reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Wróciłam dziewczyny z zakupów po wyprawkę z hulajnogą i kinder jajkiem heh dla starszaka oczywiście :)
Akurat dziś wyjątkowo dział dla bobasów był do 18 pewnie jakieś podliczenia jakieś mieli czy coś. Następne podejście za tydzień :)
 
reklama
Martita cudny przepis napewno zrobie chcialabym jutro to wrazie co napisze :)) a czemu maz nie moze zwyklego?

Annika to dobrze ze sie ksztalcisz fajnie a wiek to zadna przeszkoda :) no twoje to zecxywiscie takie sredniaczki i wgl po ostatniej corce nie widac wagowo przy urodzeniu ze mialas cukrzyce a ja rodzilam 3700 i 4200 i jak mowie ze nie mialam cukrzycy to zdziwieni ;0
Widocznie taka Twoja " uroda",że duże dzieci rodzisz :) najważniejsze, że zdrowe. Moja szwagierka urodziła córeczkę 5200g i syna 4900g i też nie miała cukrzycy. W dodatku oboje urodziła Sn
 
ale mi zrobiłyscie smaka na kalafiorowa... Uwielbiam!! moze ugotuje przez weekend jak znajdę czas.. :)

dziewczyny doradzcie mi proszę bo juz swira dostaję. muszę kupic kanapę do salonu, rozkładaną. i teraz dylemat: skórzana czy materiałowa? zastanawiam się dlatego bo jednak dzidzia w drodze i tak sobie myślę, ze jak zacznie rosnąć to taką materialowa kanapę to pewnie po jakimś czasie nie będę w stanie doczyscic po nim, a skórzana to jednak przetrę ściereczką i gotowe. ale z drugiej strony boję się, ze skórę mały może jakos zjechać czymś ostrym; zabawką na przykład... no i mialam juz skórzaną kanapę i nie lubiłam tego zimna od niej, pod tylek wiecznie koc wciskalam bo zimno mi bylo. zawsze marzylam o materialowej... no ale skorzana chyba praktyczniejsza?
doradzcie bo juz kilka tygodni wybieram i wybrać nie mogę :(

Milka,ja tez miałam ten problem ale zdecydowałam się na materiał. Jestem bardzo zadowolona, bo raz na 4-5 miesięcy zamawiam pranie (koszt około 100 zł) i mam pewność, że kanapa jest czysta i nie ma w niej roztoczy. Można kupić materiał plamoodporny, który też łatwo wytrzeć. Konsultowałam się z osobą piorącą takie kanapy. Pan powiedział mi, że kanapę materiałową można prać często i nic się nie stanie. A kanapę skórzaną trzeba prać w specjalnych środkach, które są naprawdę drogie. Większość osób wyciera ścierką albo pierze tanimi środkami i wtedy skóra łatwiej się odbarwia i pęka, więc dla świętego spokoju ludzie zasłaniają ją kocami, co moim zdaniem jest bez sensu - wybierać najładniejszą kanapę i ją przykrywać żeby się nie zniszczyła...
 
milka my mamy kanapę materialowa, nie lubię skórzanych, ale niestety jej stan jest bardzo kiepski :( mielismy wymieniać ale w sumie nie widzę sensu jak zaraz będę miała drugie Male lapki do brudzenia ;)
Martita polecam zamówić kogoś do wyprania, jest dużo firm - koszt około 100 zł i kanapa jest jak nowa.
 
Martita ale zazdroszczę że nie wiesz co to zgaga :) mnie nawet i przed ciążą czasem męczyła. Teraz trochę puściło ale w drugim trymestrze miałam często, migdały mi pomagały. Z zaparciami na szczęście zupełnie nie mam problemu, aż jestem zaskoczona bo jem co najmniej pół tabliczki czekolady dziennie :p ale też bardzo czesto kefir z muesli na drugie śniadanko i może to mi pomaga.

Ania suprer że już w domu jesteś - nie ma to jak własne łóżko :)

Ja dziś rano byłam na spacerze bo pogoda piękna. Spacer połączony z deserkiem i herbatką w naszej ulubionej kawiarence oraz zakupem chyba z 6 książek w składzie taniej książki :D potem dużo gotowania (u mnie też rosół - na jutro i sphagetti bolognese). Sprzątanie i PADAM Jutro mamy gości więc jeszcze może jakiś deser skombinuje.... albo już jutro ;)
 
Wracając do tematu spania, to my mamy kosz mojżeszowy i w nim na początku będzie spał maluszek razem z nami - w salonie, bo nie mamy sypialni. A później będzie mieszkał razem ze swoją starszą siostrzyczką. Plusem koszyczka jest to, że mogę zabrać go ze sobą do kuchni czy łazienki.
Jeżeli chodzi o zgagę, to w tej ciąży bardzo mnie męczy i co wieczór mam straszną zgagę :/ niestety do tej pory nie wpadłam na pomysł kupienia sobie jakiegoś leku... :oo: Innym problemem jaki mnie męczy są żylaki... Mam je na całych nogach i wargach sromowych. Całe szczęście nie mam problemu z hemoroidami, ale coś kosztem czegoś - mam cukrzyce ciążową :/ Ale pocieszam się tym, że jeszcze tylko 2,5 miesiąca kłucia się glukometrem i wstrzykiwania insuliny.

Pisałyście o wizycie księdza, ja go nie wpuszczam do domu. To nie tak, że nie jestem wierząca. Po prostu u nas na osiedlu jest bardzo gburowaty ksiądz, robiący problemu ze wszystkiego i wszędzie, byleby tylko zarobić jak najwięcej pieniędzy. Uwielbiam za to proboszcza z mojej poprzedniej parafii, ponieważ on jest bardzo ludzki i nie zależy mu tylko na pieniądzach czy całej tej papierologi.
 
bluelovi mąż ma celiakie wiec nie może nic co zawiera gluten.

Antus nastawiam się na pranie ale to juz po remoncie bo teraz to zupełnie bez sensu jak mamy jeszcze malować.
 
Ja dzisiaj mam taki sobie dzień.i moje dziecko chyba tez bo bardzo słabo je dziś czuje.zaczęłam się już martwić.może też ma chandrę jak mama:dry: kurcze można popaść w jakąś nerwice.
Co do zgagi nigdy jej nie mialam i hemoroidy też mi narazie nie wyszly i oby tak zostało.może to nagroda za 3 miesiace trzymania głowy w toalecie?
 
reklama
Bluelovi ja mam chyba te skurcze wtedy jak mnie boli brzuch jak na okres i brzuch twardnieje mam je już jakiś czas, chyba ostatnio codziennie dzisiaj też miałam tylko jak na razie krótko mnie trzymają ale też się martwię czy przejdą czy nie
Aniu super ze do domku!
Martita o nie jakie to musi być smaczne! Jutro idę po rafaello :-D
Mnie zgaga męczy dość często wieczorem ale nic nie biorę
Dziś byłyśmy z córcia na placu zabaw zamkniętym wybawila się, wyszalala :-) na kolacje zrobiłam sobie sałatkę taka niby grecka ale z kurczakiem miałam na nią straszna ochotę od kilku dni i w końcu zjadłam :-D dziś też miałam to bóle jak przy @ ale chwilkę, zaraz pójdę się położyć bo cos ostatnio jestem bardziej zmęczona
A kupiłam dziś łóżeczko dla starszej córci będzie za kilka dni do tego pościele i wkłady i przenosimy ja z łóżeczka do łóżka ciekawe jak będzie spać w nim a łóżeczko jej idzie do sypialni i zaczynam urządzać kącik dla malutkiej :-) jutro czeka mnie segregacja ciuchów i chowanie do tych szaf co mamy bo tej z sypialni musimy się pozbyć być malutka miała swój kącik.
 
Ostatnia edycja:
Do góry