reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ale ja to się zastanawiam skąd nie którzy mają taką łatwość do zachodzenia w ciążę , nie chcą a zachodzą... A ktoś się stara 7 poty wylewa , aby była ta fasolka i nic... może i te nastawienie dużo daje , ale mój narzeczony ma siostrę w moim wieku i ona ma 5 dzieci już i wszystko wpadki a my jesteśmy ze sobą 6 lat , bez zabezpieczeń w większości czasu (przez jakieś 1,5 roku miałam plastry anty) a tak bez i żadnej wpadki - nie wiem jak to możliwe - bo przecież metoda przerywana nie jest zadnym zabezpieczeniem a u nas działała jak burza :-D
 
reklama
Tak kochana Rajoo, nadzieja umiera ostatnia także czekamy cierpliwie z nadzieją , że ta wstrętna @ do nas nie przyjdzie :D ;*
Ja też testowałam kilka dni przed @ i negatyw. To był 20dc. Beta 3.2 robiona 21 dc. A 24dc (w dzien @,cykle 23 dniowe) coś mnie podkusiło i pobiegłam do apteki po test, choć już miałam nie robić, ale po obudzeniu naszła mnie taka myśl i leciałam z pełnym pęcherzem, wyszła blada kreska z porannego moczu.
Więc jest nadzieja do końca!! Na moim przykładzie! Bo ja już nadziei nie miałam, a tu niespodzianka :)
 
Dżasta, mam nadzieje, ze jeszcze będą 2 kreski. Ja testowalam tez duzo wczesniej, bo mnie ciagle mdli, a w aucie po kilku km muszę robic lrzystanek, bo wymiotuje. Nl i pierwszy test wyszedl negatywny. Dopiero w dniu spodziewanej @ 2 krechy :)
 
Ale ja to się zastanawiam skąd nie którzy mają taką łatwość do zachodzenia w ciążę , nie chcą a zachodzą... A ktoś się stara 7 poty wylewa , aby była ta fasolka i nic... może i te nastawienie dużo daje , ale mój narzeczony ma siostrę w moim wieku i ona ma 5 dzieci już i wszystko wpadki a my jesteśmy ze sobą 6 lat , bez zabezpieczeń w większości czasu (przez jakieś 1,5 roku miałam plastry anty) a tak bez i żadnej wpadki - nie wiem jak to możliwe - bo przecież metoda przerywana nie jest zadnym zabezpieczeniem a u nas działała jak burza :-D
Ja bym się wtedy biegła badać ;) tak już mam. Wiele znajomych miało podobnie, nie zabezpieczali się tylko przerywany. Po latach się okazało, że jedna ma PCOS, druga coś tam innego, u trzeciej nasionka męża słabe. Ty jeszcze nie musisz, bo dopiero się staraliście tak na całego.
A może oni się często kochali i tak trafiali :-) :). Wiecie kiedy się szybko zachodzi? Kiedy się nie chce zajść :tak:
 
Ale ja to się zastanawiam skąd nie którzy mają taką łatwość do zachodzenia w ciążę , nie chcą a zachodzą... A ktoś się stara 7 poty wylewa , aby była ta fasolka i nic... może i te nastawienie dużo daje , ale mój narzeczony ma siostrę w moim wieku i ona ma 5 dzieci już i wszystko wpadki a my jesteśmy ze sobą 6 lat , bez zabezpieczeń w większości czasu (przez jakieś 1,5 roku miałam plastry anty) a tak bez i żadnej wpadki - nie wiem jak to możliwe - bo przecież metoda przerywana nie jest zadnym zabezpieczeniem a u nas działała jak burza :-D
Na pewno nastawienie dużo daje, często ktoś ciągle myśli o ciąży stresuje sie i organizm decyduje za naa ze to nie odpowiednia pora a kiedy tylko wylizujemy, wakacje urlop itp to odrazu wychodzi ;)
Ja po odstawieniu anty myslalam ze dłużej zajmnie nam staranie sie ale wyszło za pierwszym razem z czego sie cieszę i życzę wszystkim tego samego
Jeśli dłuższy czas nie wychodzi to jednak warto sie przebadać zwłaszcza hormony tarczyca prolaktyna itd itd
 
Ja też testowałam kilka dni przed @ i negatyw. To był 20dc. Beta 3.2 robiona 21 dc. A 24dc (w dzien @,cykle 23 dniowe) coś mnie podkusiło i pobiegłam do apteki po test, choć już miałam nie robić, ale po obudzeniu naszła mnie taka myśl i leciałam z pełnym pęcherzem, wyszła blada kreska z porannego moczu.
Więc jest nadzieja do końca!! Na moim przykładzie! Bo ja już nadziei nie miałam, a tu niespodzianka :)

Dżasta, mam nadzieje, ze jeszcze będą 2 kreski. Ja testowalam tez duzo wczesniej, bo mnie ciagle mdli, a w aucie po kilku km muszę robic lrzystanek, bo wymiotuje. Nl i pierwszy test wyszedl negatywny. Dopiero w dniu spodziewanej @ 2 krechy :)

No to dziewczyny na pewno macie rację, ja tak chciałam spróbować bo mnie nakręciłyście trochę tymi testami , a że ja i Rajoo byłyśmy pierwsze do odstrzału to się pospieszyłam , dziś mam 26dc a cykl w tym miesiącu nie wiem jaki będzie bo miałam 29-27-28 , więc coś w ten deseń , a kalendarzyk pokazuje mi okres na 4.08 , bo sobie jakąś tam średnią pewnie wyliczył .
A test miałam jakiś do wczesnego wykrywania ciąży , no ale może jest jeszcze wcześniejsza niż wg testu powinna być albo wcale :confused: no nic - pożyjemy , zobaczymy :yes:
 
Wiecie co dziewczynki, ja zawsze mialam gotowy plan jakby mi sie nie udalo przez 2-3 cykle zajsc to ide do lekarza i mowie, ze staram sie juz ponad rok i nic nie wychodzi. Wtedy szybciej dostalabym skierowania na badania. A jak powiedzialabym prawde to wiekszosc lekarzy zaleciloby odczekac rok na przyklad. Moim zdaniem nie zaszkodzi sie zbadac na starcie. Kilka znajomych mialo za wysoka prolaktyne i przez to nie mogly zajsc. Miesiac braly leki i bach! Zaszly!
 
Dżasta wiem jakie są te ostatnie dni przed @. Ja miałam imprezę w sobotę, natomiast @ dopiero miała być w poniedziałek i chciałam się dowiedzieć przed imprezą czy coś jest na rzeczy. Jednak nie piłam alkoholu (akurat żadna ze mnie pijaczka, ale lubię wino) co mnie teraz cieszy.
Tak naprawdę do pierwszego usg to u każdej może być różnie. Czasem myślę, że coś może jest nie tak, wcześniej czasami pobolewał mnie brzuch, a teraz jakoś cicho. To już kolejna ciąża, więc może wszystko jest inaczej, bo już organizm zna ten stan. Ale biorę pod uwagę, że coś może pójść nie tak i wolę żeby teraz w tych początkowych tygodniach ;). To nie zmienia faktu, że radość z dwóch kresek jest zawsze niesamowita!!! Najlepsze uczucie w życiu, że się zostanie mamą!
 
reklama
Ja bym się wtedy biegła badać ;) tak już mam. Wiele znajomych miało podobnie, nie zabezpieczali się tylko przerywany. Po latach się okazało, że jedna ma PCOS, druga coś tam innego, u trzeciej nasionka męża słabe. Ty jeszcze nie musisz, bo dopiero się staraliście tak na całego.
A może oni się często kochali i tak trafiali :-) :). Wiecie kiedy się szybko zachodzi? Kiedy się nie chce zajść :tak:

Na pewno nastawienie dużo daje, często ktoś ciągle myśli o ciąży stresuje sie i organizm decyduje za naa ze to nie odpowiednia pora a kiedy tylko wylizujemy, wakacje urlop itp to odrazu wychodzi ;)
Ja po odstawieniu anty myslalam ze dłużej zajmnie nam staranie sie ale wyszło za pierwszym razem z czego sie cieszę i życzę wszystkim tego samego
Jeśli dłuższy czas nie wychodzi to jednak warto sie przebadać zwłaszcza hormony tarczyca prolaktyna itd itd

Jeśli chodzi o badania to robiłam w tamtym roku, tarczyca i prolaktyna wszystko było ok, jajniki tak samo prawidłowe, dużo pęcherzyków - idealny czas na zajście ;) no ale nie wiem jak z nasieniem partnera , bo on ogólnie po lekarzach nie chodzi i na bieżąco się nie bada no i tryb życia taki średni , prace miał różne , teraz ma już na stałe ale pierwszy miesiac w tej firmie i rozwozi towar no i też go ładuje czyli nie tak całkiem siedzi ale też i się rusza a po pracy lubi posiedzieć i pograć - odżywianie też u niego różne, jakieś fastfoody lubi pojeść , sałatek nie bo twierdzi , że nie jest królikiem , żeby trawę jeść :-D no i takie tam ale dziecko chce mieć :p no zobaczymy jak to dalej będzie , czekam do @ , poźniej mam wizyte na odbiór cytologii i zobaczymy - jak nic nie wyjdzie to będziemy się badać ;)
 
Do góry