Hej!
Kruczka - dlatego ja darowalam sobie spacery, póki co...
Jutro ochłodzenie, to wyspacerujemy się do woli. (tylko na komary sobie muszę coś kupić). I powiem Wam, ze odkad nie chodzimy w te upaly na spacery Ksawery jest super. To nie to, co wczesniej, że w nocy nie mogl spac a w dzien marudny. Jest soba, bo w domu mamy chlodno, stosunkowo chlodno, bo ok. 25 stopni. Popoludniami wynosze sie do rodzicow, bo u mnie cale popoludnie wali w okna slonce. Rolety jasne, to troche promieni odbija, ale i tak i kilka stopni temperatura wzrasta.
Mlody teraz śpi w najlepsze, a ja licytuję bryczesy na all, bo czekam za dostawa z pewnego sklepu interetowego, ale terminy tam maja kosmiczne... w polowie czerwca zamawialam kask, buty i bryczesy, do tej pory przyszedl tylko kask. Ale wiedzialam,ze tak bedzie, bo oni nie maja duze powierzni magazynowej i dopiero od producenta zamawiaja. ALe cena i wybór są swietne, wiec warto czekac. A jak uda mi sie wygrac aukcje, to bede miala dwie,a moze nawet trzy pary
Ja tez mialam krotkie wlosy i problem z ukladaniem... zreszta juz w zyciu chyba wszystkie fryzury przeszlam... (plusy ciotki fryzjerki i tego, ze eksperymentowala na moich wlosach - a ja lubilam to ryzyko)
teraz nie chce typowo krotkich wlosow, tylko takie do ramion...
i nie wiem, co mialam pisac, bo net mi siadł na chwile i się zdenerwowałam