reklama
Dziewczyny,
a czy potrafiłaby któraś z Was zrobić taką listę przyszłych, kwietniowych mam?
Tak jak np. u lutówek:
https://www.babyboom.pl/forum/lutowe-mamy-2016-a-f620/lista-lutowych-mam-2016-a-75007/
Coś w tym stylu.
a czy potrafiłaby któraś z Was zrobić taką listę przyszłych, kwietniowych mam?
Tak jak np. u lutówek:
https://www.babyboom.pl/forum/lutowe-mamy-2016-a-f620/lista-lutowych-mam-2016-a-75007/
Coś w tym stylu.
Annika, no pochwal sie co Ci wyszło
dorwałam się do kompa to zaraz zdjęcia wgram i będzie fotorelacja
Czytam was czytam, piękne brzuszki w galerii oglądam ale weny na pisanie brak. Lepiej zaczynam się czuć, mdłości głównie do południa, ale nadal jestem bardzo słaba jak za długo stoję. Za tydzień czeka nas roczek córci, więc szykuję się robota i przyjmowanie gości, mam nadzieję, że do tego czasu jeszcze mi się poprawi.
Ktoś pisał o niskim TSH (polianna?) ja mam 0,103 i pamiętam, że w pierwszej ciąży też tak miałam i ginka mówiła, że to normalne na początku ciąży i bardzo dobrze, że tak mam, że lepiej tak niż bym miała mieć wysokie. Potem po połówkowym chyba jeszcze powtarzałam i juz było w normie. Ale na wizycie na wszelki wypadek zapytam jeszcze.
Z tym jedzeniem i niejedzeniem różnych rzeczy w ciąży to chyba nie można przesadzać i we wszystkim należy zachować zdrowy umiar. Ja się obawiam jak zwykle zakażenia toksoplazmozą bo nie przechodziłam jeszcze, ale na szczęście jak na razie wszystko ujemne, co nie zmienia faktu, że bardzo szoruję wszystkie warzywa i owoce przed zjedzeniem, taka moja mała schiza
Marzenka, nurtuje mnie pytanie czy twój mąż jest polakiem? i czy wasze dzieci mówią normalnie po polsku? Bo chyba urodziły się już w USA z tego co pisałaś? W ogóle to zazdroszczę Ci trochę tych Stanów jak większość dziewczyn na forum
Ktoś pisał o niskim TSH (polianna?) ja mam 0,103 i pamiętam, że w pierwszej ciąży też tak miałam i ginka mówiła, że to normalne na początku ciąży i bardzo dobrze, że tak mam, że lepiej tak niż bym miała mieć wysokie. Potem po połówkowym chyba jeszcze powtarzałam i juz było w normie. Ale na wizycie na wszelki wypadek zapytam jeszcze.
Z tym jedzeniem i niejedzeniem różnych rzeczy w ciąży to chyba nie można przesadzać i we wszystkim należy zachować zdrowy umiar. Ja się obawiam jak zwykle zakażenia toksoplazmozą bo nie przechodziłam jeszcze, ale na szczęście jak na razie wszystko ujemne, co nie zmienia faktu, że bardzo szoruję wszystkie warzywa i owoce przed zjedzeniem, taka moja mała schiza
Marzenka, nurtuje mnie pytanie czy twój mąż jest polakiem? i czy wasze dzieci mówią normalnie po polsku? Bo chyba urodziły się już w USA z tego co pisałaś? W ogóle to zazdroszczę Ci trochę tych Stanów jak większość dziewczyn na forum
Kupiłam ten test na allegro, trochę z nudy a trochę, bo zaciekawiło mnie co to za ustrojstwo. Przy poprzednich ciążach nie wiedziałam, że takie testy w ogóle istnieją, a że to moja ostatnia ciąża, więc i ostatnia okazja żeby w ten sposób się pobawić. Dałam 75 zł, więc trochę kosztuje ta zabawa ale mogłam sobie pozwolić na ten wydatek.
Teraz na czym to polega : ponoć test wykrywa w moczu ciężarnej fragmenty chromosomu y, charakterystyczne tylko wtedy gdy kobieta spodziewa się potomka płci męskiej . Jeśli brak cząstek tego chromosomu to kobieta spodziewa się dziewczynki.
Jeśli ma być chłopiec to mocz zabarwia się na zielony kolor jeśli dziewczynka zostaje pomarańczowo- żółty
Teraz na czym to polega : ponoć test wykrywa w moczu ciężarnej fragmenty chromosomu y, charakterystyczne tylko wtedy gdy kobieta spodziewa się potomka płci męskiej . Jeśli brak cząstek tego chromosomu to kobieta spodziewa się dziewczynki.
Jeśli ma być chłopiec to mocz zabarwia się na zielony kolor jeśli dziewczynka zostaje pomarańczowo- żółty
Załączniki
kasiunia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2008
- Postów
- 827
Tusia G dziękuję :-)
bluelovi sprawdziłam przed chwilą w chińskim kalendarzu i w pierwszej ciąży sprawdziło się jest dziewczynka, a w drugiej pokazuje, że chłopiec :-) tak po cichu marzę o synku :-) kiedyś znajomy wróżył mi z obrączki i wyszła pierwsza dziewczynka, a drugi chłopiec. Mojej siostrze wyszły 2 dziewczynki (ktore już ma) później była długa przerwa i pokazał się chłopiec. Siostra mówi że na 40tke sobie zrobią bobaska :-)
bluelovi sprawdziłam przed chwilą w chińskim kalendarzu i w pierwszej ciąży sprawdziło się jest dziewczynka, a w drugiej pokazuje, że chłopiec :-) tak po cichu marzę o synku :-) kiedyś znajomy wróżył mi z obrączki i wyszła pierwsza dziewczynka, a drugi chłopiec. Mojej siostrze wyszły 2 dziewczynki (ktore już ma) później była długa przerwa i pokazał się chłopiec. Siostra mówi że na 40tke sobie zrobią bobaska :-)
W sumie to potwierdza moje przeczucie, ze raczej będzie chłopiec. Ale jeśli po usg okaże się, że to jednak dziewczynka, to i tak będę mega szczęśliwa, bo najwyżej kolejna księżniczka przybędzie
Bardziej zaciekawił mnie sam test, co to jest i niby na jakiej zasadzie działa niż konkretnie sama płeć mojego maluszka
Bardziej zaciekawił mnie sam test, co to jest i niby na jakiej zasadzie działa niż konkretnie sama płeć mojego maluszka
kasiunia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2008
- Postów
- 827
Dziewczyny sprawdźcie w chińskim kalendarzu czy u Was się potwierdzają płci poprzednich ciąż. Tak z ciekawości...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 236 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
Podziel się: