reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

akkm, ja brałam summamed nie raz. Dziwne, że przez 4 dni przepisali skoro to antybiotyk 3-dniowy i są 3 tabletki. No chyba, że dla dzieci są 4. Skuteczny, dobry bo nie trzeba podawać przez tyle dni. No i drogi :/
 
reklama
Marma – bidulko.. jak samopoczucie dzisiaj??

nati - gratki zawartości nocnika

akkm - zdrówka a o lekach nic nie wiem - mała miała 2 antybiotyki ale inne


jankesowa – alkoholiczko ;-)!! No piesa niezłą zadymę zrobiła. A co to za rasa?? poczuła trochę wolności to na maxa korzystała. No i widzę Ciebie jakiego maksa miałaś bo z pół dnia na piesę poświęciłaś.. Oby tylko dzieci z tego nie było!!


aenye – też jestem ciekawa co wymyśliłaś dla chłopaków. A rysunek cudo i gratki ogromne pierwszego miejsca – należało się!! A żę felek wydoi tyle mleka to szacun - mianuję go największym żarłokiem mlekowym i najbardziej pogodnym kwietniówkem a co!! Ktoś protestuje??


lilou – mój młody to samo z porażkami. On dostaje dużo gazet i wysyła rysunki i raz aż się popłakał że baaaaardzo się starał i nic.. teraz wysłaliśmy też prace ale wie że tyle dzieci wysyła i może z tego nic nie być. A nauczył się przegrywać w..... lotto! Kupujemy tam zdrapki – często młody hazardzista ze swojej kasy i raz wygrywa raz nie. Jak wygra to mega radocha i jak przegra to też już to rozumie


cucumber – no gratulacje ogromne!! i też mam często łzy w oczach jak mała coś robi.. u młodego na imprezach w przedszkolu pierwsza wyję - no taka już jestem


jeszcze niedawno z brzuchami, maleństwami a jutro pierwszy mikołaj naszych dzieci.. kiedy ten czas tak leci.. jak przytulam się do Misi i widzę tą małą główkę to całuję na maksa.. i ten obłędny wzrok – wszystko na około ogarnia i knuje.. cele ma 3: kółka od wentyalcji w drzwiach do łazienki i ubikacji, kontakt na korytarzu na wysokości jej macek i szafa jak jest otworzona bo na dole są cuda wianki i zawsze coś tam dla siebie upoluje. To jej plan dnia – jak tylko ją kładę to dzida do powyższych 3 celów i dziecka nie mam.. czasami jara się jeszcze magnesami na lodówce. Teraz śpi i aż mi smutno bez niej.. i dzisiaj kończy 8 miesięcy :szok: a ja myślę że ma 6,5 miesiąca... jak zatrzymać dziecko na tym etapie??
 
Aneczka, zdrówka, szczęścia dla Milci :*

A ja jestem szczęśliwa. Tzn nie byłam jakaś nieszczęśliwa, ale miałam doły itp związane z pracą, że nie mam, że siedzę w domu i się nie realizuję. A tu od razu przeszło :) Zobaczyłam jak Gaba stawia te pierwsze kroczki i pomyślałam kurcze, ja to mam szczęście, mogę być w domu, widzieć jej rozwój każdego dnia, nic mnie nie omija. Nie każda tak może mieć i dlatego powinnam się z tej sytuacji cieszyć. (Nie chciałam tu dogadywać ani dołować pracujących mam ;)). No i M nie jedzie na szkolenie :-) Tzn jedzie w styczniu, ale teraz zostaje z nami, więc nerwowa atmosfera minęła :)

A tak żeby nie było, że moja córa taka grzeczna i spokojna to od rana chyba przez ponad pół dnia mi jęczała i płakała, nawet na rękach. Chyba w końcu idzie ząb, bo pod palcem czuć coś sporego i to nie jest znowu kaszak.
 
A my juz mamy drugiego zabka! :-) Tym razem prawa gorna 1, jeszcze malusio widac, ale widac! :-)


cucu, no i masz racje, trzeba doceniac to co sie ma! Dosterzegac dobre strony sytuacji... Powodzenia z zabalem! :-)
 
Cucumber – pozytywnie zazdroszczę. Wielokrotnie pisałam że minimum rok bym chciała być z Milcią w domu. Siła wyższa. I nie wybaczę sobie jak ktoś obcy mi powie że Milcia ma ząb (codziennie maca dziąsła) albo że stoi, albo że kroczy.. fajnie że z Sebą mogłam sobie na to pozwolić.. a teraz minia taka wyczekana, wykochana a do żłoba iść musi. Staram się widzieć dobre w tym złym – optymistka jestem


draniu – gratulacje!! I ja myślę że radość z dziecia pozwoli Wam przypomnieć początki związku. W końcu to siebie nawzajem wybraliście a tracić takie bezcenne chwile z małą szkoda


Mała wykąpana niby spać chciała, zrobiłam mleko a on ni cholery! Pociumkała cyca i zaczęła gaworzyć.. to puściłam ją na podłogę i pełza w pełni szczęścia. Gdyby stary o tym wiedział – rytm dnia totalnie zaburzony;-)

Aaaaaa i zakupiłam na all jak co roku kalendarz dla dziadków - uważam to za najlepszy prezent!

I w międzyczasie capnęłam małą, przypięłam w leżaczku i zasadziłam smoka od inhalatora. Póki co spokój i może zaśnie
 
reklama
no to my po neurologu, rozmowa trwała do czasu aż powiedziałam,że zasypia przy cycku, generalnie powiedziała mi od razu,że tylko i wyłącznie to jest problemem u wszytskich dzieci z takimi problemami, a dlaczego natalka tak często się budzi, bo po prostu jest wrażliwa i ma krótkie fazy snu(nasza książka o spaniu się kłania), inne dzieci nasze forumowe mogą np mieć troszkę dłuższe te fazy stąd pobudek mniej, wyjścia są 2 oczywiście, przeczekać, może się unormować ok 1-1,5 roku (albo nie) albo odstawić, moja decyzja, wiem,że byłam zdecydowana,ale tak się boję....
co do obracania przyjdzie na nią czas, napięcie w porządku itd, a ciemiączko mówiła,że to nic,że zarośnięte, niektóre dzieci tak mają, padiatra mówiła mi wcześniej o usg...no ale spoko
muszę się przespać z tematem, żeby było śmiesznie, przekroczyłam połowe drugiego antybiotyku a gorączka bez leków 39,6 k**** mać!

Cucu gratuluje kroczków i braku szkolenia;)
Aeyne super Filip zdolniacha:)
Aneczkaaa ale Milcia zawsze czuje,że jest taka kochana i wyczekana:)
Lilou co kupiłać nowego?
Drani nie mam pojęcia co do fotelika, spróbój najpierw powyjmować co się da, potem wypierz i zobacz, kupuj w ostateczności, a to już ten większy?
Jankesowa oby Gracjanek ładnie spał:) ważne,ze psina zadowolona zmianą fryzury:)
 
Do góry