reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

asiunia-a sprawdź dokładnie czy to wody.Bo przed porodem równie dobrze może taki rzadszy śluz wypływać.A jak wody-to radziłaby pojechać-ze względu na prawdopodobieństwo infekcji.. zresztą-ja pojechałam po odejściu wód po 3 godz.a i tak na IP jeszcze mieli czas,więc.... Ja bałam się o infekcję,a IP spokojnie do tego podeszła...
 
reklama
Ja juz tu nie wchodze prrzez te wasze historyjki ze smiechu skurcze mam.... "tupolew" mam nasikane jak nic kobity...:-D:-D:-D:-D

asiunia ja tez bym pojechala mnie gin jak mantre powtarzal ze mam jechac na IP i sie nie zastanawiac jak wody albo skurcze i sprawdzic
 
asiunia-a sprawdź dokładnie czy to wody.Bo przed porodem równie dobrze może taki rzadszy śluz wypływać.A jak wody-to radziłaby pojechać-ze względu na prawdopodobieństwo infekcji.. zresztą-ja pojechałam po odejściu wód po 3 godz.a i tak na IP jeszcze mieli czas,więc.... Ja bałam się o infekcję,a IP spokojnie do tego podeszła...


To prawda, lepiej sprawdzić. Ja przez kilka dni zauważyłam, że mam wilgotną bieliznę. Nie wiedziałam, czy to wody przeciekają, czy co innego. Ale zrobiłam akurat badanie z moczu, i zawsze wcześniej miałam wyniki bardzo dobre (szczególnie, że wszystko było ok 1,5 tygodnia wcześniej na poprzednich wynikach), a okazało się, że mam podwyższoną ilość leukocytów na 20-30 i musiałam wziąć antybiotyk, ze wzgl. na infekcję. podejrzewam, że to może mieć związek z tym sączeniem się. Choć nie wiem, czy były to wody, czy nie, bo tak byłam zestresowana tymi leukocytami, że zapomniałam o tym powiedzieć lekarce. więc, asiunia, lepiej, żeby Cię na koniec infekcja nie złapała, może przynajmniej Was zbadają.
 
Dziewczyny, jakos jedna stopa mi spuchla, w kostkach, prawie ich nie widac. Nigdy wczesniej tak nie mialam, zadnych opuchlizn... O co cho?

Ja mam obie strasznie spuchnięte od 2-3 dni, aż zaczęłam sobie wmawiać stan przedrzucawkowy ;)

Widzę, że coraz mniej nas w 2paku.... ja dziś rozpakowywałam część rzeczy i przeprowadzimy się chyba dopiero na początku tygodnia. Jeszcze materacyk nawet nie kupiony ;) ale sukces jest, bo łóżeczko dla dziecka wreszcie skręcone :-)

Ja dziś mam tylko kłucia co jakiś czas, nie wiem w sumie jak te skurcze miałaby wyglądać , bo poprzednio to tylko pamiętam ciągły ból przed partymi i głupiego jasia.

Nie martwcie się dziewczyny, nie urodzicie 10 kwietnia. Aenye, wiesz o czym ja mówię? :-) Ty urodzisz 11/04. Współczuje choroby synków teraz przed samym porodem. Oby chociaż gorączka zeszła.

asiunia, a co mówi Ci intuicja kobieco-matczyna na temat tych wód ? Mam nadzieję, że to jeszcze nie to i że poczekasz z nami do 11/04.
 
asiunia, a co mówi Ci intuicja kobieco-matczyna na temat tych wód ? Mam nadzieję, że to jeszcze nie to i że poczekasz z nami do 11/04.
no mi sie wydaje ze to to. Bo owszem wydzieline wodnista mialam, ale dzis mi polecialy strozki po nogach... czekam na skurcze czy jakies inne uplawy/wody...


kurcze sms od madziarkas mnie zdolinowal troche... tzn kochana trzymaj sie tam cieplutko i wogole, ale jej polecialo tego mniej i przyjeli ja na IP, a mi dosc sporo i kurde znowu jestem w rozsypce no.....!
 
poryczałam się bo ta laska z usta usta urodziła bejbe:)
sorry, ja nie w temacie tupolewa:-D mam dzisiaj swój świat

chłopaki szaleją na łóżku naszym, skaczą i chichoczą się!! a ja spokój..

tylko głodna jestem...matko ja na wage już nie wchodze...jesc mi sie chce ciagle...

asiunia mam nadzieję że wytrzymasz do tego 14tego i dasz mi urodzić przed Tobą:-D

edit: asiunia jak to wody to lepiej jechać. póki dzień, Josiu do babci a Ty z D na IP. nie będą Cię niepotrzebnie trzymać nie bój się...ale lepiej się upewnić...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asiunia, ale jutro już pojedź na IP ok? :-)

Morgaine, jedz ile chcesz i się nie krępuj. Ja np dziś się ważyłam razem z córką, jej wyszło 30 kg, a jak ja stanęłam, to waga jakby się zacinała, albo za ciężka do tej wagi jestem i nic się nie wyświetla. :wściekła/y:
 
Do góry