reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

No widzisz pewnie gdybym obejrzała to bym nie spróbowała ;) ale to już było dawno. A przed chwilą inhalując córeczke obejrzałysmy wiem co jem i co kupuje i tam było m.in. o tym sushi (prawie 70%ryzu) Miałam podobne negatywne wrażenia smakowe co testerzy ;)

Miałam na myśli suhi z restauracji a nie z marketu, te są rzeczywiście wstrętne i nie kupuję takiego badziewia. Wogóle nie uznaję tego typu gotowych dań.
Jeśli chodzi o pracę to uwielbiam! Lubię ćwiczyć, motywować grupę i czuć endorfiny. To meega uczucie i power choć powiem Wam że kiedyś byłam molem książkowym i po przebiegnięciu 50 m miałam już zadyszkę. A fitness to moja droga, którą odnalazłam po kilku latach poszukiwań i zamierzam pogłębiać wiedzę na ten temat.

Ja jadłam raz w restauracji na kolacji służbowej... wyszłam głodna ;) niestety surowa ryba śmierdzi surową rybą [emoji1] [emoji16]
Surowy tuńczyk ble.. inne też. Jeszcze grilowany stek z tuńczyka to tak, ale surowizna nie... surowy śledzik to jeszcze ;) natomast surowe mięso w postaci tatara to i owszem ;)

Wiadomo że takie "importowane" potrawy do masowej produkcji trzeba nieco spolszczyć ;) wtedy i 6 letnie dziecko może to zjeść ;)
Wogóle nie wiem czy wiecie, ale np coca-cola inaczej smakuje w polsce, inaczej w chinach, inaczej w afryce...
 
reklama
Paulina_Austria też myślałam o zakupie takiego zestawu ale myśl gdzieś przepadła na rzecz nowego pomysłu zapewne. Może po porodzie się skuszę.
Dagi89 jak idę do sklepu po śledzie to nie mogę się zdecydować i wracam z trzema rodzajami, które zagryzam łaciatym chrzanowym Hym. Ald te w śmietanie to dobfy pomysł na obiad do tego ziemniaczki z cebulką...
Wiecie jakie ja lubie najbardziej.
Moja mama tak robi i ja od biej zgapilam
Kilka platow sledzi z wiaderka (u bas super do polskiego sklepu przysylaja) wymoczyc je w wodzie ok 30-60min i pokroic w paski takie 2-3 cm (ja kroje pod skosem )
Do tego cebulke drobnonw krazki pokroic i do sloika przekladac kilka sledzi, krazki cebilki i skropic sokiem z cytryny i tak w kolko az kilka warstw sie zrobi zakrecic i do lodowki. Na drugi dzien ha juz zawsze jem z smietana 18%
Uwielbiam
 
Mysiaka92 podziwiam Ciebie i inne kobietki, które używają tego ustrojstwa. Ja bym zbzikowała chyba albo non stop używała i żyła cały czas się schizując.
Super jest[emoji6] do tego ja smaruje brzuszek oliwka w zelu wiec i masaz do tego zaliczony[emoji4] no i mozna slyszec jak sie maluszek rusza bo szumy sa[emoji7]
 
Dziewczyny tak czytam o Waszych zachciankach i aż mnie mdli bo ja praktycznie nic nie mogę jeść, gdyby nie to, ze wiem, że muszę dla maluszka to nic bym nie ruszyła. A tak to jem i się męczę.

Ja też w zasadzie się nie przedstawialam więc zrobię to teraz. To jest moja pierwsza ciąża. Przepracowalam tylko dwa dni bo o ciąży dowiedziałam się na urlopie (najlepszy urlop:-)), a po drugim dniu pracy z krwawieniem trafiłam do szpitala. Pewnie i tak lekarz by mi nie pozwolił pracować bo jestem fizjoterapeutka i pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi. A puki co jak już pisałam leżę i czasami mogę iść na spacerek.
 
No i usnęłam przy córce. Miałam zniknąć na chwilę a wyszły dwie godzinki.
Ale od jutra siedzę na L4 do piątku. Córka podziebiona, więc trzeba się nią zająć. A robotę jakoś zdalnie zrobić ile się da...
Mimo to liczę że będę miała dla Was więcej czasu niż dzisiaj.

Co do rÓdkowskiego, cóż, w tej ciąży mam chyba lepsza od niego fryzurę czego nie mogę powiedzieć o pierwszej. Wtedy postanowiłam nie farbowac włosów i je scielam krótko, kilka miesięcy schodząc jeszcze z balejazu zanim kolor wrócił do naturalnych mysich odcieni.
Tuż przed rozwiązaniem wyglądałam jak księżyc i chłopak roztropek w jednym. Krótkie włosy jednak nie są dla mnie.
Do ramion optymalne. Teraz farbowalam w dniu w którym odebrałam wyniki, które ciążę potwierdziły. I zamierzam jeden lub dwa razy jeszcze się pofarbowac. To tyle w temacie fryzur.

Znowu narobilyscie mi ochoty na śledzie... I to sushi... Też robię sama. Mężowi zrobię z wędzonymi rybami, sobie zafunduje takie VEGE :)

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na zgage to chyba najlepsze przeciwdzialanie- czyli jeść mało a często i lekkostrawne. Pamiętam ze znajoma jak miała duży problem to jej gin poradził jakiś syrop na zgage- tylko to było parę dobrych lat temu wiec ulecialo mi jaki- ale popytaj swojego gina.
A jeśli chodzi o mleko na zgage to tez jestem z tej grupy co na chwile lepiej a potem 2 razy gorzej.

I chyba w trakcie jedzenia nie popijac niczym? Ja tak właśnie jem, jedna kanapka a w miedzyczasie kubek herbaty i to zły nawyk. Najwyższy czas zmienić przyzwyczajenia. W poprzedniej ciąży męczyla mnie strasznie ale chyba od 7miesiaca a teraz 12tydzień dopiero...
O syrop też zapytam, myślałam, że w ciąży syropy odpadają, ale też pewnie zależy od nasilenia dolegliwości.
Tez
 
reklama
Do góry