reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

reklama
Alunia, nie wiedziałam że tak można, stąd moje pytanie ale dziękuję za odpowiedź :)

Antuś no to teraz naciesz się brzuszkiem bo zaraz go nie będzie :) oj tam święta nie święta mi to akurat nie robiłoby różnicy :) taki słodki prezencik się szykuje :D

Lusinda, też tak myślę :)

Martita, aniabuu ja też bardzo martwie się tym, że Majka nie będzie mogła mnie odwiedzić zwłaszcza, że to będą święta.

Maui po pierwszej próbie porodu (nieskutecznej) mam poszarpaną szyjkę i gdyby znowu doszło do rozwarcia to szyjka mogłaby uszkodzić się jeszcze bardziej. Już teraz lekarze mówią, że jest zmasakrowana.

Sweetka dziękujemy za informacje co u Alexi :)

Alexia ogromne gratulacje!!!!!

Milka, dla mnie to także jest niewiarygodne! Jejku za tydzień mogę być już w domu z moim bąbelkiem :) 30.03 to bardzo ładna data kochana, tak więc trzymam kciuki ;) Oby Cię długo nie męczyli z tym wywoływaniem i udało się od razu.

Schauma, 29.03 też fajnie brzmi, ale może coś się wcześniej ruszy ;)

Kitki, jeszcze niedawno myślałam tak samo :) Cały czas wydawało mi się, że jeszcze tyyyyle czasu, a to już :)

Kłaczek śmiesznie z tymi odwiedzinami u Was :) Czyli jeszcze miesiąc i też utulisz swoje maleństwo :)

Bluelovi mam nadzieję, że też trafię na fajną ekipę ;) Dzisiaj przyjmowała mnie bardzo sympatyczna pani doktor - młoda, w dresie :D taka mogłaby się trafić :)

Dżoana powiem Ci szczerze, że chyba bym się rozpłakała gdybym usłyszała, że mam dwa tygodnie dłużej czekać na moje maleństwo :(

Maui pozostaje nam trzymać kciuki, żeby tym razem obyło się bez wywoływaczy!

W trakcie pisania posta jechałam z mężem i córcią na nocną i świąteczną opiekę... Majunia ma kataralne zapalenie ucha - biedulka płakała strasznie, że boli ją uszko - nawet po lekach przeciwbólowych. Dostała jakieś kropelki. Całe szczęście udało się jej zasnąć po kolejnej dawce leków przeciwbólowych.
 
Antus, to życzę Ci szybkiej , sprawnej cesarki, żeby dzidziuś był zdrowy, a Ty szybko w formie. Będziesz miała pięknego "zajączka" ;-) ;) Bosie ile my kobiety musimy przeżyć....
 
Beata cudowny synek :))))

Alexia gratulacje! I w ogóle gratulacje dla wszystkich Was z donoszonymi ciazami :)))

Bluelovi strasznie się ciesze ze jesteście w domku :)

Co do wywoływania porodu, mnie przed cc zrobili próbę oksytoctnowa i na stole operacyjnym wody mi odeszły riec oxy ba mnie bardzo zadziałało.

Boje się aż pisac ale pojawia się u nas cień szansy na wyjście. Mała odrobinkę przybrała. Niestety nadal jest bardzo żółta wiec kontrolujemy bilirubine i dziś się okaże. Chyba się z radości połączenie jeśli będzie ok

Doczytałam zw któraś z Was pytała o poziom bilirubiny y nas. Lekarka mówi to nie wiem w jakichjednostkach źle było ok 260 wyjsciowo a w pon 221...

PS. Pisane o 4 nad ranem z dzieckiem przy piersi :D
 
Antus też jestem w szoku;-) na pewno i u was tak będzie
Sweetka gratuluję odpoczywaj :-*
Bluelovi powiedziała że w normie nie trzeba bilirubiny sprawdzać tak się cieszę, super ze do domku wróciliscie
Beata trzymaj się :-* super że będziesz miała maleństwo przy sobie i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze
Annika jej dużo zdrówka dla malego
Alexia gratulacje!
Marzenka super jeszcze troszkę :-D
Beata śliczny :-D
Antus zdrówka dla córci
Fenika ja piszę też z córcia która robi przerwę w piciu mleczka :-D
Co do szpitala to ja miałam 2 os sale i też wyspać się nie dało ani w dzień ani w nocy, ja chciałam widzieć tylko męża ale u mnie i tak odwiedzin nie było.
Mi teraz wywolywali oksy strasznie się tego bałam,skurcze były silniejsze o 8 zaczęli mi podawać o 11:56 córcia była z nami.
U nas wczoraj była położna i wszystko jest w porządku, bilirubiny robić nie musimy tak się cieszę, następna wizyta w czwartek. Mam jeszcze problem z karmieniem poraniona brodawki, mała czasami źle złapie ale mam nadzieję że to minie z czasem
Te z was co już kp długo was bolało kp? Miałyśmy rany na początku?
Bluelovi jak u ciebie z malenstwem i starszakami, pewnie dużo się dzieje. Dużo roboty ;-) ?
 
reklama
Moze jest szansa, ze urodze przed swietami. W nocy odszedl mi czop, lekko podbarwiony krwia. Teraz cmi mnie w dole brzucha jak na okres co jakis czas...
Martita to już coraz bliżej teraz tylko czekać kiedy napiszesz że jesteś rozpakowana. Fajnie byłoby przez świętami, może udałoby się wyjść w tym tygodniu i prezent świąteczny gotowy

Klaudyna powodzenia w karmieniu.

Fenika trzymam kciuki żeby wszystko się unormowało.

Ja dziś do 2 nie mogłam zasnąć i później o 5 pobudka na siku i też już po spaniu. Mam nadzieje że teraz uda mi się zdrzemnąć jak bąble przestaną harcować ;)
 
Do góry