Rudbekia.. ja też niczego nie zjem dużo, bo zaraz czuję się pełna i mnie mdli po każdym jedzeniu 2 godziny.. schudłam 2 kilo w I trym, a teraz wróciłam do stałej wagi.. brzuch mam wielki, jak na ten miesiąc, a waga w miejscu.. ludzie pytają mnie, kiedy poród.. w przedszkolu Panie mówią mojej Neli, że zaraz będzie miała rodzeństwo,a jak mówię, że do końcówki kwietnia jeszcze daleko to wszyscy przerażeni... ale w poprzedniej ciąży miałam tak samo
w ogóle dziwię się Wam wszystkim, które narzekacie na małe brzuchy.. ja miałam w 39 tc poprzednio tak wielki brzuch, że w nic go nie umiałam zmieścić... nawet w ciuchy ciążowe! chodziłam cąły czas w tunice od mojej mamy - rozmiar 53! i jednym meeeeeeeeeeeega rozciągliwym podkoszulku na zmianę.. jak musiałam wyjść z domu to mi się płakać chciało, bo ludzie tak się na mnie gapili.. ktoś zapytał nawet, czy mam bliźniaki ! no wyglądałam w tej tunice, jak chodzący namiot
już teraz mnie skóra swędzi okropnie w niektóre dni, a wiem, co będzie się działo później.. spać nie mogłam niekiedy przez ten świąd... teraz już smaruje brzucha: masłem do ciała i masłem shea z nacomi, oliwką BioOil, olejkiem arganowym, a na napad świądu najlepiej pomagają mi lekkie balsamy i obecnie mam Mum z tołpy - wchłania się od razu i najszybciej łagodzi świąd u mnie
ale szczerze mam w nosie brzucha
ważne, żeby dziecko było zdrowe
chociaż , jak znów mi tak urośnie i będę musiała chodzić po Nelę do przedszkola to znów mi się będzie płakać chciało