reklama
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
A u mnie 4d za darmo:-)chodzę prywatnie i lekarz mówi ze przełączyć na 4d i jeżeli będzie ładnie widać to nagra na płytkę. W cenie wizyty. A ile płacicie za prywatna wizytę? Ja 150 i ostatnio 50 z cytologie.na każdej mam usg robione. No i chodzę co miesiąc.
kłaczek - ja płacę za wizyte i badanie na fotelu 100zł, za usg kolejne 100zł czyli generalnie zawsze 200zostawiam, usg polowkowe chyba drożej kosztuje o samo usg 250zł ja praktycznie u tego jednego gina mam zawsze tez w 4d bo on przełacza i pokazuje mi. Mnie to jakos nie kreci, nic nie widze, wole normalnie w 2d ale lekarz się tak podnieca tym usg ze niech sobie pogada i popatrzy jak chce;-) Ten drugi gin co chodze ma tylko 2d i on mi genetycznych nie robi wcale. każe iśc do specjalisty od usg
wiecie co ja mam dylemat bo mi przysługują te 2 usg genetyczne na NFZ we względu na wiek i pierwsze miałam w 11tc w szpitalu i to miałam mieć w 20tc. Na wcześniejszej wizycie lekarz powiedział ze ten szpital się wypisuje z tych badan prenatalnych i ze nie wie jak to będzie ze najwyżej zrobi mi w gabinecie no ale będę musiala zapłacić wiadomo. Ze zobaczymy. No i teraz mam wizyte w pn. będzie to 20+3dni wiec idealnie na połówkowe. W miedzy czasie zadzwoniłam do tego szpitala czy cos się zmienilo i ...bez problemu zapisali mnie na to usg na przyszły wtorek, na NFZ i ze będzie je robił mój lekarz prowadzący bo On tam we wtorki robi. No i teraz nie wiem. Mój mąż mówi ze sciemnia bo chce zebym zrobiła w gabinecie i zapłaciła, a ja nie wiem co myslec bo przecież to pierwsze to On sam mi zaproponował na NFZ a mogl nie proponować i zapłaciłabym wtedy dodatkowo 450zł bo z testem pappa robiłam. Jak mam wybrnąć z tego? Tak mysle ze pojde na wizyte i od razu zapytam o to usg ze niby 20tyg i zobaczę co powie czy zapyta czy się zapisałam czy co, jak nie zapyta to wspomnę ze jestem zapisana do polic dzień później do niego i zapytam czy to jakiś problem bo jeśli tak to ok, zrobimy w gabinecie i zapłacę i już. Myslicie ze tak ok będzie? Czy nic nie mowic i zapłacić tę kasę i machnąć ręką?
wiecie co ja mam dylemat bo mi przysługują te 2 usg genetyczne na NFZ we względu na wiek i pierwsze miałam w 11tc w szpitalu i to miałam mieć w 20tc. Na wcześniejszej wizycie lekarz powiedział ze ten szpital się wypisuje z tych badan prenatalnych i ze nie wie jak to będzie ze najwyżej zrobi mi w gabinecie no ale będę musiala zapłacić wiadomo. Ze zobaczymy. No i teraz mam wizyte w pn. będzie to 20+3dni wiec idealnie na połówkowe. W miedzy czasie zadzwoniłam do tego szpitala czy cos się zmienilo i ...bez problemu zapisali mnie na to usg na przyszły wtorek, na NFZ i ze będzie je robił mój lekarz prowadzący bo On tam we wtorki robi. No i teraz nie wiem. Mój mąż mówi ze sciemnia bo chce zebym zrobiła w gabinecie i zapłaciła, a ja nie wiem co myslec bo przecież to pierwsze to On sam mi zaproponował na NFZ a mogl nie proponować i zapłaciłabym wtedy dodatkowo 450zł bo z testem pappa robiłam. Jak mam wybrnąć z tego? Tak mysle ze pojde na wizyte i od razu zapytam o to usg ze niby 20tyg i zobaczę co powie czy zapyta czy się zapisałam czy co, jak nie zapyta to wspomnę ze jestem zapisana do polic dzień później do niego i zapytam czy to jakiś problem bo jeśli tak to ok, zrobimy w gabinecie i zapłacę i już. Myslicie ze tak ok będzie? Czy nic nie mowic i zapłacić tę kasę i machnąć ręką?
Klaudyna ciężko masz z tymi ząbkami, oby malutkiej szybko przeszło, a już coś się wybiło czy na razie tylko dziąsła nabrzmiałe? U nas wychodzą teraz wszystkie 4 czwórki jednocześnie, ale każda się już troszkę przebiła. Całe szczęście w nocy Laura śpi ładnie, ale w dzień to omarudzona i ciągle rączką sobie w buzi gmera i wszystko obgryza łącznie z meblami Ciągle muszę jej pilnować. Ale gryzaków nie chce.
Ja też dostałam skierowanie na glukozę, mam zrobić na kolejną wizytę 5 stycznia więc pewnie w grudniu pójdę w jakiś dzień kiedy mąż będzie w domu. Dla mnie nie jest to jakieś niedobre w smaku, po prostu słodkie i tyle, ale nie mam problemu z wypiciem tego.
Ja dziś przyjechałam do mamy i zostajemy do piątku. Mąż pracuje dużo a u mamy to zawsze jakieś towarzystwo no i odciąży mnie w opiece nad Laurą, mogę trochę poleżeć i regenerować siły.
Ja też dostałam skierowanie na glukozę, mam zrobić na kolejną wizytę 5 stycznia więc pewnie w grudniu pójdę w jakiś dzień kiedy mąż będzie w domu. Dla mnie nie jest to jakieś niedobre w smaku, po prostu słodkie i tyle, ale nie mam problemu z wypiciem tego.
Ja dziś przyjechałam do mamy i zostajemy do piątku. Mąż pracuje dużo a u mamy to zawsze jakieś towarzystwo no i odciąży mnie w opiece nad Laurą, mogę trochę poleżeć i regenerować siły.
ania12344
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2015
- Postów
- 1 814
Ja za 4 D będę płacić 200zl to nie tak zle jutro połówkowe i przy okazji 4d mam nadzieje ze maluszki sie pokażą...juz nie mogę sie doczekac
Za wizyty płace 100zl i na każdej mam usg wizyty mam co 4tyg.
Chociaz teraz będę jyz u innego lekarza i wizyty pewnie cześciej sama jestem ciekawa jak to bedzie.
Kitki ja bym powiedziala o połówkowych może akurat sie uda na NFZ. Moim zdaniem to ghce sobie zarobić wiec na badaniu mu mów
Za wizyty płace 100zl i na każdej mam usg wizyty mam co 4tyg.
Chociaz teraz będę jyz u innego lekarza i wizyty pewnie cześciej sama jestem ciekawa jak to bedzie.
Kitki ja bym powiedziala o połówkowych może akurat sie uda na NFZ. Moim zdaniem to ghce sobie zarobić wiec na badaniu mu mów
Moj maz tez tak mowi ze o kase chodzi. Tylko mi kie do konca sie to zgadza bo juz ze 2 razy robil mi szybkie usg takie tylko tetno dzidzi sprawdzic i ostaynio plec podejrzal i wtedy nie bral kasy. Tylko za sama wizyte. Mowil ze to nie bylo zadne usg i ze skoro nic nie drukuje to nie przechodzi przez sekretariat i nie rozlicza sie z tego ze nikt wiedziec nie musi i ze nie za wszystko trzeba placic.
Takze zawsze byl ok wzgledem mnie. To nie jego gabinety. Pewnie pracuje tam albo wynajmuje i musi sie rozliczac z usg itd. Dlatego jak wydruk to musze placic a za samo podejrzenie nie.
Nie wiem co mysle . Maz mowi ze naiwna jestem
Nie wiem co mysle . Maz mowi ze naiwna jestem
Kitki ale jak mowisz, ze Tobie to usg przhsluguje na nfz to dlaczego masz placic? Powiedz mu ze chcesz na nfz a kase wydaj na Dzidziusia.
U mojej gin wizyta 160,zl plus za kazde usg 2d 220 zl, na szczescie wiekszosc mam w pakiecie bo juz bym chyba zbankrutowala...
U mojej gin wizyta 160,zl plus za kazde usg 2d 220 zl, na szczescie wiekszosc mam w pakiecie bo juz bym chyba zbankrutowala...
reklama
amko
Kwietnióweczka
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 345
Hejka,
mój piesek się rozchorował, biedny leży od wczoraj zwinięty w kłębuszek, nie chce się ruszać. Tylko na jedzenie przychodzi ale tak niemrawo. To maluszek chihuahua - pierwszy raz widzę go w takiej apatii. Bidulek. Zaraz mamy wizytę u weterynarza. Mam nadzieję że to nic poważnego i szybko się z tego wyliże.
Ja za wizytę u gina płacę 150zł (potrzebne badania + każdorazowo USG 2d). Za 3/4D z płytką zapłaciłam 200zł, a za kolejną wizytę (za 3 tygodnie) mam nie płacić bo przy pierwszym oglądaniu buźki nie pokazała dzidzia, więc będzie taka repeta. Zobaczymy.
KITKI a może lekarz coś źle wyliczył i myślał, że będziesz robić te badania po nowym roku a wtedy już nie będzie kontraktu w szpitalu, albo zakontraktowanie mają na wykończeniu i bał się , że już się nie załapiesz, dlatego Cię uprzedził. Ja jestem raczej ufna i nie podejrzewałabym od razu chęci zarobku, źle nie ma, a tak jak piszesz do tej pory był ok. Ja bym mu powiedziała na wizycie, że miałam szczęście i udało mi się jeszcze załapać na badanie z NFZ i tyle.
MARCIOSZ - dzięki za info o książce, chętnie przeczytam, skoro polecasz.
KLAUDYNA - dziewczyny podpowiadały mi tutaj żeby robić USG 3/4D około 20tc, miałam teraz w 21tc i fajnie było widać, kolejne ma w 24tc. Lekarz mówił, że jak dobrze się ustawi dzidzia to będzie już ładnie widać rysy buziolka.
mój piesek się rozchorował, biedny leży od wczoraj zwinięty w kłębuszek, nie chce się ruszać. Tylko na jedzenie przychodzi ale tak niemrawo. To maluszek chihuahua - pierwszy raz widzę go w takiej apatii. Bidulek. Zaraz mamy wizytę u weterynarza. Mam nadzieję że to nic poważnego i szybko się z tego wyliże.
Ja za wizytę u gina płacę 150zł (potrzebne badania + każdorazowo USG 2d). Za 3/4D z płytką zapłaciłam 200zł, a za kolejną wizytę (za 3 tygodnie) mam nie płacić bo przy pierwszym oglądaniu buźki nie pokazała dzidzia, więc będzie taka repeta. Zobaczymy.
KITKI a może lekarz coś źle wyliczył i myślał, że będziesz robić te badania po nowym roku a wtedy już nie będzie kontraktu w szpitalu, albo zakontraktowanie mają na wykończeniu i bał się , że już się nie załapiesz, dlatego Cię uprzedził. Ja jestem raczej ufna i nie podejrzewałabym od razu chęci zarobku, źle nie ma, a tak jak piszesz do tej pory był ok. Ja bym mu powiedziała na wizycie, że miałam szczęście i udało mi się jeszcze załapać na badanie z NFZ i tyle.
MARCIOSZ - dzięki za info o książce, chętnie przeczytam, skoro polecasz.
KLAUDYNA - dziewczyny podpowiadały mi tutaj żeby robić USG 3/4D około 20tc, miałam teraz w 21tc i fajnie było widać, kolejne ma w 24tc. Lekarz mówił, że jak dobrze się ustawi dzidzia to będzie już ładnie widać rysy buziolka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 231 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 93 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 198 tys
Podziel się: