Hejooo
Widzę, że wszystkie szaleją z porządkami
Ja też dzisiaj od rana ogarniałam salon, już tak na tip top bo jutro wkracza choinka
Mam zamiar jeszcze sypialnie doprowadzić do ładu a na przyszły tydzień zostawiam łazienkę i pokój syna.
Codziennie jem coś słodkiego
Ale raczej jest to jeden cukierek lub jakaś czekoladka bo staram się jednak pilnować i raczej wcinać owoce świeże i suszone, jogurty więc zdrowsze rozpieszczanie podniebienia
Jejku usiadałam dopiero po tych porządkach i moje dziecko tak mi daje po pęcherzu, że czuje iż się zaraz posikam , cóż za łobuz z Niej
Haha! W tym roku w maju na Wetlińską szlam z roczniakiem w nosidełku. Nie pytaj jakie miałam samopoczucie, myslalam ze ducha wyzione, a corka z tych lżejszych
haha
A od czego są tatusiowie?
Ja zaczynałam przygodę z górami jak mój syn miał już 2,5 roku i na własnych nóżkach podbijał Bieszczadzkie szczyty. Oczywiście trasa zamiast 2 godzin trwała 4 ale nic nie odda uczucia, gdy zdobywa się kolejną górę
Z bobaskiem też zamierzam chodzić ale dużo wcześniej. Jak urodzę na początku kwietnia tak jak mam termin albo troszkę wcześniej to może na majówkę Chatkę Puchatka ogarniemy jak wszystko będzie w porządku. To takie moje małe marzenie
Jak w tym roku byliśmy na Tarnicy to małżeństwo wychodziło z 2 tygodniowym maluszkiem ... No cudnie
Kurde, tez krwawicie z nosa i dziąseł ? Mnie dzisiaj poszła grubo krew z nosa a przy myciu zębów dziąsła też krwawią...
Nie krwawię ale często pojedyncze nitki krwi jak wydmuchuję nos to lecą... Gin mówiła, że w ciąży naczynka lubią pękać, tak samo jak tworzyć się nowe żylaki itp. Ja na cycach mam bardzo widoczne żyły
Okropnie to wygląda ale nic nie poradzę