reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Dziewczyny? Czy chodzicie może na jakieś zajęcia dla kobiet w ciąży, albo jakieś spotkania towarzyskie organizowane w Waszych miastach? Domyślam się, że nie wszędzie takie coś się odbywa. Właśnie jestem w trakcie szukania czegoś w moim mieście, ale obawiam się, że chyba nic nie mam.
 
reklama
Chyba trochę przesadzilas z Tym kurczakiem [emoji14]
Ja mialam badania z krwi i moczu raz. W przyszłym tyg dostanę następne skierowanie. A glukoze się robi trochę później, też jeszcze nie miałam.
@Heda ja mam miód z mniszka, sok z owoców i kwiatów czarnego bzu. Sama robiłam a że lubię słodkie to wszystko wypije ;)jak tylko będzie nas coś lapalo to zrobię też ten twój syrop. :)
Noo widzę że zapasy podobne jak u mnie... my mamy jeszcze syrop z sosy i kwiat lipy. Sok malinowy i porzeczkowy. Także całą armią Wit C

Ja mam dziś dzień lenia... nic mi się nie chce... Ale słoneczko wychodzi to może jakoś człowiek sie naladuje energia słoneczną...
 
@Natalia91 śnieg? Podziel się :-D.

Dzięki za kciuki dziewczyny. Ja się melduję, ale uciekam się szykować. Do później :cool2:.
Taaak [emoji7] kocham ten klimat i wczoraj jak leciały takie wielkie płaty śniegu to nie mogłam się powstrzymać i od razu poszliśmy z młodym na spacer [emoji1] wogole to czekam już do 01.12 żeby móc wyciągnąć dekoracje i już czuć klimat swiat bo u mnie choinki się pozbywamy zaraz po wyjściu księdza po kolędzie [emoji23]
 
Noo widzę że zapasy podobne jak u mnie... my mamy jeszcze syrop z sosy i kwiat lipy. Sok malinowy i porzeczkowy. Także całą armią Wit C

Ja mam dziś dzień lenia... nic mi się nie chce... Ale słoneczko wychodzi to może jakoś człowiek sie naladuje energia słoneczną...
Ja w tym roku pozyczylam od sąsiadki sokownik. Super sprawa i w przyszłym roku powiekszam zapasy soków :) sok z lipy robi się tak jak z bzu? Na co jest dobry?
Z porzeczki mam tylko kompoty.
Taaak [emoji7] kocham ten klimat i wczoraj jak leciały takie wielkie płaty śniegu to nie mogłam się powstrzymać i od razu poszliśmy z młodym na spacer [emoji1] wogole to czekam już do 01.12 żeby móc wyciągnąć dekoracje i już czuć klimat swiat bo u mnie choinki się pozbywamy zaraz po wyjściu księdza po kolędzie [emoji23]
też kocham klimat Bożego Narodzenia. U nas choinka stoi dopóki się nie zacznie sypać a jodła kaukaska potrafi sporo postać ;)
 
Witam Was dziewczyny :)
Czytam forum już od naprawdę dawna ale wcześniej nie udzielałam się. Przyznam się szczerze, że jestem z tych "wstydliwych" co częściej słuchają niż mówią. Muszę jednak powiedzieć, że wiele wartościowych informacji tutaj znalazłam i zawsze staram się być na bieżąco. Nie wiem, czy będzie Wam odpowiadać forma "małomównej" ale bardzo chciałabym dalej uczestniczyć w tym forum.

Jestem po 30stce i to będzie pierwsze dziecko (córeczka), bardzo długo wyczekiwana. Jestem już po połówkowych i powoli zaczynam się stresować tym jak sobie poradzę z takim małym człowieczkiem, czuję, że tak mało wiem i nie wiem czy zdążę się przygotować bo czas leci strasznie szybko.
 
Witam Was dziewczyny :)
Czytam forum już od naprawdę dawna ale wcześniej nie udzielałam się. Przyznam się szczerze, że jestem z tych "wstydliwych" co częściej słuchają niż mówią. Muszę jednak powiedzieć, że wiele wartościowych informacji tutaj znalazłam i zawsze staram się być na bieżąco. Nie wiem, czy będzie Wam odpowiadać forma "małomównej" ale bardzo chciałabym dalej uczestniczyć w tym forum.

Jestem po 30stce i to będzie pierwsze dziecko (córeczka), bardzo długo wyczekiwana. Jestem już po połówkowych i powoli zaczynam się stresować tym jak sobie poradzę z takim małym człowieczkiem, czuję, że tak mało wiem i nie wiem czy zdążę się przygotować bo czas leci strasznie szybko.
Forum będzie zamknięte więc zrób wpis w temacie o polowkowych wtedy z nami zostaniesz ;)
 
Ja w tym roku pozyczylam od sąsiadki sokownik. Super sprawa i w przyszłym roku powiekszam zapasy soków :) sok z lipy robi się tak jak z bzu? Na co jest dobry?
Z porzeczki mam tylko kompoty.

też kocham klimat Bożego Narodzenia. U nas choinka stoi dopóki się nie zacznie sypać a jodła kaukaska potrafi sporo postać ;)
Ja zbieram kwiaty lipy i susze... potem jest super herbatka na gorączkę. Z miodem albo sokiem malinowy [emoji4][emoji4]
Edit... A tak naprawdę najczęściej wykorzystuje do tego mamę albo tata... on bardzo lubi robić soki owocowe... A mama zawsze się cieszy jak może nam zrobić syrop z sosny czy mniszka... jest już na emeryturze więc ma sporo czasu na spacery po łąkach i lasach... A mieszkają na roztoczu więc tam wiosenna porą łatwo o zdrowe wolne od spalin roślinki. Tata ma znajomego pszczelarza i co roku kupuje miód hurtem...[emoji4] także na sezon zimowy jesteśmy zawsze zaopatrzeni.
 
Ostatnia edycja:
Ja nie byłam nigdy... I tym razem nie zamierzam
Tak samo nie wybieram.sie na żadne jogi dla ciężarnych czy inne tego typu spotkanie. Raz że nie lubię dwa nawet jak bym chciała to nie mam jak...
 
reklama
Ja zbieram kwiaty lipy i susze... potem jest super herbatka na gorączkę. Z miodem albo sokiem malinowy [emoji4][emoji4]
Edit... A tak naprawdę najczęściej wykorzystuje do tego mamę albo tata... on bardzo lubi robić soki owocowe... A mama zawsze się cieszy jak może nam zrobić syrop z sosny czy mniszka... jest już na emeryturze więc ma sporo czasu na spacery po łąkach i lasach... A mieszkają na roztoczu więc tam wiosenna porą łatwo o zdrowe wolne od spalin roślinki. Tata ma znajomego pszczelarza i co roku kupuje miód hurtem...[emoji4] także na sezon zimowy jesteśmy zawsze zaopatrzeni.
Aha. Suszone. Fajna sprawa poczytam o tym. Myślałam też żeby zrobić własną herbatkę owocową. Mam swoje owoce na podwórku. Ale muszę się zagłębić w temat.
Syrop z sosny robiłam dwa lata temu ale już się kończy więc w przyszłym roku dorobie.
Bardzo ale to bardzo ci zazdroszczę tego pszczelarza. Mój ostatni z okolicy zakończył z tym zabawę muszę szukać innego.
 
Do góry