reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

hej! podczytuje was wolnymi chwilami ale jakoś do pisania ostatnio weny nie mam... D Domiś rośnie śmieje się coraz więcej i gaworzy po swojemu... Ostatnio mam wielki dylemat bo chcemy wybrać się w sierpniu do Irlandii do teściów (2godziny lotu samolotem)... i tak jakoś mam mieszane uczucia czy nie za wcześnie na wyprawy takie z maluszkiem...????może któraś ma doświadczenie w lotach samolotem z maluchem??? niby będzie miał już prawie 4 miesiące itd.... chyba się zdecydujemy paszport już zrobiliśmy ale jakoś nie mogę podjąć "męskiej" decyzji,,,,


aenyeudanego wypoczynku!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
aenye udanych wakacji :)

dziewczyny mam mały problem. Ostatnio cały czas czuję się jak bym miała napięcie przedmiesiączkowe. Pobolewa mnie brzuch jak na @, w dodatku jestem bez przerwy głodna i ogromny apetyt na słodycze. Czuję się taka cała nabrzmiała. Ale @ ni widu ni słychu. Już mnie szlak trafia bo ile można. Chciała bym już dostać i zaczynam nawet rozważać zmniejszenie karmień małego tylko nie wiem czy to dobry pomysł i czy coś pomoże. Chciała bym jeszcze pokarmić ale jak tak dalej pujdzie to będę znów musiała brać leki i na tym moje karmienie się skończy :(
 
czy wasze dzieciaki maja juz bardzo regularny tryb zycia?

oj chciałam wprowadzić jakieś reguły ale póki co mały głuchy na moje argumenty:-D jedyną pewną rzeczą w ciągu dnia jest jedzenie co dwie godziny, kąpiel ok 19, zasypianie między 21-22 i pierwsza pobudka ok 3- także jak widać z nocą lepiej niż z dniem. Mam nadzieję że i za dnia coś uda się wprowadzić:tak:

już się nie mogę doczekać wyjazdów na grzybki :-)

ja też!!! szczególnie że wzeszłym roku prawie nie chodziłam:-(
 
aenye udanych wakacji :)

dziewczyny mam mały problem. Ostatnio cały czas czuję się jak bym miała napięcie przedmiesiączkowe. Pobolewa mnie brzuch jak na @, w dodatku jestem bez przerwy głodna i ogromny apetyt na słodycze. Czuję się taka cała nabrzmiała. Ale @ ni widu ni słychu. Już mnie szlak trafia bo ile można. Chciała bym już dostać i zaczynam nawet rozważać zmniejszenie karmień małego tylko nie wiem czy to dobry pomysł i czy coś pomoże. Chciała bym jeszcze pokarmić ale jak tak dalej pujdzie to będę znów musiała brać leki i na tym moje karmienie się skończy :(


Aenye baw sie na całego i opalaj się ile wlezie ;-)
Marma ja tak miała miesiąc temu mogłabym dać się pociąć za słodkie, a i karmienie Wiki się kończyło cyc oczywiście, brzuch bolał jak na @ i dostałam; za to w tym miesiącu koleżanki @ jak nie było tak nie ma a w ciąży nie jestem ;p
 
Justi zagłosowane, wysłałam parę zaproszeń do dziewczyn ,które poznałam ze zdjęć, nie wszystkim notatkę dopisałam, więc O.J. to ja

ayene wypocznij kobitko i wracaj!(tak wiem, za 2 miesiące:-))

morgaine u nas w sumie przebieg dnia zależy od rannej pobudki, to najbardziej niestabilna kwestia u mojego dziecka, od 5.30 do 8.30, kiedyś zaliczała małą drzemkę ok 10 i ok 11 był spacer, a teraz jak zasypia przed 10 to potrafi 3 godziny strzelić i potem już na spacerze lipa, nie śpi, po jakimś czasie denerwuje się, chce na ręce czy usiąść, a to jeść co chwilę, a mi się wydaje,że przy cycku wtedy by od razu padła, dlatego jutro robię test i nie dam jej rano tak spać, najpierw zaliczymy spacer, może potem będzie lepiej w dzień, zasypia ok 21.30 niezależnie od godziny poprzedniej drzemki, godziny kąpania, próbowaliśmy poprzesuwać by zasypiała przed 21 ,no ale wtedy i tak marudziła do 21.30, trochę za późno dla mnie, zbyt mało czase na inne rzeczy;-)

u nas chyba też ząbki będą na tapecie, dziś smoczkiem od herbatki cuda wyprawiała by się miziać po tych dziąsełkach, o slinotoku i ładowaniu łapek i przedmiotów nie wspominając, wszystko możliwe, ja miałam zęba mając 4 miesiące, brat 3,5

wczoraj byliśmy na szczepieniu, przeżywałam bardzo ,bo na pierwszym mąż był, bo ja z tym półpaścem byłam, no i poszłam zadowolona i się okazało,że mamy na 28..ale lipca, a byłam pewna,że teraz, bo wtedy to już 4 miesiące będzie miała. niby pierwsze miała przesuniete o 10 dni,ale to drugie jakoś późno mi się wydaje, tym bardziej,że mamusiadorusia chyba pisałaś,że już po?

a gdzie jest ta grupa bb na fb?
 
zaglosowalam i polubilam ;-)
dziecie mlodsze moje spi..dzis popoludnie bez kolki uff troche przespal troche pogadal..nie mamy jeszcze stalego rytmu jedynie moze w nocy bo pobudki ok 1-2 i 5-6...w dzien spi coraz krocej...wieczorem zasypia pomiedzy 20 a 21 :-)
mnie juz kilka razy pobolewal brzuch jak na @ i nic...a przeciez nie karmie piersia juz..czy wam tez tak wlosy wychodza? masakra :-(
Aenye udanego spokojnego (dzieci ;-) ) urlopu :-)
Mitaginka mysle ze Tysia sie tak przyzwyczaila z moim starszakiem bylo podobnie..teraz z mlodym jest inaczej nie musze nosic odkladam i powoli zasypia...czasami trzeba mu dac smoka...starszaka nauczylam zasypiac samemu ale pozniej..nie jestem ekspertem ale mysle ze poczekaj jeszcze 2-3 mies i wtedy sprobuj nauczyc mala zasypiac w inny sposob..narazie chyba jest za mala na takie eksperymenty...
lilou nasuwa sie "spieszmy sie kochac ludzi tak szybko odchodza" :-(
Klaudencja my lecielismy ze starszakiem do polski jak mial jakies 4mies i nie bylo problemu chociaz balam sie bo byl "placzus" ;-)
 
mialam ten sam problem,przypuszczam,ze po ostatniej wizycie u fryzjera...na wszelki wypadek kupilam sobie szampon plantur 39...dla pan po 40-tce:szok: i jest poprawa...albo sobie sama juz wmawiam:nerd:
 
mi jeszcze nigdy w życiu tak nie wypadały jak teraz, a różnie bywało, a ,że ciemne i dość długie..latam na odkurzacu co chwilę, bo mnie denerwuja:-p
 
reklama
hej! podczytuje was wolnymi chwilami ale jakoś do pisania ostatnio weny nie mam... D Domiś rośnie śmieje się coraz więcej i gaworzy po swojemu... Ostatnio mam wielki dylemat bo chcemy wybrać się w sierpniu do Irlandii do teściów (2godziny lotu samolotem)... i tak jakoś mam mieszane uczucia czy nie za wcześnie na wyprawy takie z maluszkiem...????może któraś ma doświadczenie w lotach samolotem z maluchem??? niby będzie miał już prawie 4 miesiące itd.... chyba się zdecydujemy paszport już zrobiliśmy ale jakoś nie mogę podjąć "męskiej" decyzji,,,,


aenyeudanego wypoczynku!!!!

Kochana be obaw, czym mniejsze dziecko tym lepie znosi podroz. Lecielismy Olem ak mial niecale 3 m-ce i bylo super, cala podroz przespal, tylko dawaj piers lub butle (nie wiem jak tam karmisz) przy starcie i ladowaniu, zeby caly czas maluszek przelykal.
A do Irlandii to 3 godzinki nie dwie;-)
 
Do góry