Masakra się teraz dzieje, ale z takimi ludźmi nie wygrasz... ja ostatnio miałam "spięcie" w przychodni z starszą " Panią" która twierdziła że kobiety po cc nie powinny nazywać się matkami, bo one nie urodziły swoich dzieci tylko poszły na łatwiznę i przeżyły wybociny!!! A owa dyskusja wywiązała się po tym jak pielęgniarka zapytała jakaś młodą dziewczynę jak goi się rana po cc, dziewczyna wykończona, ledwo szła, dziecko płakało itd A ta stara rura głosiła na głos te wywody.
szlag mnie trafił, nawet moja mama która z natury jest okropnie spokojnym człowiekiem już nie mogła wytrzymać, oczywoscie się odezwałam, zgadałam babę jak tylko umiałam ale to jakbyś mówiła do osła, Ty mu tłumaczyć a ten nadal "beczy "
później rozmawiałam z mężem tej dziewczyny i mówił że ledwo uratowali dziecko bo podczas porodu były komplikacje, żona nie ma pokarmu i czuje się złą matką a jeszcze ta baba jej tłumaczyła takie głupoty. szlag !!!
Oczywiście ja nie mam zdania na temat porodów, dla mnie każda kobieta ma prawo decydować jak chce itd, cesarki są i będą, czy są na życzenie kobiety czy potrzebne aby ratować matkę czy dziecko nie wnikam... Dla mnie matka to matka bez względu na to czy urodziła sn czy cc.
A ta baba jeszcze coś na mnie gadała ale już wchodziłam do labolatorium i olałam ją.
Ogólnie Ja mam wrażenie że niektórzy ludzie czekają tylko na okazję żeby doj***ć drugiemu człowiekowi, bez względu na czas czy okoliczności... liczy się to aby wywalić jad i zniszczyć komuś poczucie własnej wartości.