reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Hej dziewczyny:) wy połowkowe badania robicie u swojego lekarza czy gdzie ? Ja jak bylam w zielonej górze na prenatalnym badaniu(ze skoerowaniem) to powiedział że mam wyniki bardzo dobre i jak chce drugie badanie (powiedział ze nie musze robić) to już w innym gabinecie bo wypadam z grupy ryzyka.

Ja robię prywatnie u innego lekarza.
ogólnie i tak dobrze ze miałaś pierwsze badanie refundowane ;) większość dziewczyn nie ma prawa z tego skorzystać i musi wszystkie robic z własnej kieszeni.
W grupie ryzyka napewno są panie po 35(?) roku życia, gdzie w rodzinie jest obciążenie genetyczne, jakieś wskazania do tego że może coś być nie tak.
co jest w moim odczuciu śmieszne, bo po coś te składki niemałe zresztą idą.. i powinny się te 3 usg należeć każdej kobiecie jak psu miska.

Ja płacę 280 zł za każde usg, pierwsze robiłam bez pappy, bo nie było wskazań, lekarz sam powiedział że nie ma potrzeby że względu na wiek (23) i resztę wyników w normie oraz przy braku obciążeń genetycznych, wcześniej utraconych ciąż.
z pappa wychodziłoby około 500 zł.

a u Ciebie jak wychodzi cenowo? :)
 
Hej dziewczyny:) wy połowkowe badania robicie u swojego lekarza czy gdzie ? Ja jak bylam w zielonej górze na prenatalnym badaniu(ze skoerowaniem) to powiedział że mam wyniki bardzo dobre i jak chce drugie badanie (powiedział ze nie musze robić) to już w innym gabinecie bo wypadam z grupy ryzyka.
Ja robię u tego samego co prenatalne, a to jest inny lekarz niż ten do którego chodzę. Jak wyszłam z pierwszego prenatalnego kazał mi się zapisać od razu na polowkowe, zlecił tydzień wcześniej że mam iść na krew wpisał mi jakieś tam badania, które mają być z krwi żeby wyniki już były u niego jak przyjdę na badanie. No, ale to są te prenatalne finansowane z Unii Europejskiej a należą się dwa także idę znów tam.
 
@Ewetka hej, bliźniaki? ;)

Ja robię prywatnie u innego lekarza.
ogólnie i tak dobrze ze miałaś pierwsze badanie refundowane ;) większość dziewczyn nie ma prawa z tego skorzystać i musi wszystkie robic z własnej kieszeni.
W grupie ryzyka napewno są panie po 35(?) roku życia, gdzie w rodzinie jest obciążenie genetyczne, jakieś wskazania do tego że może coś być nie tak.
co jest w moim odczuciu śmieszne, bo po coś te składki niemałe zresztą idą.. i powinny się te 3 usg należeć każdej kobiecie jak psu miska.

Ja płacę 280 zł za każde usg, pierwsze robiłam bez pappy, bo nie było wskazań, lekarz sam powiedział że nie ma potrzeby że względu na wiek (23) i resztę wyników w normie oraz przy braku obciążeń genetycznych, wcześniej utraconych ciąż.
z pappa wychodziłoby około 500 zł.

a u Ciebie jak wychodzi cenowo? :)
Ale chyba każda ma te 3 usg. Te genetyczne, połówkowe i po 30tc. Prenatalne są tylko ze wskazań, czyli z testem pappa.

Byłam niedawno u sąsiadki i z tymi dziećmi idzie zwariować. Drą się, biją, płaczą...
 
Hej [emoji4] a dlaczego dużo wcześniej ? Oby nie tak dużo [emoji4]

Luśka- dawaj znać co u Ciebie jak już będziesz po wizycie. Tak w ogóle to jakoś mocne masz te bóle czy delikatne?

Mnie dziś też cały dzień pobolewa brzuch, nie za mocno ale jednak. Głownie w okolicy prawego jajnika. Leżę od kilku godzin i odpoczywam. Nic nie dzwigalam, nie przemęczalam się. Nie wiem od czego to.. czyżby macica się powiększała i to dlatego?


Rajo bo bliznieta nie lubia za długo siedziec w brzuszku hehehe:)

ja mam czesto takie bóle i ciagnięcia i do tego skurcze w pachwinach
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry