reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Przydałby sie deszcz;-) lepiej by było oddychać . Hania hehe :-D Powinien sie cieszyć z podwyżki :) zawsze moze udawać ze nie dostał jej a ty ja zgarniac na przyjemności ;-) Masakra 38 st w cieniu :baffled: Ahh będzie zimno to będziemy tez narzekać:happy2:
 
reklama
czekolada - w skrócie kampanie reklamowe dla mojej firmy oraz etykiety i opakowania, przy czym ja to zlecam agencjom i tylko nadzoruję wykonanie. Bardzo przyjemna praca:tak: Powiem Ci, z co pół godziny patrzę na niebo, ale nawet jednej chmurki nie ma:-(

lenka- zazdroszczę pluskania:tak:

Hania - oj ma ten zawód "uroki" jak jeździłam z tatą jako dziecko w tak zwany "teren" to musiałam łazić po pokrzywach, zaoranych polach albo stać z łatą na środku drogi. Teraz to wszystko mierzą urządzenia a wtedy łata, miara i takie wahadełko co do dzisiaj nie wiem o co z nim chodziło :-D
 
Ostatnia edycja:
zozzolka hahahahah dieta ??? <lol> już zapomniałam o diecie, teraz nie dam rady, jem kiedy mam czas...normalnie na zakrętach nie wyrabiam. Dziś mam prawie luz bo tylko dwie kupki :-) a tak to jak nie z małym to z większym moim panem szaleję :-) Michał jest na etapie nauki czytania ( ot tak sam z siebie) więc czytamy, sylabizujemy...za chiny ludowe pisać nie chce ani kolorować, ani rysować. Jak tylko Olek śpi to czytamy namiętnie Harrego Pottera...pierwszą część...do reszty wydaje mi się jeszcze za mały, chociaż co drugi piątek wieczorem prażymy kukurydzę, i oglądamy z zapartym tchem kolejne części na TVN. Moje dziecko to fan Harrego ( do niedawna, bo jeszcze 3 miesiące temu królowały Star Wars) Sprawdzałam czy sie nie boi, rozmawiam z nim na filmach i sam mnie uspokaja, że to wszystko wymyślone :-) więc chyba ok. za to w książkach opisy sa bardziej szczegółowe ....Odchudzę sie jak wrócę do pracy, z nerwów , że wracam.
 
Ostatnia edycja:
Miała być burza u nas od 20stej. No ej! Nie ma... Ale faktycznie już jets chłodniej...

Lenka - ja też myślałam o peruce :) zazdroszczę kąpieli...

Fel - uwielbiam HP, wychowałam się praktycznie na nim. :)
 
Fel mnie tez przeraza fakt ze na pryszły miesiac miałabym waracac ale nie mam zamiaru najmniejszego narazie ni wiem jak zareaguja w pracy ale mam andzieje ze biorą pod uwage fakt rocznego macierzynskiego :confused: puki co nie spieszno mi tam jeszcze sie w zyciu naprcuje teraz odpowiada mi ten stan i jeszcze ze płaca i mimo ze za chwile bedzie to juz tylko 60%
 
oj tak :/....

kurka z mojego lapka nie mogę się wbić na BB bo mi pokazuje, że uzywa jakiegoś niedozwolonego programu czy coś o_O też tak macie ??? Wbiłam sie z kompa mojej mamy bo ona ma Operę i tu chodzi nie rozumiem, męża trzeba będzie ścigać

no i po lajciku. wczoraj 3 kupki to dzis od rana już 4 nie wiem o co chodzi. w poniedziałek do pediatry znowu pójdę ....
 
Ja też weszłam na własną odpowiedzialność. :)

Fel - pewnie, że do lekarza, bo to dziwne, że tyle czasu te kupki idą i idą... ja trzymam kciuki, żeby szybciutko przeszlo...

A dzisiaj przyjemny chłodek... W nocy grzmiało prawie 4 godziny, ale burzę, taką prawdziwą, to przespałam... :)
 
reklama
Jak ja Wam zazdroszczę tego ochłodzenia. U nas apogeum temperatury w pokoju było około 19-tej i wyniosło 30,2, a noc była tak ciepła, że nawet Szymka nie przykrywałam. Teraz walczę, żeby ochłodzić pokój, ale idzie wolno... dopiero 28,5:baffled:

Kupiłam sobie mleko ryżowe jako substytut mleka i daje radę, właśnie wcinam z nim płatki maści wszelkiej:-D Tylko drogie to, muszę spróbować zrobić sama;-)
 
Do góry