Powodzenia... beta ładna więc myślę że możemy gratulować
Jeszcze nie dziekuje
Mam takie pytanko do Was, bo jestescie bardziej doswiadczone usg bede miala w 6t1d. Jest szansa, ze bedzie juz widac serduszko?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powodzenia... beta ładna więc myślę że możemy gratulować
Szansa jest ja idę na pierwszą wizytę 6+3 I też mam taką nadzieję.Jeszcze nie dziekuje
Mam takie pytanko do Was, bo jestescie bardziej doswiadczone usg bede miala w 6t1d. Jest szansa, ze bedzie juz widac serduszko?
Powodzenia... beta ładna więc myślę że możemy gratulować
Niepotrzebnie Cie nastraszyla. To za wcześnie na taka diagnoze.Nic. Ale nie jestem lekarzem, nie wiem co akurat Tobie jest. Jesli chodzi o te usg wczesne to oczywiscie nie chca robic, jak nie ma plamien ani boli. Ja bylam w 5t wlasnie przez to, ze mialam bole. Okazalo sie, ze sam pecherzyk widac co mnie nie zdziwilo do momentu jak ta babka zaczela mowic, ze pewnie to puste jajo... Dlatego teraz czekam na nastepna wizyte w nerwicy.
Jest szansa ale niekoniecznie. Jesli nie bedzie to nie ma co panikowac wiem bo to przezylam w kwietniu i niepotrzebnie wychodzilam z siebie jak jeszcze nie bylo w 6+0Jeszcze nie dziekuje
Mam takie pytanko do Was, bo jestescie bardziej doswiadczone usg bede miala w 6t1d. Jest szansa, ze bedzie juz widac serduszko?
Jeszcze nie dziekuje
Mam takie pytanko do Was, bo jestescie bardziej doswiadczone usg bede miala w 6t1d. Jest szansa, ze bedzie juz widac serduszko?
Będzie dobrze, świetne wyniki. Mam kilka koleżanek z PCOS i maja dzieci, więc PCOS to jeszcze nie wyrok, trzeba troszkę naturze pomóc i się udaje. Trzymam kciuki za spokojne 9 miesięcy.Czesc Dziewczyny,
chyba juz moge dolaczyc OM 16 lipca, beta we wtorek 230, dzisiaj 838 wizyta 27go sierpnia
Powiem Wam szczerze, ze boje sie bardzo. Nie mam jeszcze dzieci, mam niestety PCOS i nie mam wlasnych owulacji zaczelam konkretnie leczenie 1,5 roku temu, dokladnie rok temu kuracja skonczyla sie ciazą biochemiczną, wiec mam zle doswiadczenia ale teraz wszystko jest inaczej, pecherzyki byly piekne, bete tez mam duzo wyzsza, a progesteron >40, wiec tez wysoki. Na wszelki wypadek lekarka zapisala mi duphaston i acard.
Bedzie mi bardzo milo jak bede tu z Wami mogla przeczekac ten stresujacy czas
Natuś_ka beznadziejnie z ta wizyta. Oby na następnej było lepiej. A jak nie to szukaj prywatnie.
Patuśka odebrałaś wyniki krwi? Byłaś na tej konsultacji w szpitalu?
Mamablondi gratuluje serduszka [emoji3]
No i witam kolejne kwietniowki [emoji3]
Tak tak, ciaza potwierdzona oczywiście, maciupki pęcherzyk w macicy, jajnik do obserwacji, marker nowotworowy wyszedl w normie, choc robilam go tez 2 mce temu i byl sporo nizszy. Takze byc moze po ciazy pójdę do kogos kto sie specjalizuje w raku jajnika zeby sie upewnic, co to takiego. Bo konsultacja w szpitalu sprowadzila sie do jednego zdania z ust lekarza,hehe.Patuśka ale ciąża JEST TAK? Bo taka beta! Choć niedawno pisałaś, że nie wiesz czy jest czy nie ma.
No to wszystko zmierza w dobrym kierunku!! A tak potrafią nastraszyć czasami lekarzeTak tak, ciaza potwierdzona oczywiście, maciupki pęcherzyk w macicy, jajnik do obserwacji, marker nowotworowy wyszedl w normie, choc robilam go tez 2 mce temu i byl sporo nizszy. Takze byc moze po ciazy pójdę do kogos kto sie specjalizuje w raku jajnika zeby sie upewnic, co to takiego. Bo konsultacja w szpitalu sprowadzila sie do jednego zdania z ust lekarza,hehe.
Kolejna wizyta miala byc za tydzień w pt, ale przelozylam na czwartek. Wtedy juz pewnie bedzie zarodek, serducho to sie okaze, moze tak moze nie.
A bole mi przeszly! Magnez pewnie pomogl. Z kolei nudnosci sie nasilaja. Dzis myslalam ze bedzie romans z kibelkiem.