reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

@Joannaa24 - chyba coś źle liczysz :) ja mam termin na 4 kwietnia i mam 7t4d, więc no niemożliwe, żebyś miała termin na kwiecień i 9 tydzień ;)

Mnie mdłości męczą jeszcze zanim test pokazał 2 kreski. Nir wiem jak to mozliwe, ale juz w polowie cyklu nie moglam w qucie ujechac kilkudziesięciu km jako pasazer.

Pewnie liczy, ze dzisiaj 8t1d to juz 9 tydzien :p ja dzisiaj mam 8t i tez 1-2 kwietnia. Do lekarza sie dodzwonic nie moge... Zwariuje
 
reklama
Piszecie, że imbir pomaga, a ja go nie znoszę. Miętę lubię i może wypróbuję. Wiecie co ja teraz piję? Kawę parzoną! Jak ja nigdy kawy nie piję. Nie mam ciśnieniomierza, ale tak sobie pomyślałam, że może mam bardzo niskie ciśnienie, bo miewam naprawdę niziutkie. W drugiej ciąży bywało, że poniżej 80/50!! Tak pomyślałam, bo mi po kawie trochę przeszło. Czasami mnie boli głowa, ale tak dziwnie, lekko. I mi trochę niedobrze. To też może być od ciśnienia. Obżeram się co chwilę i już się czuję grubo i źle, a co będzie później. Jem wiele razy dziennie, o wiele za często o_O.
 
Dziewczyny wstałam dziś z bielizną całą w brązowe plamy. Do teraz to plamienia się utrzymuje do tego brzuch boli. Leżę więc plackiem i obserwuje.... Może to z gorąca?? Nie jestem panikarą więc spokojnie do tego podchodzę. Żywej krwi ani niteczki więc mam nadzieję że to nic poważnego.
Hej i jak u ciebie sytuacja, byłaś w szpitalu? Mój lekarz zawsze mówi, że jak się pojawią plamienia to mam od razy pędzić do szpitala. Nie ma żartów.
 
Dziewczyny a macie już mdłości ?Od którego tygodnia się u Was pojawiły?
Gdzieś koło 5tc. Teraz skończyłam 7 i jest coraz gorzej. Mąż ma 3 dni wolnego, ale nie wiem jak dam radę bez niego :(

Prawda? Dlatego ja też dalej na majowkach [emoji23] bo będzie mi bliżej do dziewczyn z terminem [emoji39][emoji847]
Porody się wymieszają. Syn urodził się 10 dni przed terminem, Córka równo w termin. Z tego co zaobserwowałam to dziewczynkom się nie śpieszy.

Piszecie, że imbir pomaga, a ja go nie znoszę. Miętę lubię i może wypróbuję. Wiecie co ja teraz piję? Kawę parzoną! Jak ja nigdy kawy nie piję. Nie mam ciśnieniomierza, ale tak sobie pomyślałam, że może mam bardzo niskie ciśnienie, bo miewam naprawdę niziutkie. W drugiej ciąży bywało, że poniżej 80/50!! Tak pomyślałam, bo mi po kawie trochę przeszło. Czasami mnie boli głowa, ale tak dziwnie, lekko. I mi trochę niedobrze. To też może być od ciśnienia. Obżeram się co chwilę i już się czuję grubo i źle, a co będzie później. Jem wiele razy dziennie, o wiele za często o_O.
Ja teraz jem kwaśne żelki i popijam zimnym kakao, Masakra. Co do wagi to wszyscy się ze mnie nabijają, że jestem kościotrup, babcia na mnie patrzeć nie może i już mam tego dość. Mam nadzieję, że nabiorę trochę ciała.

Mąż poszedł z dziećmi na dwór, Syn uczy się jeździć na wrotko-rolkach. On wszystko musi spróbować, taki mały kaskader ;)
 
reklama
Do góry