reklama
renia1321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 533
Alunia bardzo spokojne ale tyle i tak mnie trochę boli nie angażują bardzo brzucha to taka rozgrzewka
Dziewczyny bo ja staram się karmić na rzadanie ale przy naszym trybie dnia musze go wybudzać kilka razy kiedy musimy wyjść żeby zjadł przed wyjściem wiec pewnie dlatego tak sie przyzwyczaił.
Dziewczyny bo ja staram się karmić na rzadanie ale przy naszym trybie dnia musze go wybudzać kilka razy kiedy musimy wyjść żeby zjadł przed wyjściem wiec pewnie dlatego tak sie przyzwyczaił.
ania50
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2015
- Postów
- 1 223
Dziewczyny poruszałyśmy już kiedyś kwestię bezpiecznego zapinania maluchów w fotelikach, przed chwilą znalazłam ciekawy artykuł w internecie, myślę, że każda mama powinna obejrzeć załączony filmik - mniej więcej w połowie pokazują sposób zapięcia w foteliku noworodkowym.
Link do: Jak mocno zapiąć dziecko, by nie wypadło z fotelika podczas wypadku? ZOBACZ WIDEO:
Mam nadzieję, że nigdy nam się ta wiedza nie przyda w praktyce, ale jak przeczytałam o tym, że dziecko zapięte w foteliku wypadło przez przednią szybę w czasie wypadku to aż mi się słabo zrobiło
Link do: Jak mocno zapiąć dziecko, by nie wypadło z fotelika podczas wypadku? ZOBACZ WIDEO:
Mam nadzieję, że nigdy nam się ta wiedza nie przyda w praktyce, ale jak przeczytałam o tym, że dziecko zapięte w foteliku wypadło przez przednią szybę w czasie wypadku to aż mi się słabo zrobiło
klaudynaaa
Fanka BB :)
Martita też już byłam w centrum handlowym i córcia nic nie zauważyła, było wszystko dobrze :-)
Reniu coś w tym może być ze się przyzwyczaił, ja mojej nie wybudzam, rzadko się zdarzy że gdy np chcemy ja wykąpać to wybudzam
Ja dziś miałam pracowity dzień ogarnęłam cały dom i prasowanie pranie itd zakupy spacer i teraz padam dosłownie
Spokojniej nocy
Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
Reniu coś w tym może być ze się przyzwyczaił, ja mojej nie wybudzam, rzadko się zdarzy że gdy np chcemy ja wykąpać to wybudzam
Ja dziś miałam pracowity dzień ogarnęłam cały dom i prasowanie pranie itd zakupy spacer i teraz padam dosłownie
Spokojniej nocy
Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
klaudynaaa
Fanka BB :)
Hej
Jak u was nocki dziś u mnie średnio bo starsza w środku nocy spała z nami i zasnąć nie chciała kręciła się a na dobre wstalysmy przed 7 więc nie wiem ile dziś spalam ;-)
W planach dziś odpoczynek po wczorajszym sprzątaniu i spacerek :-)
Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
Jak u was nocki dziś u mnie średnio bo starsza w środku nocy spała z nami i zasnąć nie chciała kręciła się a na dobre wstalysmy przed 7 więc nie wiem ile dziś spalam ;-)
W planach dziś odpoczynek po wczorajszym sprzątaniu i spacerek :-)
Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
klaudynaaa
Fanka BB :)
U nas noc ok, zreszta w porownaniu do nocek z Julia to jest naprawde super. Nie chce zapeszyc ale chyba juz problemy brzuszkowe zniknely, nie podaje juz nawet espumisanu.
Renia a u Was jak z brzuszkiem?
Maz w pracy caly weekend, dzis odwiedza nas moja mama.
Renia a u Was jak z brzuszkiem?
Maz w pracy caly weekend, dzis odwiedza nas moja mama.
reklama
U mnie był horror... Marcysia koło 2 obudzila się ma cyca. Zjadla i od razu poszła spać. Zaraz usnelam i ja ale obudził mnie straszny krzyk... Normalnie tak jej sie ulewalo ze szło nosem. Nie mogła biedna tym noskiem oddychać bo się zaśluzowała. Płakała niemilosiernie:-(
A ja nie mialam fridy żeby jej to wyciągnąć:-( przez chwilę nie wiedziałam co mam robić, już myślałam ze po prostu buzia jej to wciągnę bo by mi się dziecko udusilo... Przypomnialam sobie ze laktator ma taką rurkę gumową wiec szybko po to pobiegłam i wyssalam jej wszystko co miala w tym malym nosku. Od razu jej się lepiej zrobiło, chwilę jeszcze poplakala i się uspokoiła. Matko straszne to było, najgorsza ta bezradność, dobrze ze chwilowa tylko.
A ja nie mialam fridy żeby jej to wyciągnąć:-( przez chwilę nie wiedziałam co mam robić, już myślałam ze po prostu buzia jej to wciągnę bo by mi się dziecko udusilo... Przypomnialam sobie ze laktator ma taką rurkę gumową wiec szybko po to pobiegłam i wyssalam jej wszystko co miala w tym malym nosku. Od razu jej się lepiej zrobiło, chwilę jeszcze poplakala i się uspokoiła. Matko straszne to było, najgorsza ta bezradność, dobrze ze chwilowa tylko.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 242 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
Podziel się: