reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

asia, twarda jestes :-) ja jak baby, raczej nie dalabym rady, tzn na pewno nie umialabym zostawic wrzeszczacego (moj wlasnie wpada w histerie) i wyjsc, z tym przychodzeniem i uspokajaniem co 1min, 3,5,7 tez bylo mi ciezko z chlopakami, ale zawzielam sie i poszlo jakos. widzialam potem efekty - zasypianie po 5min w lozeczku i zero pobudek przez cala noc. kiedys sie za Felka tez wezme :-D

ale tu was duzo :p
zgadzam sie z Toba..po za tym jesli ponad polroczne dziecko ma kilka pobudek w nocy na butle to tez chyba nie jest dla niego dobre..kiedy ten brzuszek ma odpoczac...
straszny ruch tu dzis :-D
 
reklama
Pierwsza ja nie spie od 6 boszzz przeciez to noc dla mnie no ale nic kawe żłopie i dawajjjj:szok:

Moje dziecko chyba skok mialo od wczoraj nie spiewa tylko drze się aaaaaAAaaaaAAAAAaaaa buuuaaaaaaaaa leeeeeeeee naaaaaa laaaaaa glowa boli i to tak glosno ze zaglusza wszystko :szok::rofl2::rofl2:

baby, eywa, aenye - ja bym tez nie mogla ja zrobie troszku inaczej najpierw zey sam zasnal w kojcu a ja bede obok i coraz dalej i dalej sie odsuwac kolezanka tak robila az w koncu wychodzila i bylo ok... :):tak: sumienia nie mam wychodzic... maly zasypia sam na naszym lozku kreci sie kreci spiewa i za chwile spi z 10min to moze trwa zalezy jak bardzo zmeczony . Wczoraj zasnal o 19.30 to dzis bach o 6 pobudka zawsze kolo 20.30 chodzil spac to kolo 7-8 wstal...
 
Ostatnia edycja:
Witaj się i ja!

Takie są efekty powrotu do pracy, że nie mem czasu na BB :angry:
Ale, trochę podczytałam.

Ale, jakoś się już przyzwyczaiłam.
Filipek dobrze to znosi a to najważniejsze.

Ja słoiczki kupuję z HIPP i Gerbera czasami jak są promocje to z bobovity.
Kupuję cielęcinę i sama robię obiadki, warzywka miksuję. Czasami kupuję słoiczki z królika albo jagnięciny.
A kaszki mlecno-ryżowe z Nestle .
Chociaż wczoraj kupiła z bobovity bananową bo z Nestle nie było.
Na szczeście Filipkowi wszystko smakuje (póki co), bo znam różne przypadki :-D


Filipek ładnie już siada, strasznie się cieszę :-)
I tak pomyśleć że pół roczku tak szybko zleciało, aż się łezka w oku kręci :zawstydzona/y:

Ale, teściowa mnie ostatnio nie nawiedza :-) AMEN :-)

Jadę na zakupy póki chłopaki śpią.
Jakieś ciasto chcę piec, wieczorkiem mamy gości :-)


mitaginka a kiedy Ty wracasz do pracy?

Miłego dzionka!
 
witam z rana

ja też nie umiałabym słyszec tego płaczu pozatym mała nie płacze tylko krzyczy dławi się jak za chwilę się nie przyjdzie, odwraca na brzuch wali gowa o szczebelki no masakra i to po kilku sekundach.
 
Jestem po zakupkach :-)

Przypomniało mi się : Dziewczyny jak bycie przyglądały allegro i znajdziecie jakieś fajny album do zdjęć ze ślubu i jakiś album ze zdjęciami chłopca to podrzućcie mi linki :-)
Potrzebuję kilka albumów na prezenty :-)

DZIĘKSSSSSSSSS KWIETNIÓWECZKI

Ciasto lecę picccccccccccc
 
A jak to jest w tej metodzie zasypiania?? dziecko płacze a my przychodzimy po 1, 3, 5 minucie przytulamy, odkładamy i wychodzimy tak?? a po 5 minucie co dalej??
ja na noc i tak z młodą do wyra się kładę, wysuwam cyca i głaszcze po rączce. Póki co daje nam to obu dużo i zasypiania nauczymy się później ale metodę warto znać


jankesowa – chłop ma głosy nie ma co! Modulację już ma czy jak?? mojej misi też głos się zmienia – teraz jak śpiewa to niski głosik ma


mercedess – pracujesz, gotujesz dla młodego, kręcisz ciasta... kobieto kiedy ty to robisz? Ja po 2 dniach pracy już nie wiem w co mam ręce włożyć a robotę zaczynam od bb


pamiętacie jak kupiłam skoczek na futrynę drzwi?? przyszedł szybciutko i okazało się że nie mam go gdzie przymocować.. nie te futryny.. nawet w kiblu i w wc się nie zainstaluje.. nie muszę pisać jaką stary miał satysfakcję że najpierw się jego nie doradzę..


nocka ok – nawet miałam chęci i odkładałam ją 5 razy do łóżeczka! Potem wzięłma na wyrko. Rano przylatuje spanikowany młody i mówi „mamo JUŻ siódma”!! Wytłumaczyłam że dziś sobota i możemy spać, a spałam od 21 do 8 i nie powiem miłe to było. teraz dałam małą Krzyśkowi do wyra - jeszcze spał - niech ją lula a mama relax:-)
 
Wilmek Adi mimo, że sam zasypia to i tak budzi się w nocy na jedzonko, dostaje cyca i jeśli mu za wcześnie zabiorę czyli mało zje to potem częściej się budzi więc po prostu jest mu to potrzebne, mało zjada w dnień więc z nocy nadrabia :)

Nati jak młodego tak zostawię to jest podobnie wrzeszczy wniebogłosy, zanosi się, zaczyna się dusić i kaszleć i jest jeszcze gorzej, nie mogę patrzeć na coś takiego i mimo ze na niektóre dzieci to działa i niektórym rodzicom to odpowiada to dla mnie jest zbyt barbarzyński i nie zrobię tego mojemu szkrabowi kochanemu

Jankesowa skoro działa to warto spróbować, myślę, że ważny jest spokój konsekwencja, ale nic na siłę

Aneczkaa odpoczywaj :)

ja sobie dzisiaj zrobiłam dzień nic nie robienia :) na obiad zrobię sobie coś na szybko, nie zapraszam żadnych gości, nie sprzątam, leżę i odpoczywam z młodziakiem :)
 
Ostatnia edycja:
witam :-)
dzis dzien bez p-kola myslalam ze pospie i owszem starszak spal do 9:3o co z tego jak mlody wstal o 6:20 ;-)
baby maly tez zasypia sam nie placze je 15-30min wczesniej..czasami marudzi jak ma gorszy dzien..ale wstaje w nocy i w nocy nie potrafi zasnac bez butli :-( nie sadze zeby mu ta butla byla w nocy potrzebna...starszaka oduczylam jak mial napewno ponad 9mies i ku mojemu zaskoczeniu trwalo to dwa dni..pierwszy dzien 30min marudzenia (oczywiscie z wchodzeniem co jakis czas - osobiscie 3-5-7 min wydawalo mi sie za dlugo wiec skrocilam tyle ze tzrymalam sie tego wydluzania) drugi dzien marudzil 5min i juz nie potrzebowal butli w nocy wiecej wiec warto bylo..i jemu bylo to potrzebne i mi :-)
aneczka ta metoda z grubsza polega na tym ze zostawiasz dziecko w lozeczku i wychodzisz jak placze wchodzisz po np 1minucie i uspokajasz glaszczesz spiewasz co chcesz ale nie wyciagasz z lozeczka...znowu wychodzisz i tym razem wydluzasz czas ( w ksiazce jest 1-3-5 min chyba albo 3-5-7 nie pamietam) i tak w kolko az zasnie...
 
reklama
w książce jest 3-5-7 ale z możliwością skrócenia do 1-3-5, potem co 5 aż do skutku, ja jak już to metodą Jankesowej bedę próbować, ale naprawdę czekam na przejscie na butelkę i pewność,że nie jest głodna:)

dziś tatuś w domu, mała broniła się przed spaniem rąkami i nogami;) ostatnio w dzień jak ją kładę jak już jest naprawdę zmeczona, to 2 min i śpi, a dziś godzina zeszła:szok:
no a jutro to samo będzie?:szok:a poniedziałek też ma wyjątkowo wolne:szok:no ale wybywamy do koszalina pozałatwiać sprawy:)

Nati, Aneczkaaa ja dlatego skoczka nie kupuje, bo mam futryny jakky wewnątrz ściany, Nati muszą być takie wystające chyba,żeby mogło się z dwóch stron złapać od zewnętrznej strony, dobrze mówie?
 
Do góry