reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Witam, wstałam jak zwykle z mdłościami :(
U nas pada i pada. A dzisiaj wyruszamy nad jezioro.

Ginekolog po zwykłym badaniu może sprawdzić czy jest pozamaciczna.

@Natuś_ka jak już kiedyś pisałam. W dwóch ciążach miałam pierwsze usg dopiero w 12tc. Nie jestem zwolenniczką robienia sobie usg dla zabawy, 5d, 10d. Jakoś nie wierzę do końca, że jest takie w 100% bezpieczne. Dla mnie 3 to było i tak dużo ;) Co wizytę sprawdzali tętno maluszka i to mi wystarczało.
Każdy preferuje, co innego. Jie wierzę, ze częstsze usg robi jakąkolwiek krzywde dziecku. Gdyby tak bylo, to na patologii ciąży nie braliby nas codziennie na usg
 
Witam, wstałam jak zwykle z mdłościami :(
U nas pada i pada. A dzisiaj wyruszamy nad jezioro.

Ginekolog po zwykłym badaniu może sprawdzić czy jest pozamaciczna.

@Natuś_ka jak już kiedyś pisałam. W dwóch ciążach miałam pierwsze usg dopiero w 12tc. Nie jestem zwolenniczką robienia sobie usg dla zabawy, 5d, 10d. Jakoś nie wierzę do końca, że jest takie w 100% bezpieczne. Dla mnie 3 to było i tak dużo ;) Co wizytę sprawdzali tętno maluszka i to mi wystarczało.
Ja myślę że USG raczej szkodliwe nie jest w ostatniej ciąży miałam robione średnio co 10 dni i nie sądzę by moim paniom coś dolegało z tego powodu. To był inny rodzaj ciąży więc też USG były konieczne w pierwszej miałam 4 i te było oki. A teraz zobaczmy...
 
Cześć Kobietki. Byłam wczoraj na wizycie. Lekarz na początku mówił, że jest bardzo wczesna ciąża i nie wiadomo, czy cokolwiek będzie widać. Ale był widoczny pęcherzyk, baardzo się ucieszyłam, jak powiedział, że jest ciąża. Niby testy pokazywały, ale chciałam chyba to usłyszeć od lekarza ;)). Później wspomniał, że ścianki macicy są w porządku, bardzo mocne, ale w niektórych miejscach jest coś bardziej wodnite (chyba dobrze zapamiętała) i żeby nic się nie stało, żeby pęcherzyk się nie odkleił dostałam duphaston. Nie ma żadnego zagrożenia, powiedział, że mogę spacerować, jeździć rowerem, chodzić na basem.. Mam unikać za to dusznych sklepów, kościołów, nie wychodzić na to słońce, ponieważ przez te moje szybkie spalanie cukru, może być mi jeszcze bardziej słabo, duszno, niedobrze, niż "standardowej" kobiecie w ciąży. Lekarz się śmiał, że on chciałby tak szybko spalać cukier, bo mógłby więcej jeść hihi, przez to trochę się odstresowałam szczerze mówiąc :) Dostałam również zwolnienie ciążowe i wizytę mam za 3 tygodnie. I co najważniejsze, Mój w końcu uświadomił sobie, że jestem w tej ciąży hihi.
I mam pytanie do Was, czy zrobić sobie między czasie bete, żeby sprawdzić, czy wszystko dobrze się rozwija ? Zapomniałam spytać lekarza od tego wszystkiego. :)
 
Cześć Kobietki. Byłam wczoraj na wizycie. Lekarz na początku mówił, że jest bardzo wczesna ciąża i nie wiadomo, czy cokolwiek będzie widać. Ale był widoczny pęcherzyk, baardzo się ucieszyłam, jak powiedział, że jest ciąża. Niby testy pokazywały, ale chciałam chyba to usłyszeć od lekarza ;)). Później wspomniał, że ścianki macicy są w porządku, bardzo mocne, ale w niektórych miejscach jest coś bardziej wodnite (chyba dobrze zapamiętała) i żeby nic się nie stało, żeby pęcherzyk się nie odkleił dostałam duphaston. Nie ma żadnego zagrożenia, powiedział, że mogę spacerować, jeździć rowerem, chodzić na basem.. Mam unikać za to dusznych sklepów, kościołów, nie wychodzić na to słońce, ponieważ przez te moje szybkie spalanie cukru, może być mi jeszcze bardziej słabo, duszno, niedobrze, niż "standardowej" kobiecie w ciąży. Lekarz się śmiał, że on chciałby tak szybko spalać cukier, bo mógłby więcej jeść hihi, przez to trochę się odstresowałam szczerze mówiąc :) Dostałam również zwolnienie ciążowe i wizytę mam za 3 tygodnie. I co najważniejsze, Mój w końcu uświadomił sobie, że jestem w tej ciąży hihi.
I mam pytanie do Was, czy zrobić sobie między czasie bete, żeby sprawdzić, czy wszystko dobrze się rozwija ? Zapomniałam spytać lekarza od tego wszystkiego. :)
Super gratulacje. Ja bym bety już nie robiła chyba że Cię to uspokoi. Dostałaś jakieś badania do zrobienia na następną wizytę?
 
Cześć Kobietki. Byłam wczoraj na wizycie. Lekarz na początku mówił, że jest bardzo wczesna ciąża i nie wiadomo, czy cokolwiek będzie widać. Ale był widoczny pęcherzyk, baardzo się ucieszyłam, jak powiedział, że jest ciąża. Niby testy pokazywały, ale chciałam chyba to usłyszeć od lekarza ;)). Później wspomniał, że ścianki macicy są w porządku, bardzo mocne, ale w niektórych miejscach jest coś bardziej wodnite (chyba dobrze zapamiętała) i żeby nic się nie stało, żeby pęcherzyk się nie odkleił dostałam duphaston. Nie ma żadnego zagrożenia, powiedział, że mogę spacerować, jeździć rowerem, chodzić na basem.. Mam unikać za to dusznych sklepów, kościołów, nie wychodzić na to słońce, ponieważ przez te moje szybkie spalanie cukru, może być mi jeszcze bardziej słabo, duszno, niedobrze, niż "standardowej" kobiecie w ciąży. Lekarz się śmiał, że on chciałby tak szybko spalać cukier, bo mógłby więcej jeść hihi, przez to trochę się odstresowałam szczerze mówiąc :) Dostałam również zwolnienie ciążowe i wizytę mam za 3 tygodnie. I co najważniejsze, Mój w końcu uświadomił sobie, że jestem w tej ciąży hihi.
I mam pytanie do Was, czy zrobić sobie między czasie bete, żeby sprawdzić, czy wszystko dobrze się rozwija ? Zapomniałam spytać lekarza od tego wszystkiego. :)
Tę betę to tylko dla własnego spokoju byś robiła, więc sama sobie odpowiedz, czy chcesz ;) ja narazie bety nie robilam. Czekam na wizyte u ginekologa i jesli nie bedzie takiej potrzeby, to robić nie będę.
 
Super gratulacje. Ja bym bety już nie robiła chyba że Cię to uspokoi. Dostałaś jakieś badania do zrobienia na następną wizytę?
Jestem spokojna, bo się bałam, że totalnie nic jeszcze nie będzie widać i że ten cukier może zrobić krzywdę maluszkowi, ale mam tylko teraz jeść co 2 godziny, a nie co 3-4 i powinno być ok. Jak będzie mnie bardzo mdlić, to mam sobie kupić lek na lokomocję dla dzieci :) Ale puki co jest ok, wczoraj miałam mdłości i dziś około godziny 5, bo teściowa mnie obudziła, ale myślę, że było to bardziej spowodowane tym, że się zdenerwowałam, bo nie wiedziałam, co się dzieje hihi. Na razie nie dostałam żadnych badań, bo krótko przed zajściem zrobiłam sobie wszystkie badania i wzięłam je ze sobą i mówił że są idealne, trochę TSH wysokie, ale skoro zaszłam w ciąże, to podobno albo samo spadło, a jak nie, to będę później lek dostawać ;) Nie mam na razie brać żadnych witaminek, jak skończy mi się kwas foliowy, to mam sobie kupić Prenatal, ale to się jeszcze na następnej wizycie wypytam dokładnie :)
 
Jestem spokojna, bo się bałam, że totalnie nic jeszcze nie będzie widać i że ten cukier może zrobić krzywdę maluszkowi, ale mam tylko teraz jeść co 2 godziny, a nie co 3-4 i powinno być ok. Jak będzie mnie bardzo mdlić, to mam sobie kupić lek na lokomocję dla dzieci :) Ale puki co jest ok, wczoraj miałam mdłości i dziś około godziny 5, bo teściowa mnie obudziła, ale myślę, że było to bardziej spowodowane tym, że się zdenerwowałam, bo nie wiedziałam, co się dzieje hihi. Na razie nie dostałam żadnych badań, bo krótko przed zajściem zrobiłam sobie wszystkie badania i wzięłam je ze sobą i mówił że są idealne, trochę TSH wysokie, ale skoro zaszłam w ciąże, to podobno albo samo spadło, a jak nie, to będę później lek dostawać ;) Nie mam na razie brać żadnych witaminek, jak skończy mi się kwas foliowy, to mam sobie kupić Prenatal, ale to się jeszcze na następnej wizycie wypytam dokładnie :)
To skoro jesteś spokojna to odłóż ta kasę na coś dla dzidzi zamiast wydawać na betę [emoji3] [emoji6]
 
Tę betę to tylko dla własnego spokoju byś robiła, więc sama sobie odpowiedz, czy chcesz ;) ja narazie bety nie robilam. Czekam na wizyte u ginekologa i jesli nie bedzie takiej potrzeby, to robić nie będę.
Chyba macie racje, nie będę robić. Skoro lekarz mówił, że na razie jest ok i nie wspominał nic o tym, to widocznie nie jest to potrzebne :) A kiedy masz wizytę ? Ja mam się umówić pod koniec miesiąca :)
 
reklama
To skoro jesteś spokojna to odłóż ta kasę na coś dla dzidzi zamiast wydawać na betę [emoji3] [emoji6]
Jeju, Kobietki dziękuję za tyle odpowiedzi, jest Nam bardzo miło hihi :D:D
W takim razie będę cierpliwie czekać na wizytę. Nie wiem, czy mówić już komuś, bo w rodzinie wiedzą, że chcieliśmy i pewnie przy najbliżej okazji się zorientują, jeśli będę się źle czuć. Ale nie wiem, według mnie jest to jednak trochę za szybko. Tylko mama się wczoraj dowiedziała. :):)
 
Do góry