reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
wróciliśmy do domu po godzinie 1, jeszcze kąpiel herbata i położyłam się spać o 2:30 :)
mąż na szczęście nie ma złamania ale ma mocno potluczona nogę, ledwo chodzi, butów nie może założyć a najgorzej było ściągnąć spodnie że ściągaczem :D
dostał l4 do wtorku i ma areszt domowy hehe :)
Biegi super odpoczywaj w domku, kiedy masz mieć zakładany pessar? Podobno lepiej nie naciskać piersi w ciąży bo może to przyspieszyć poród. A siara się nie przejmuj to wszystko jest norma. Jak tam mąż? Złamał sobie palca? A właśnie kochane, pijecir zwykła kawę? Mnie w pierwszej ciąży całkiem odrzucilo więc nie miałam problemu, teraz często mam ochotę a zbożowa mi nie smakuje więc pozwalam sobie od czasu do czasu na rozpuszczalna z mlekiem.
ja os sierpnia nie piłam kawy odrzucilo mnie, mąż na kawę w kawiarni a ja koktajl albo sake. ale ostatnio skusilam się na zimowa kawę z bitą śmietana z posypkami syropami :D pewnie głównie dlatego, ale to był jednak błąd bo nie mogłam dopiąć zaraz ciśnienie skakało i ogólnie czasem po mlecznej kawie mam odczucie że mi niedobrze na żołądku. tak miałam przed ciążą również.
 
Siare zauważyłam dzisiaj. 19+4.
Muszę wan trochę ponarzekać. Zawiódł mnie mój ginekolog. Fakt ze zauważył to ze skraca się szyjka i skierował do szpitala ale jak zaczęłam zgłaszać twardnienia brzucha i wodniste upławy to się trochę zagotował ze wymyślam. Tak jakbym była psychicznie chora i szukała na sile problemów. Dopiero jak zmierzył szyjkę i skapl się ze coś jest nie tak to wkurzył się jeszcze bardziej. Miałam wrażenie ze już nie jestem mu nie na rękę. Dał to skierowanie ale za bardzo nie chciał mi doradzić gdzie najlepiej iść, a myśle ze ginekolodzy maja jakieś rozeznanie. Napisałam mu wczoraj smsa ze zostaje w Częstochowie i ze do końca poprowadzi mnie zastępca ordynatora (który żadnej łaski nie robił, powiedział ze bez problemu mnie dociągnie do końca) zapytałam czy ma dla mnie jakieś zalecenia przy pessarze i ze gdybym wróciła do Wrocławia to na pewno do niego wrócę. Nawet nie raczył mi odpisać na wiadomość. Nie wiem czy się obraził czy co, ale zostawilam już u niego ponad 1,5 tysiąca za wizyty wiec wypadałoby pacjentce odpisać na głupiego smsa. Eh a myślałam ze mam super specjalistę. Teraz czuje się bezpieczniej bo gdyby coś się działo to będę miała dobra opiekę i szybka jako pacjentka ordynatora.
 
Siare zauważyłam dzisiaj. 19+4.
Muszę wan trochę ponarzekać. Zawiódł mnie mój ginekolog. Fakt ze zauważył to ze skraca się szyjka i skierował do szpitala ale jak zaczęłam zgłaszać twardnienia brzucha i wodniste upławy to się trochę zagotował ze wymyślam. Tak jakbym była psychicznie chora i szukała na sile problemów. Dopiero jak zmierzył szyjkę i skapl się ze coś jest nie tak to wkurzył się jeszcze bardziej. Miałam wrażenie ze już nie jestem mu nie na rękę. Dał to skierowanie ale za bardzo nie chciał mi doradzić gdzie najlepiej iść, a myśle ze ginekolodzy maja jakieś rozeznanie. Napisałam mu wczoraj smsa ze zostaje w Częstochowie i ze do końca poprowadzi mnie zastępca ordynatora (który żadnej łaski nie robił, powiedział ze bez problemu mnie dociągnie do końca) zapytałam czy ma dla mnie jakieś zalecenia przy pessarze i ze gdybym wróciła do Wrocławia to na pewno do niego wrócę. Nawet nie raczył mi odpisać na wiadomość. Nie wiem czy się obraził czy co, ale zostawilam już u niego ponad 1,5 tysiąca za wizyty wiec wypadałoby pacjentce odpisać na głupiego smsa. Eh a myślałam ze mam super specjalistę. Teraz czuje się bezpieczniej bo gdyby coś się działo to będę miała dobra opiekę i szybka jako pacjentka ordynatora.

a to dupek. kochana a Zdradzisz nazwisko jako że to Wrocław i będę wiedziała kogo w przyszłości omijać lub przestrzegać?
nie lubię takich doktorkow u których jak mówisz zostawiłaś już wypłatę ale mają Cię gdzieś jak tylko przerwie dopływ pieniążków. widać na czym im zależy. no i podejście zerowe... zero empatii.
 
Dziewczyny mam pytanie.
Jeżeli mam 17+0 to zaczął się 18 tydzień czy 17?
Aplikacja preglife pokazuje mi początek 18 tygodnia. Poradnik książkowy, że 18 tydzień to już 5 miesiąc, a w 5 miesiąc wejdę dopiero za tydzień. W końcu jak jest ?
 
a to dupek. kochana a Zdradzisz nazwisko jako że to Wrocław i będę wiedziała kogo w przyszłości omijać lub przestrzegać?
nie lubię takich doktorkow u których jak mówisz zostawiłaś już wypłatę ale mają Cię gdzieś jak tylko przerwie dopływ pieniążków. widać na czym im zależy. no i podejście zerowe... zero empatii.
Dariusz Curyło. Nie mówię ze jest złym ginekologiem bo jeśli chodzi o badania dzidzi to był bardzo dokładny . Ma te wszystkie certyfikaty Apropos kości nosowej itd. Dobry sprzęt. Ale jak zaczynaja się problemy to mam wrażenie ze zaczyna się dystansować, co by na wszelki wypadek jak coś się stanie nie miała do niego pretensji. Odpisał mi właśnie na SMS ze takich problemów nie omawia się przez tel. A zapytałam tylko czy ma jakieś rady po krążku.
 
reklama
Siare zauważyłam dzisiaj. 19+4.
Muszę wan trochę ponarzekać. Zawiódł mnie mój ginekolog. Fakt ze zauważył to ze skraca się szyjka i skierował do szpitala ale jak zaczęłam zgłaszać twardnienia brzucha i wodniste upławy to się trochę zagotował ze wymyślam. Tak jakbym była psychicznie chora i szukała na sile problemów. Dopiero jak zmierzył szyjkę i skapl się ze coś jest nie tak to wkurzył się jeszcze bardziej. Miałam wrażenie ze już nie jestem mu nie na rękę. Dał to skierowanie ale za bardzo nie chciał mi doradzić gdzie najlepiej iść, a myśle ze ginekolodzy maja jakieś rozeznanie. Napisałam mu wczoraj smsa ze zostaje w Częstochowie i ze do końca poprowadzi mnie zastępca ordynatora (który żadnej łaski nie robił, powiedział ze bez problemu mnie dociągnie do końca) zapytałam czy ma dla mnie jakieś zalecenia przy pessarze i ze gdybym wróciła do Wrocławia to na pewno do niego wrócę. Nawet nie raczył mi odpisać na wiadomość. Nie wiem czy się obraził czy co, ale zostawilam już u niego ponad 1,5 tysiąca za wizyty wiec wypadałoby pacjentce odpisać na głupiego smsa. Eh a myślałam ze mam super specjalistę. Teraz czuje się bezpieczniej bo gdyby coś się działo to będę miała dobra opiekę i szybka jako pacjentka ordynatora.
Nie przejmuj się lekarzem jeśli zostajesz u rodziców to logicznym jest ze zmienisz lekarza i nie będziesz jeździła na wizyty specjalnie do innego miasta. Każdy lekarz chciałby bez problemowa pacjentke ale czasami tak niestety nie jest i wiadomo każda z nas chce czuć się bezpiecznie u swojego lekarza tym bardziej jak wydajesz nie małe sumy za wizyty. Moja dr też bierze sporo pieniędzy ale wiem że jest świetna specjalistka z każdym problemem mogę do niej zawsze zadzwonić i pracuje w szpitalu gdzie zajęła się mną rewelacyjnie przy pierwszym porodzie, dlatego teraz nie miałam wątpliwości u kogo chce prowadzić ciążę. Mam nadzieję że ten nowy lekarz spełni Twoje oczekiwania w 100% :)
 
Do góry