reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Nam tez pediatra zapisala Gastrotuss baby. Ale na eazie daje raz dzienie i sama walcze dlugim pionizowamiem kladzeniem na boczku itd. ja przy tym ulewaniu jedynie martwie sie o ewentualne infekcje typu zapalenie pluc bo u bas to idzie az do gardla i nosa i zalega. Na szczescie coraz rzadziej.
Do tego doszla nowa atrakcja - kryzys laktacyjny 6 tygoda. Noc nie orzespana. Domi non stop na cycu
 
reklama
hejo :) U mnie kryzs dzieciowy .... Czy Wasze 3latki tez tak krzycza ogolnie halasuja ? Kryzsy laktacyjny 6 tyg tez mnie dopadl ... Wiszę na cycu non stop .... Co do ulewania to Madzia tez ma ta przypadlosc ... Wlasnie wygonilam meza z przedszkolakiem i Madzikiem na spacer a ja delektuje sie cisza .
 
Tymek też główkę podnosi, ale to akurat nic dobrego w jego wieku :( wzmożone napięcie mięśniowe. U mnie kryzys laktacyjny wystąpił w 3 tyg. ale trwał tylko dwa dni, uff
 
Tymek też główkę podnosi, ale to akurat nic dobrego w jego wieku :( wzmożone napięcie mięśniowe. U mnie kryzys laktacyjny wystąpił w 3 tyg. ale trwał tylko dwa dni, uff
No nasz miał akurat obniżone napięcie mięśniowe zaraz po urodzeniu. Dlatego mieliśmy wizytę w poradni rehabilitacyjnej wieku rozwojowego tydzień temu. Po badaniu lekarka stwierdziła, że wszystko ok. Napięcie, odruchy itp. Tylko mały woli trochę bardziej prawą stronę i mamy kłaść zabawki na lewą stronę żeby to wyrównać. Na szczęście jest to na tyle niewielka skłonność, że został wypisany z poradni i nie wymaga kontroli. A Wy rehabilitujecie jakoś Tymka?
 
No nasz miał akurat obniżone napięcie mięśniowe zaraz po urodzeniu. Dlatego mieliśmy wizytę w poradni rehabilitacyjnej wieku rozwojowego tydzień temu. Po badaniu lekarka stwierdziła, że wszystko ok. Napięcie, odruchy itp. Tylko mały woli trochę bardziej prawą stronę i mamy kłaść zabawki na lewą stronę żeby to wyrównać. Na szczęście jest to na tyle niewielka skłonność, że został wypisany z poradni i nie wymaga kontroli. A Wy rehabilitujecie jakoś Tymka?
Takie aktywowanie drugiej strony poprzez zabawki albo np lampkę nocną powinno szybko załatwić sprawę :)
My dopiero w pt. dostaliśmy skierowanie do neurologa, wcześniej było OK, ale mam wrażenie, że źle go nosimy przez to, że nie lubi pozycji fasolki :/
 
C__Data_Users_DefApps_AppData_INTERNETEXPLORER_Temp_Saved Images_m5100714.jpg Nasza Julia zbyt szybko obracala sie z brzucha na bok, ukladala sie na jesna strone i nie ciagnela gloqy przy podciaganiu za rece do siedzenia. Jakis czas ja rehabilitowalismy z czego pamietam sposob noszenia jak na gorze. Do tego przy przewijaniu nie powinno sie podnosic pupy dziecka do gory zeby podlozyc pieluche.
 

Załączniki

  • C__Data_Users_DefApps_AppData_INTERNETEXPLORER_Temp_Saved Images_m5100714.jpg
    C__Data_Users_DefApps_AppData_INTERNETEXPLORER_Temp_Saved Images_m5100714.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 71
Martita - moja corka miala podobnie jak Twoja Julia. Mielismy idroczone szczepienia z tego powodu. Teraz synek podobnie jak u Drobi. Wysoko dzwiga glowe ale go przewala na prawa strone i wygina mi sie w luk. Jak lezy to taki luk robi na prawo. To chyba tez nie za dobrze co? Jejku nie znam sie[emoji53] jutro mam pediatre to zapytam

A mojego meza zab boli...walczy biedak o przetrwanie[emoji30] [emoji6] [emoji6] [emoji6] takze mam 3 dzieci w domu[emoji45]
 
reklama
Tak myslalam[emoji45] ja bralam tyle lekow w ciazy ze nawet sie nie dziwie. Oby tylko to napiecie bylo. Mozna to rehabilitowac. Z corka 2-3razy na rehabilitacji bylismy pani pokazala cw i po 2 mcach bylo po problemie. A corka wcale glowy nie dzwigala. Miala non stop zacisniete piastki. Byla takim lezacym plackiem - jak to dr nazwala. Mielismy neurologa usg glowki 2 razy i wlasnie ta rehabilitacje.
Martita - a Wy dlugo Julie rehabilitowaliscie?
 
Do góry