reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Jakieś dwa lata temu zauwazylam u siebie podwyzszona temperature. 37,4 non stop. W pierwszej chwili myslalam, ze to owulacja chociaz o dziecku wtedy jeszcze nie myslalam. Wzieli mnie do szpitala na trzy dni na badania. Nie stwierdzili nic oprocz lekko powiekszonej sledziony. A mialam tomograf robiony i wszystkie inne badania jakie mozliwe w tym antybiogram.
Generalnie jestem zdrowa jak ryba, a lekko podwyzszona temperatura i niskie cisnienie (rano mam 80/50) to moja natura.
Zrozumiałam, że leczysz się teraz na jakąś oporną bakterię antybiotykiem, dlatego zapytałam :) Ale skoro miałaś wtedy robiony antybiogram to znaczy, że wykryli jakąś bakterie, pamiętasz jej nazwę ?
 
reklama
To prawda, lekarze przepisują antybiotyk jak popadnie. Kiedyś Córce na zapalenie oskrzeli chciała dać. Ale się zawzięłam i obyło się bez. Już nie pamiętam kiedy brałam coś z apteki. Czosnek, syrop z cebuli, bańki o tyle :)
Popieram, wiem, że wiele osób uważa to za absurd w dobie tak łatwo dostępnych leków, ale niestety one mają skutki uboczne. Też staram się zawsze naturalnie leczyć.

Mujer nie rodziłam jeszcze :)
 
Cześć dziewczyny. Zaglądam na chwilę bo właśnie uspilam mojego małego diabła :) dzisiejszy dzień mnie wykończył...uwielbiam ciepło ale te upały...
Ja jak na razie jakichś objawów nie widzę. No może trochę mnie brzuch ciągnie ale to w zasadzie nic dziwnego jak ponoszę trochę mojego ponad 11 kg klocka ...
W ogóle jeszcze nie wierzę... I chyba dużo czasu zajmie mi przyzwyczajenie się do tej myśli.. Nie mam w ogóle ochoty o ciąży mówić komukolwiek i jak na razie nie zamierzam. Prócz męża wie tylko moja siostra . No i wy. Może to trochę źle zabrzmi ale czuję się trochę zewsząd zaszczuta. Z kim się nie spotkam i kiedy rozmowa jeździe na dzieci to zaraz teksty że 500 + działa i z
Się wszczyscy rozmnażają bo kasa będzie... A ja" już" 3 będę mieć... Gdzie wśród znajomych 2 dzieci to już burżujstwo..., :( także będą mieli o czym gadać... Masakra, żeby człowiek musiał się o takie głupoty martwić...
Mi też każdy tylko o 500 plus gada. Nawet moja mama z takim tekstem wyjechała! Ale ona jest specyficzna, zero taktu.
 
Patuśka gratulacje !!! :-)
W mojej okolicy trójka dzieci nie robi już wrażenia, jest małżeństwo które ma... 8 sztuk! Jak dla mnie to już jednak za duży hard core, tym bardziej że ich mama ma.teraz z 35 lat, pewnie coś tam ludzie gadają, ale nie jest to żadna patologia, ojciec jest właścicielem dość znanej lokalnie firmy, ale mimo wszystko ja bym nie ogarnęła aż takiego stadka. Jest też trochę rodzin, które mają po pięcioro dzieci. Wśród moich znajomych dwie koleżanki mają już po dwójce i mówią ze
 
Patuśka gratulacje !!! :-)
W mojej okolicy trójka dzieci nie robi już wrażenia, jest małżeństwo które ma... 8 sztuk! Jak dla mnie to już jednak za duży hard core, tym bardziej że ich mama ma.teraz z 35 lat, pewnie coś tam ludzie gadają, ale nie jest to żadna patologia, ojciec jest właścicielem dość znanej lokalnie firmy, ale mimo wszystko ja bym nie ogarnęła aż takiego stadka. Jest też trochę rodzin, które mają po pięcioro dzieci. Wśród moich znajomych dwie koleżanki mają już po dwójce i mówią że jak może maluchy odchowają, to może jeszcze jedno. Ja z resztą też chcę trójkę, bo sama jestem jedynaczką i wiem jak to niefajnie :-)
 
reklama
Zrozumiałam, że leczysz się teraz na jakąś oporną bakterię antybiotykiem, dlatego zapytałam :) Ale skoro miałaś wtedy robiony antybiogram to znaczy, że wykryli jakąś bakterie, pamiętasz jej nazwę ?
Nie pamiętam. Jakoś do tego badania nie przywiazalam większej wagi, a chyba powinnam... Musiałabym papiery znaleźć, ale to dopiero przy rozpakowywaniu kartonów mi się uda.
 
Do góry