Ja bardziej mam problem z "życiem" po nocnej zmianie jak się tym moim roczniakiem muszę zająć ... Mam nadzieję że jutro będzie łaskawy i grzecznie koło 10 pójdzie na 2 godzinną drzemkę a mama razem z nim córka ma 9 lat więc świetnie potrafi zająć sobie na tą chwilę czas... Choć niekiedy z Nią bywa gorzej niż z takim małym szkrabem... Nagle bez mamy nic się odnaleźć nie da..ZonaGraja podziwiam! Ja nigdy nie dalabym rady pracowac na nockach. Migreny by mnie wykonczyly
Ostatnia edycja: