reklama
mamusiaDorusia
Fanka BB :)
eywa-no tak,my 6 tyg.po ostatnim szczepieniu i wypadło 27.06,a wam-powinno wypaść 10 dni później,zerknij jeszcze raz do karty szczepień i 7 idz
co do szczepień my powinnyśmy po 10-tym lipca ale że wyjeżdżamy to będzie 27 lipca
włosy mi całe życie wypadały w ciąży przestały i niech tak już zostanie :-)
na dziąsła nic nie smarowałam bo nagle sie ząbek pojawił mogło by być tak już ze wszystkimi :-)
włosy mi całe życie wypadały w ciąży przestały i niech tak już zostanie :-)
na dziąsła nic nie smarowałam bo nagle sie ząbek pojawił mogło by być tak już ze wszystkimi :-)
no ja właśnie poszlam 28 i tam mi powiedzieli,ze nie teraz i patzre i w książeczce naprawde jest 28 lipieceywa-no tak,my 6 tyg.po ostatnim szczepieniu i wypadło 27.06,a wam-powinno wypaść 10 dni później,zerknij jeszcze raz do karty szczepień i 7 idz
jola.24
Fanka BB :)
Witojcie
nati Mi w ciazy z Olem tez wlosy przestaly wypadaac i zrobily sie geste, za to kilka m-cy po porodzie wylazily garsciami. Teraz na razie spokoj ale to cisza przed burza.
a przy pierwszej kawie, Liwia ma pierwsza drzemke a Olo broi.
Pytanie do dziewczyn kolkowych dzieciaczkow, przehodzicie na normalne mleko jak juz kolki minely? Ja sie zastanawiam czy jej zmienic czy jeszcze kontynuowac z tym.
nati Mi w ciazy z Olem tez wlosy przestaly wypadaac i zrobily sie geste, za to kilka m-cy po porodzie wylazily garsciami. Teraz na razie spokoj ale to cisza przed burza.
a przy pierwszej kawie, Liwia ma pierwsza drzemke a Olo broi.
Pytanie do dziewczyn kolkowych dzieciaczkow, przehodzicie na normalne mleko jak juz kolki minely? Ja sie zastanawiam czy jej zmienic czy jeszcze kontynuowac z tym.
Koot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 953
No włąsnie studiował ten rok z moim kuzynem. Pozdrowienie od Michała Barańskiego o ile jeszcze go pamiętaNieee chodził do 1 kl liceum właśnie z Nim rozmawiam i nie pamięta do którego hahah mówi, że nie ma zielonego pojecia haha!! a od 2 klasy chodził do SMS (Szkoła Mistrzostwa Sportowego) :-) a studia zaczynał u mnie w miescie czyli Olsztynie:-)
aa czekaj stop studiował w Istytuy kultury fizycznej (IKF) właśnie mówi haha ile to moge sie dowiedziec czego nie wiem ;-)
A ja jakoś tak weny na pisanie ostatnio nie mam. Czytam, ale nie piszę.
Nati gratuluję zęba, bo nie miałam okazji, no i tego rwania do siadania.
Któraś z Was pisała(sorki nie pamietam kto),ze małe napiecie...mój też sie nie spieszy do siadania, nie dźwiga główki.
Aenye udanych wakacji.
Widze,ze na tapecie nasza codzienność. Mój Pysio ostatnio wstaje o 7: 30 jedzonko i do 9 zabawa. O 9 Sen taki na godzinke, znwou godzinka, dwie czuwania i długi sen na 3 godzinki, potem jeszcze drzemak około godzinna około 16, 17. Kapiel o 19:00 i do 20 już śpi. Pobudka o )1:00 cyc i sen do 4. Od 4 ostatnio problem był, a mianowicie budził mi sie potem co godzinę. Ale wina tego jest brak mleka w cycusiach. Mam go coraz mniej i teraz musze już dokarmiać, a każde karmienie, to dostaje z dwóch. Trudno, prawie trzy miesiące karmiłam. Zobaczymy na ile jeszcze wystarczy. Dzis więc o 4 dałam mu mm i stał do 7:30. Staram sie co drugie karmienie cycka dawać, to wtedy mu sie trochę uzbiera. Czy komus tez na takim etapie mleka zaczęło brakować?
Mitaginko co do Twojej Tysi...moja Maja starsza tez tak miała, często Ci o tym pisałam i ona nauczyła się sama zasypiac, ale to było później, tak po 4 miesiącu.
U mnie przygotowania do urlopu...w sobote wyjeżdża mój i wraca po mnie w czwartek za tydzień, Maja wyjechała do Babci, aja sama zoatje z moim smykiem
FB nie mam, zreszta tak jak NK...więc nie dołącze Zakładac tez nie chcę. Taka juz jestem.
Buziolki kochane
A ja się zdaję tutaj nie pochwaliłam. Wczoraj jak bawiłam się z Przemkiem na kolanach w takiej pozycji półleżącej to ten podciągnął się sam do siedzenia Na razie to jednorazowy przypadek ale jak się go ciągnie z leżenia do siedzenia za rączki to przyma ładnie główkę i kręgosłup i rozgląda dookoła
Wiecie co mam dziecko aniołka. W dodatku tak jak w języku niemowląt u nas wygląda dzień. Budzi się, jedzenie, zabawa a po zabawie sam zasypia i tak w kółko. Nie muszę go usypiać, jak smoczek mu wypadnie to ssie palca i zasypia sam z powrotem, sam ustalił sobie tryb dnia i nocy oraz wszystkie drzemki i pory jedzenia. Jedynie to co mamy wieczorne koncerty raz większe raz mniejsze i to takie że nie wiadomo o co chodzi ale i to przechodzi. Zupełne przeciwieństwo Kacpra. Z Kacprem miałam to co mitaginka z Tysią. Ciągły płacz, noszenie na rekach, okropne kolki i inne histerie. Ale mogę pocieszyć że to przechodzi z wiekiem. Nam się udało unormować go w miarę jak miał 6 miesięcy. Ja musiałam przestać karmić, przenieśliśmy go do jego pokoju i jego łóżeczka. Walczyliśmy twardo 3 tygodnie i od tamtej pory spokój. Dziecko samo zasypia w swoim pokoju w swoim łóżeczku i nawet do nas nie przychodzi. W dodatku przesypia całą noc bez pobudki odkąd skończył 1,5 roku. No i dodam jeszcze że Kacper bardzo nam ciągle chorował. Co chwile był na antybiotykach i bez przerwy zapalenia uszu. Gorzej będzie ze spanie u Przemcia bo to jakoś ja nie mogę się zdecydować żeby go odkładać do kołyski. Boje się że to M niedługo się zbuntuje i zażąda przesiadki młodego
A ja kawkuję
Wiecie co mam dziecko aniołka. W dodatku tak jak w języku niemowląt u nas wygląda dzień. Budzi się, jedzenie, zabawa a po zabawie sam zasypia i tak w kółko. Nie muszę go usypiać, jak smoczek mu wypadnie to ssie palca i zasypia sam z powrotem, sam ustalił sobie tryb dnia i nocy oraz wszystkie drzemki i pory jedzenia. Jedynie to co mamy wieczorne koncerty raz większe raz mniejsze i to takie że nie wiadomo o co chodzi ale i to przechodzi. Zupełne przeciwieństwo Kacpra. Z Kacprem miałam to co mitaginka z Tysią. Ciągły płacz, noszenie na rekach, okropne kolki i inne histerie. Ale mogę pocieszyć że to przechodzi z wiekiem. Nam się udało unormować go w miarę jak miał 6 miesięcy. Ja musiałam przestać karmić, przenieśliśmy go do jego pokoju i jego łóżeczka. Walczyliśmy twardo 3 tygodnie i od tamtej pory spokój. Dziecko samo zasypia w swoim pokoju w swoim łóżeczku i nawet do nas nie przychodzi. W dodatku przesypia całą noc bez pobudki odkąd skończył 1,5 roku. No i dodam jeszcze że Kacper bardzo nam ciągle chorował. Co chwile był na antybiotykach i bez przerwy zapalenia uszu. Gorzej będzie ze spanie u Przemcia bo to jakoś ja nie mogę się zdecydować żeby go odkładać do kołyski. Boje się że to M niedługo się zbuntuje i zażąda przesiadki młodego
A ja kawkuję
andariel
mama super dwójki :]
najbardziej włosy lecą w 4 m-cu po porodzie - u mnie się to sprawdziło w 100% przy Nince; nic przyjemnego;
reklama
Podziel się: