reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Ja juz gotowa do pracy, dziecko spakowane do babci, jedzie na caly weekend, bo my pracujemy w nocy,a w dzien odsypiamy. Pokielbaszona ta moja praca...czasami mam dosyc.

Beata z jednej strony chyba sie cieszysz, ze do pracy, co? A kto bedzie z mala?
 
reklama
u nas -12 i byłyśmy 2 razy po 2 godziny ale wymarzłam wrrrr

co do posiłków hm chyba za mało w takim razie daje ale tak jakoś wychodzi częściej nie dam rady.
je 3 posiłki ( dzisiaj zje 4 wyjątkowo) plus cyc 2 razy w nocy 2 razy i nad ranem raz
 
nati nie dziwię się że zmarzłaś brrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Boliwia daje jej:-)w pomiędzy czasie ale jak narazie to jabłko banan i tyle bo więcej nie chce,częściej ścieram i dodaje jej do kaszki manny
koot troszkę tak bo wyjde do ludzi :-)trza się będzię codziennie ogarnąć,make-upa strzelić,no i wracając zahaczyć na jakieś zakupki dla siebie:)
 
witam:)
Jestem mama 9 miesięcznej Amelki urodzonej oczywiście w kwietniu:-) Jakoś nie mogłam wcześniej odnaleźć tego wątku, mam nadzieję że mogę się przyłączyć. pozdrawiam
 
Beata to bardzo duzo daje, takia koniecznosc ogarnięcia sie, ja bez tego to sie źle czułam. Wiadomo troszkę dzieci szkoda, ale cóż. Z kim zostawiasz skarba swego?

Nati,ze Ci się chciało kobito w taki mróz cztery godziny łązić, szok, masz zdrowie!

Iryska
witaj! Jak tam macie się z Amelką? Pochwal się zebami, raczkowaniem, siedzeniem czy chodzeniem:))
 
beata nie było mnie wczoraj, bo M. miał szkolenie i zostałam sama z Tysią i nie miałam za bardzo jak wejśc na bb lub fb
koot witaj po przerwie! Moja Tysiula też nie chodzi
bachucha ​Tysiula ulewała do 7 miesiąca, niemal po każdym posiłku, a nawet godzinę po jedzeniu. Na szczęscie zupełnie jej przeszło...
Tysia ostatnio też jakoś brzydko je, obiadków np. już nie chce... jak ma większe kawałki to też się dławi i ma odruch wymiotny :eek: Zaczyna mnie to męczy... wiem, że powinna już jeśc więcej normalnych rzeczy, ale nie wiem, jak się za to wsz zabrac... jak ja karmię czyms innym niż kaszka czy jogurt (czyms co ma wieksze kawałki) to jestem juz cała chora, spocona i tylko czekam aż znów zacznie się krztusic... trauma... i nie wiem jak sobie z tym radzic... Zresztą tesciowa tez nie chce jej tego dawac i jak zostawię jakiś obiadek z większymi kawałeczkami, to jej nie daje, tylko grzebie mi w szafce i szuka np. jogurtu i okazuje się potem, że Tysia mało je mięska, a żywiona jest rzeczami mlecznymi i owocami :cool:
a dzisiaj też uderzyła głową o panele :-( też chciała się jakby wspiąc i runęła, Bidulka... straszne to, mam nadzieję, że nic jej nie będzie...
A tak w ogóle Tysia była dzisiaj fajowa, taka grzeczna, nawet byłyśmy godzinkę na spacerze i ładnie sobie siedziała :-) szok, szok, szok!
 
no co za tydzień za nami..moje dziecko ma jakiś skok mega za sobą, do tego zęby, żebyście zrozumiały napiszę co moje dziecko zaczęło robić w tym tygodniu( nie chwalę się,że niby szybko cyz cuś, bo w tyle za waszymi,ale chodzi mi ile na raz;) ) no więc, naczyła się robić papa, siadac z leżenia, siadać z brzucha, sama jeść (rzeczy typu chlebek,banan chrupek) wcześniej rozcierała co miała w rączce a jadła tylko to co ja wsadzilam, dawać buziaka na zawołanie;) karmic mamusie na zawołanie, chodzic przy meblach (wcześniej tylko podnosiła się i sobie stała) do tego w poniedziałek ząb, a dziś zęby 3! no w szoku jestem, nie nadążam za nią w tym tygodniu, ale bidulina ciężko zęby znosi, płacze w nocy, nic ją nie uspokaja, poszła dziś spać bez jedzenia nawet, dałam nurofen cały dzień nie daje, ale na noc się lituje)


iryska witaj i napisz cos więcej o sobie i Amelce
Beata super wieści!
Koot no lipa tak na nocki,ale dacie rade
Baby pychotka była, doszło w całości;)
nati,ja dziś na drzemce byłam na spacerze ale jutro ma być zimniej więc chyba odpuszczę...

aaaa spała popołudniu w domu:) usypia przytulona do mojej szyi ,odkładam wtedy i spi, dziś co prawda pół godizny,ale wiecej mi się nie marzyło, bo prawie 17 była już, więc super:)
 
Mitaginka,może tysi mróz pasuje?;) śmieje sie,ale Natka np na spacerach przestala się drzec i zaczęła spać jak się jesień zaczęła, jak było cieplej to nic się nie dało
 
reklama
mitaginka no i super coraz lepiej:-)
koou dziewczynki od poniedziałku do czwartku będą z niania(mamy taką studentkę mieszka pod nami i chce dorobić)a w pt z teściową bo niania studiuje zaocznie
 
Do góry