Mi ostatnio na wizycie lekarz powiedział, że żelazo delikatnie spadło, na razie nie na tyle żeby włączyć żelazo w tabletkach ale muszę dietą jakoś " ratować " sytuację żeby nie spadło jeszcze bardziej. Piję sok z buraka z jabłkiem, nienawidzę [emoji87] no ale czego się nie robi dla bejbusia, dziś do obiadu robię buraczki tarte, pije też sok jednodniowy z marchewki. Mam nadzieję, że pomoże to wszystko, bo ostatnio najadłam się nie małe to strachu, poszłam na coś grubszego do toalety a tam czerwono [emoji33][emoji33][emoji33] myślałam że krwawię... chociaż muszę powiedzieć, że w końcu nie mam problemu z zapłaciami bo po tym soku to mogę powiedzieć,że "idzie jak z płatka "
U mnie dziś słabo, pobolewa mnie brzuch z prawej stronie, że młody wczoraj trenował chyba rokendrola bo fikał i kopał aż mój P widział jak brzuch się rusza.