reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2018

Dziewczyny czy któraś ma już wyniki Pappa? Mi prawdopodobieństwo zespołu Edwardsa i Patau wyszło 1:100000, ale już zespołu Downa 1:1330.. niby niskie ale jednak to nie to samo co 1:100000. Nie kwalifikuje się do żadnych dalszych badań, ale tez trochę mam stres. Dodam ze mam 36 lat wiec podejrzewam, ze to tez wpływa ma wynik. Co myślicie?
 
reklama
Cieszyć to jedno.. Ale ciągle ta krazaca myśl w głowie czy na pewno wszystko ok z dzieckiem skoro ze mną nic się nie dzieje - to drugie...

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
Rozumiem Cię doskonale ale moja siostra do samego końca wymiotowala nawet przed samą wizyta a okazało się ze bliźniaki nie żyją wiec nie ma co się martwić na zapas :) zresztą jako przyszła mama robisz wszystko co dobre dla Ciebie i dla Twojego maluszka :* dbasz jak o nikogo innego :)
 
No jest lepiej, już nie jestem taka obolała, ale katar, gardło, nadal doskwiera.
StKarolina ja powiem Ci tak w pierwszej ciąży pierwszy trymestr ciągle wymioty, osłabienie, zachcianki (które za moment musiałam zwrócić) 2 trymestr książkowy jak nowo narodzona byłam. W 3 szpital, leki, zgaga, skurcze łydek. Druga ciąża, wymioty w pierwszym trymestrze i na tym kończyły się moje dolegliwości. A teraz od początku super (po za bólem piersi) trochę mdłości na początku i już, a od 10 tyg czuje się jakby czołg po mnie przejechał. Już 2 przeziębienie, cycki bolą tak że sama dotknąć się nie mogę, ta wstrętna zgaga, ból żeber, kręgosłup. Każda ciąża inna i uwierz ja jestem na to przykładem. Ty jesteś szczesciara, ciesz tym czasem naprawdę i niczym się nie przejmuj
A i dziewczyny mam pytanko bo mam skierowanie na badania i nie wiem czy jutro jechać zrobić czy poczekać aż to przeziębienie minie?

p19ucsqvyg9mlpha.png
Chyba musisz poczekać, żeby Ci jakieś głupoty nie wyszły, które tylko stresu dołożą.
 
Dziewczyny czy któraś ma już wyniki Pappa? Mi prawdopodobieństwo zespołu Edwardsa i Patau wyszło 1:100000, ale już zespołu Downa 1:1330.. niby niskie ale jednak to nie to samo co 1:100000. Nie kwalifikuje się do żadnych dalszych badań, ale tez trochę mam stres. Dodam ze mam 36 lat wiec podejrzewam, ze to tez wpływa ma wynik. Co myślicie?
A przypomnij ile miałaś NT?
 
Dzień dobry[emoji4]
Szybko się witam i zmykam do pracy żeby mi pociąg nie uciekł[emoji6]
Dziewczyny zdrówka - oby te choróbska już od Was odeszły. [emoji11]
Wszystkim wizytujacym - powodzenia i trzymam kciuki[emoji106]

Postaram się dodać zdjęcie maluszka na wizytowym - tylko nie wiem czy mi wyjdzie.

Miłego dnia [emoji4]

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Przeciętność była 1.7 mm, kość nosowa była, ale oni tutaj generalnie tego nie sprawdzają, musiałam poprosić, żeby mi pokazali (mieszkam w UK).
Myślę że nie masz się co martwić :) wyniki prawdopodobieństwa i tak jest dość wysoki :)

Długo czekałas na wyniki bo też oczekuje listu...tez mieszkam w uk :)
 
Dziewczyny czy któraś ma już wyniki Pappa? Mi prawdopodobieństwo zespołu Edwardsa i Patau wyszło 1:100000, ale już zespołu Downa 1:1330.. niby niskie ale jednak to nie to samo co 1:100000. Nie kwalifikuje się do żadnych dalszych badań, ale tez trochę mam stres. Dodam ze mam 36 lat wiec podejrzewam, ze to tez wpływa ma wynik. Co myślicie?
Ja tez mam 36 lat, nt mniejsze niż u pierwszego synka, a teraz prawdopodobieństwo z usg 1:3500, a wtedy z większym nt 1:7000. Wiek w tych szacunkach robi swoje. Ja mam pappa w piątek. Odbiorę w pn i boję się, że ryzyko jeszcze bardziej wzrośnie.
 
reklama
Do góry