reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Oda ja pewnie zacznę brać witaminy od następnej wizyty. Mysle ze jak lekarz tak mówi to nie zaszkodzi :tak: Zreszta pamiętam, ze jezeli chodzi o witaminy to co lekarz to inna opinia, mój ginekolog z pierwszej ciąży kazał mi odstawić witaminy w 3 trymestrze bo wg niego byly juz niepotrzebne a tylko mogly zwiekszac wagę urodzeniową.

Też słyszałam, że jak nie ma konieczności, to lepiej nie brać witamin, bo się zwiększa waga dziecka. Lepiej szukać witamin w owocach :)

Wczoraj zrobiłam test i w końcu nie mam wątpliwości- piękne 2 krechy <3 :biggrin2: Jutro wizyta u gina :)

Mówiłyście już rodzinie o ciąży? A jeśli nie to kiedy planujecie? My jako pierwszemu powiemy synkowi, potem teściom (myślałam żeby teściowej powiedzieć w piątek, bo będzie miała imieniny i byłby to fajny prezent) i moim rodzicom. Fajnie byłoby też powiedzieć im w moje urodziny, ale nie wiem czy wytrzymam, bo jeszcze zostało 3,5 tygodnia. Dziadkom powiemy zapewne tak jak to było z synkiem po skończeniu 1 trymestru.
 
reklama
Ja przed poprzednią ciążą w 2013r. brałam witaminy i potem całą ciążę też a nawet jak urodziłam i karmiłam to też brałam. Córka urodziła się w 40t2d z wagą 3450g więc średniaczek a dodam, że miałam też cukrzycę ciężarnych. Ja tam wiec nie widzę związku między witaminami a wyższą wagą urodzeniową dziecka....
 
Identycznie. Cala ciążę ze starsza corka bralam witaminy i mala urodziła sie w 40tc z wagą 3,340 wiec związku z witaminami to raczej nie ma zadnego. Jeszcze na koniec cholestaza ciazowa mnie dopadla
 
Czyli z tym sikaniem nie tylko ja mam. Myślałam ze takie rzeczy 3 trymestrze. A tu ja nigdy nie wstawalam w nocy a teraz nawet 4 razy. Powoli daje mi to w kość bo się nie wysypiam.
 
No ja w środę testuje ale 2 noc obudziłam sie o 4 z pełnym pęcherzem, a specjalnie przed zaśnięciem poszlam siku. A jak wstawalam o 7 to i tak dalej pelny
 
reklama
Do góry