Ewe - moj dawid identyko sie zachowuje jak twoja corcia...tez sie wygina. Cofa mu sie jedzenie do buzi nawet po dlugim czasie i czesto kicha kaszle i ogolnie ma odruch wymiotny ale czesto nie wymiotuje tylko tak jakby chcial
Ja dzis wybylam z domu na spotkanie z kolezankami na 2h. O dziwo mezus nie wydzwanial co chwila. Tylko ze od mojego powrotu dawid wali co chwila kupy. Ciagle puszcza baki i ciagle jakis kleks jest. Boje sie ze sie odparzy i ciagle zmieniam pieluchy przez co maly sie irutuje i awantura gotowa. Pytam co mu dali - mleko i wode bo sie dopominal. I 3krople bobotic bo kazalam. Maly dzis od rana ze 200ml przez dzien tej wody wypil. Moze od tego miec cos na ksztalt rozwolnienia? <br />Jezu jeszcze niedawno kup nie robil, teraz wali na potege...i wez tu zrozum i ogarnij[emoji45] jak nic za stara jestem na takie atrakcje. Stresa mam zeby wszystko z nim bylo ok. Teraz zasnal ale wciaz puszcza w pieluche. Nie spraqdzam bo nie moge go co chwila tarmosic. Maz wyniosl sie do pokoju drugiego "bo chce sie wyspac choc 1noc" kurde a kiedy ja sie wyspie? Hmm wymysle mu jakas kare no co to ma byc za dezercja[emoji34]
Ja dzis wybylam z domu na spotkanie z kolezankami na 2h. O dziwo mezus nie wydzwanial co chwila. Tylko ze od mojego powrotu dawid wali co chwila kupy. Ciagle puszcza baki i ciagle jakis kleks jest. Boje sie ze sie odparzy i ciagle zmieniam pieluchy przez co maly sie irutuje i awantura gotowa. Pytam co mu dali - mleko i wode bo sie dopominal. I 3krople bobotic bo kazalam. Maly dzis od rana ze 200ml przez dzien tej wody wypil. Moze od tego miec cos na ksztalt rozwolnienia? <br />Jezu jeszcze niedawno kup nie robil, teraz wali na potege...i wez tu zrozum i ogarnij[emoji45] jak nic za stara jestem na takie atrakcje. Stresa mam zeby wszystko z nim bylo ok. Teraz zasnal ale wciaz puszcza w pieluche. Nie spraqdzam bo nie moge go co chwila tarmosic. Maz wyniosl sie do pokoju drugiego "bo chce sie wyspac choc 1noc" kurde a kiedy ja sie wyspie? Hmm wymysle mu jakas kare no co to ma byc za dezercja[emoji34]