kurcze ta wysypka, ktora pokazala emi, o ktorej pisze meriderka to wyglada jak tradzik niemowlecy typowy. to co innego niz krostki od hormonow. te hormonalne maja biale czubki, a te tutaj to jakby podciekniete ropka, mam racje? i wokol zaczerwienione?
no nie wiem, w sumie moj Maks mial takie natychmiast po porodzie, mowili, ze to reakcja na swiat zewnetrzny. a dokladnie takie same wyszly corce mojej kuzynki i lekarka i alergolog powiedzieli, ze to tradzik. ale jej to wyszlo w wieku 3 tygodni.
u nas w miare czysto, kilka krostek ma - zapewne od truskawek, ale takich sladowych ilosci to ja nie zauwazam i dalej bede jest truskawki
a z tym Parisem nie wiadomo, napalilam sie jak lysy na peruke, ale sie dogada. w sumie moze w 1500-2000 bym sie zdolala zamknac..
mitaginko, moj Feluś z piersi moze 2-3 min je, bardzo rzadko dluzej (czasem na noc, jak zasypia, ale wtedy wyciagam i tak cyca, jak tylko ciuma i daje smoka). a ladnie rosnie, wiec nie przejmuje sie tym. ale fakt, ze on je co godzine - poltorej - no dwie godziny to max maxymalny ;-)
w ogole dziecko mi sie zepsulo, tzn dalej aniol w sumie, tylko juz nie spi dlugo w nocy :-( wlasnie co godzine - dwie pobudki i nie ma zmiluj. i tak od 12 juz z nami spi, siet :-( a Fiol na tym etapie spal miedzy 12 a 5-6 rano juz bez pobudki :-(