reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja dziś mam zwykłą wizytę. I ciekawe czy dostanę skierowanie na coś więcej do labo niż tylko mocz i morfologia. Na samym początku ciąży dostałam na te wszystkie a teraz już chyba 3 wizyta na którą robię tylko morfo + mocz. Dziś powinien być też wynik cytologii.
 
reklama
Dziewczyny, był poruszany tutaj temat, kiedy jakie badania robić. Ja dostałam plan na całą ciąże. Może komuś się przyda :)
 

Załączniki

  • IMG_20181129_103418.jpg
    IMG_20181129_103418.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 91
  • IMG_20181129_103707.jpg
    IMG_20181129_103707.jpg
    2,4 MB · Wyświetleń: 64
To mi się wydaje że w mazowieckim jakoś chętnie cc nie robią, może są zbyt leniwi :p. Znajoma niedawno chciała cc, bo strasznie bała się sn, załatwiła nawet to.zaświadczenie. Wcześniej była pewna że już ma pewniaka z gin, do którego chodziła prywatnie i zostawiła sporo kasy, a on w ostatniej chwili się wykręcił i dał jej skierowanie na patologię do naszej umieralni. Na cito załatwiła to zaświadczenie a w sobotę o 3 w nocy zaczęła mieć skurcze, kolega zawiózł ją do.szpitala, co prawda jechał na solec a z nerwów zapomniał skręcić i wylądowali w brudnowskim. Dojechała na parte i.urodziła sn. Dziś to dobrze wspomina. I w jej przypadku wszystko dobrze się skończyło. Ale np 9 lat temu moja.siostra rodziła, młodemu spadało tętno a cisnęli ją na sn. W końcu po wielu godzinach zrobili jej cc, a Oli dostał 3 pkt... Podobno był cały siny... przy drugiej ciąży, od początku nawet nie myślała o sn i się jej nie dziwię. Ja syna rodziłam sn, w trakcie marzyłam o cc, bo już nie miałam siły. Też się w końcu dobrze skończyło, ale np mam żal że mi w trakcie nikt nie zrobił usg, bo synek był dwukrotnie okrecony pępowiną wokół szyi... i mogło być różnie. Teraz się nie nastawiam, będzie jak będzie, oby szczęśliwie :-).

Ja 2 lata temu poleciałam na tej promocji w Rossmann, nie było wtedy ograniczeń na ilość razy skorzystania z niej i nakupiłam oliwek, pudrów, balsamów... bo się naczytałam internetó ile to potrzeba takiemu maluchowi:p. Leżą do tej pory w szafce, nówki, nieotwarte pewnie już się termin ważności skończył :p.
 
Heja dzieeczyny.

Dostalyscie juz skierowanie na krzywą cukrową? Moj ginek jeszcze mi nie kazal robić. Kolejna wizyte mam po skończeniu 25 tc. Pewnie teraz zleci. Z jednej strony boje sie, ze wyjdzie mi ta cumrzyca, a z drugiej na czczo glumoza 78. Może nie będzie źle :D


Mnie niby rozklada przeziębienie, niby nie. Najpierw gardlo, pozniej katar + kichanie, teraz kaszel mnie dusi. Ale czuje sie ogolnie dobrze, nie jak nieraz przy przeziebieniach. Ratuje sie domowymi trikami ;]
Ja będę ją robić w szpitalu jak będę na podaniu zastrzyku z immunoglobulin. Tak mi mój ginek powiedział że po co mam płacić zrobimy wszystko hurtowo [emoji6] też się boję tego badania bo pewnie mi cukrzyca wyjdzie z racji tego że miałam w poprzedniej ciąży [emoji21]
 
No właśnie kurcze wydaje mi się że w pierwszej ciąży potrzebowałam skierowanie na krzywa mimo że robilam ja prywatnie. Teraz moja gin kazała zrobić przed kolejna wizyta w grudniu i nie dostałam skierowania.. Może podpowiedzą mi dziewczyny które już ją robiły prywatnie czy skierowanie jest potrzebne?

U mnie tragiczna nocka, synek od wczoraj ma wysoką gorączke, w nocy udało się ją trochę zbić ale i tak ciągle się budził i pokazuje że boli go ucho :( zaraz idziemy do lekarza.

Kciuki za dzisiejsze wizyty i czekamy na dobre wieści :)
Ja nie miałam skierowania, chodzę prywatnie
 
reklama
Ja mam skierowanie na glukoze i będę robiła w 23 tc.
Wracam właśnie z polowkowych. Z dzidziem wszytsko ok. Ma jakiś jasny punkt w serduszku ale lekarz powiedział żeby się tym na razie nie martwić bo to pewnie jakieś zwloknienie.
Gorzej z szyjka :( bo na początku miesiąca miała 4,66 cm a teraz 2,9 cm. Mam brać magnez i luteine pod język oraz się oszczędzać. Przed świętami mam przyjechać na następną kontrolę. Póki co jak to lekarz powiedział jest głupi czas. Same wiecie dziecko nie ma szans na przeżycie a na sterydy i inne za wcześnie. W kazdym razie żyję nadzieją że leki pomogą i się bardziej nie skróci.
 
Do góry