reklama
Sorry, źle doczytałam. Wiem, że łatwo nie dają, ale jak np. za wynajem jednego pokoju w Wawie trzeba dać z 1500zł tak minimum, a ja mam za 3 pokoje 1400zł raty. I to idzie dla nas, nie dla obcej osoby.
Haha, właśnie się zdziwiłam skąd te laski się wzięły
Dla mnie II III trymestr to był pikuś. Czułam się świetnie. I to tragedia i też czekam do końca.
Dla mnie żadne prochy nie są obojętne. Świeże powietrze, sen, okłady, woda z solą. Może niskie ciśnienie i kawa potrzebna? Ja zwykle przeczekuję, nawet bez ciąży.
Że podejrzewasz ciąże i tyle. Męża brałam tylko na 3 usg, zaczynając od tego pierwszego genetycznego. Na wizyty ze mną nie chodzi. Zresztą nigdy nie widziałam faceta.
Nie musisz mi tlumaczyc, wynajmuje mieszkanie 6 lat. Nie wiem ile czasu spedze jeszcze w tym miescie, kredyt uwiazuje i sam maz ma problem, zeby go dostac.
Może dziewczyny założymy osobny wątek z terminami kolejnych badań?
Ja w poprzedniej ciąży też miałam termin na koniec i dlatego będę też na majowkach chociaż teraz i tak mam bliżej bo 24.04 ale jakoś tak raźniej [emoji16][emoji6]
Ja mysle, zeby zalozyc watek w ktorym nie bedziemy dyskutowac tylko kazda napisze termin, zeby co chwile nie pytac kto jest w ktorym tygodniu. Taka 'sciaga' .
Gratulacje!!!!!!!I tak mi się trafiło, że zaszłam w ciążę i termin mam na koniec kwietnia/początek maja i teraz mam dylemat... czy zostać tu na Kwietniowych i być ostatnia i na wszystko czekać (badania, ruchy,... ) czy zostać na Majówkach i być pierwsza ze wszystkim i być niczego nieświadoma (tymbardziej, że to moja druga ciąża, a w pierwszej zarodkowi nawet nie zabiło serduszko).
Wiecie co zrobię? Zostanę na dwóch[emoji23] Tylko nie wiem czy ogarnę.
OM 20 lipca, cykle długie i nieregularne. Wczoraj blady test, dzisiaj robiłam dwa, jeden w załączniku. Ciąża potwierdzona dzisiaj pozytywnym wynikiem bety.
Już tu byłam na Kwietniowych jakiś moment [emoji6]Zobacz załącznik 890703
Zostań zostań!!! Ale dlaczego się przejmujesz, że taka niby ostatnia? To źle? Kwietniówka to kwietniówka. Ciąża to nie wyścigi. Poza tym wiele rodzi 2 tygodnie przed terminem, a te z terminem na początek kwietnia mogą urodzić sporo później. Mi to jest obojętne, która jestem. Joannaa24 ma termin na początek kwietnia, a wizytę miała późno w 8 tygodniu czy jakoś.
Kochana nie ścigamy się! Ruchy dziecka to również sprawa indywidualna, można je czuć wcześniej, a można później, ponieważ w 18 tygodniu dzieci się już od siebie bardzo różnią wzrostem i wagą. Niby w drugiej ciąży czuć szybciej, a ja poczułam w pierwszej wcześniej, a w drugiej dłużej czekałam. Przecież rodzą się dzieci 4800, a także takie drobne 2500 i to w terminie.
Brakowało ciebie tutaj!
Niby uwiązuje, ale spokojnie można sprzedać mieszkanie z kredytem. Sporo sąsiadów już tak robiło. I ja całe życie tu, więc raczej nigdzie się nie wybieramyNie musisz mi tlumaczyc, wynajmuje mieszkanie 6 lat. Nie wiem ile czasu spedze jeszcze w tym miescie, kredyt uwiazuje i sam maz ma problem, zeby go dostac.
Dzieci mi kwiatki nazbierały I sporo owoców przywieźli, w tym cała siata brzoskwiń i nie wiem co z nimi zrobić
Załączniki
Myślisz, że to się uda? I tak będą dziewczyny się rozpisywać . Zobacz na wątku wizytowym ile już jest stron, a ile wizyt.Ja mysle, zeby zalozyc watek w ktorym nie bedziemy dyskutowac tylko kazda napisze termin, zeby co chwile nie pytac kto jest w ktorym tygodniu. Taka 'sciaga' .
A ktory to tydzien ciąży ? ja mam dokładnie to samo.. 6 tc i zero mdłości
5t2d
N
Natuś_ka
Gość
Mój M przy pierwszej ciąży był prawie zawsze zemna na wizytach, kiedy tylko mogł. Teraz u położnika byłam sama ale na USG byli zemną obaj moi mężczyźni mały miał wielką radoche jak widział dzidziusiaDziewczyny, mam wizytę za półtorej godziny i złapał mnie mega stres. Jak przyjdę to po prostu wchodzę do gabinetu i mówię, że robiłam test, wyszedł pozytywny, chciałabym potwierdzić ciążę? I wtedy ona mnie zbada i potwierdzi od ręki czy skieruje na badania? Pewnie dla Was to głupie pytanie, ale nie mam pojęcia jak to wszystko wygląda...
I czy któraś z Was na wizycie była z mężem? Bo mój się wybiera i nie wiem czy ma wchodzić do gabinetu czy nie.
Tak wiec jeśli nie będziesz sie czuć skrępowana ani on to czemu by nie, zwłaszcza przy pierwszej ciąży daje to poczucie bezpieczeństwa
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 817 tys
Podziel się: