reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Zgadzam się z Tobą całkowicie, ja już też postanowiłam ze zrobię test tak dwa dni po spodziewanej @ bo zawsze się może coś przesunąć a nie mam już zamiaru zobaczyć jednej kreski na teście :p no chyba ze będę miała jakieś mega objawy wcześniej, ale to naprawdę chyba musiałabym wymiotowac co 5 minut :p a tak poza tym to u mnie dzisiaj 12 dc i mam wrażenie ze owu była wczoraj czyli o jakieś 2-3 dni wcześniej :) ale miałam dziwne objawy, dosyć ze bolały mnie oba jajniki to jeszcze całe podbrzusze i do tego miałam takie dziwne uczucie jakbym miała zakwas ale tak w środku w brzuchu, taki ciężki brzuch jakby mi ktoś tam kamieni nawsadzal i do tego wzdęcia. Nie kojarzę żebym kiedykolwiek tak miała.

O widzisz kochana, to może coś tam się odbywa :D
Ja też tak miałam właśnie jakoś około owu i po owu tak mnie ciągnęło dziwnie do dołu , to mnie w boku kuło , to trochę po prawej to po lewej , a jak testowałam to mnie brzuch rozbolał jak na @ , a pozniej przeszło i nie wiem sama już o co chodzi :p mam jakieś widoczne żyły w pachwinach i na udach i nigdy nie zwracałam uwagi na to, ale może to od tego gorąca?? :confused:
 
reklama
O widzisz kochana, to może coś tam się odbywa :D
Ja też tak miałam właśnie jakoś około owu i po owu tak mnie ciągnęło dziwnie do dołu , to mnie w boku kuło , to trochę po prawej to po lewej , a jak testowałam to mnie brzuch rozbolał jak na @ , a pozniej przeszło i nie wiem sama już o co chodzi :p mam jakieś widoczne żyły w pachwinach i na udach i nigdy nie zwracałam uwagi na to, ale może to od tego gorąca?? :confused:
No niestety teraz jak jest tak gorąco to organizm wariuje na maksa i już nie wiadomo które objawy są od czego :) za dwa tygodnie wracam do pracy i akurat dzień później mam dostać okres...no ciekawa bardzo jestem co to będzie...
 
Witam wszystkie przyszle mamy!! ;-) ;)po pierwsze gratulacje dla wszystkich którym się udalo::laugh2: ja jestem po testowaniu. W poniedziałek czeka mnie pierwsza wizyta potwierdzającą ciążę:laugh2:@ spóźnia mi się 4 dni. W czwartek będę miała pierwsze USG. Moje objawy to straszny ból piersi (najbardziej sutki) i mogłabym spać całe dnie:-pjestem po dwóch poronieniach ale tym razem czuję że się uda.
Hej, hej! Witamy i gratulujemy? [emoji6]

Masz już dzieci? Napisz coś o sobie.
 
Ooo ale kochany :tak:
Oo to nas dogoniłaś z testowaniem , a ja odwlekam do czasu @ :D
To chyba masz dość krótkie cykle?
Tak! 27 dniowe. Ale jestem podbudowana tym, ze w poprzedniej ciazy pod koniec marca w 24 dc wyszedl mi juz nawet nie cień, tylko blada kreseczka. Mialam objawy zagniezdzenie wczesnie ;) a teraz zamiast tego plamienia mam objawy jak na poczatek ciazy.
Tylko martwi mnie ze piersi przestaly mnie bolec :(
 
@kb.karola90 No bo to może była ta złota owulacja [emoji12]
Też mam 12 dc dzisiaj. Mnie tak bardzo bolał brzuch przedwczoraj, dokładnie tak jak Ty opisujesz. Jednak ja wtedy miałam kulminację mojej choroby i generalnie to mnie wszystko bolało, hehe. Owu to raczej nie była, bo mam te cykle rozwalone na maxa.
 
Wiecie co się stało? Mojego narzeczonego zaczyna też jakieś choróbsko brać. To jest dramat!!! Kaszle albo chrząka co 30 sekund, jeszcze w łóżku leży, stęka a nawet się jeszcze dobrze nie rozkręciło. On nie choruje, on walczy o życie... Mówi, że czuje, że ma gorączkę, ale zmierzyć nie chce [emoji23] Ja wczoraj w tym upale z prawie 38 gorączki pomagałam mu transport w firmie ogarnąć, bo się palety rozwalały, a jemu dzisiaj już ciężko brudny talerz do kuchni odnieść. Mam przerąbane przez kilka najbliższych dni [emoji22][emoji22][emoji22]
 
Wiecie co się stało? Mojego narzeczonego zaczyna też jakieś choróbsko brać. To jest dramat!!! Kaszle albo chrząka co 30 sekund, jeszcze w łóżku leży, stęka a nawet się jeszcze dobrze nie rozkręciło. On nie choruje, on walczy o życie... Mówi, że czuje, że ma gorączkę, ale zmierzyć nie chce [emoji23] Ja wczoraj w tym upale z prawie 38 gorączki pomagałam mu transport w firmie ogarnąć, bo się palety rozwalały, a jemu dzisiaj już ciężko brudny talerz do kuchni odnieść. Mam przerąbane przez kilka najbliższych dni [emoji22][emoji22][emoji22]
Hehehe skąd ja to znam :p facet w chorobie to gorzej niz dziecko, stan podgoraczkowy to najlepiej pogotowie wzywać, a czerwone gardło juz na pewno jest zaawansowaną anginą:p
 
reklama
No niestety teraz jak jest tak gorąco to organizm wariuje na maksa i już nie wiadomo które objawy są od czego :) za dwa tygodnie wracam do pracy i akurat dzień później mam dostać okres...no ciekawa bardzo jestem co to będzie...
Ja wróciłam do pracy wczoraj i jutro szpital sprawdzenie pęcherzyków i też liczę że zaraz zajde [emoji16] ale chyba tym razem popracuje trochę dłużej [emoji23] jak już jest roczniak w domu to ta praca to odpoczynek [emoji28]
 
Do góry