reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

niezly sen. Ja nie wierze w sny, raczej sen to to o czym sie myslalo w ciagu dnia, cos co w mozgu podswiadomie siedzi. Bedzie dziewczynka, ba pewno.

A ja robie eksperymenty na nienarodzonym dziecku. Ale to zabrzmialo. Puszczam Jej muzyke a dokladnie 1 piosenke.Sluchawki przykladam do brzucha, oczywiscie nie za glosno. Mam zamiar codziennie puszczac i zobaczyc czy ta piosenka bedzie Ja uspakajala po porodzie. hm... ciekawe

ja słuchałam przy starszaku Katie Melua i potem nieźle go uspokajała:)

a co do tematu mokro.. ja też mam mokro ale wydzielinowo i to od samego poczatku. ponoś taka moja uroda ciążowa. a chciałabym Was moje drogie zapytać o piersi, tzn o siarę. ja wydzieline z sutków mam od 1 dnia ciąży chyba, to był pierwszy objaw że coś jest na temacie. ale to był płyn przeźroczysty. a teraz od 2 tyg mniej więcej jest już zółta siara. macie ją? ja to czasami mam uczucie że piersi mi wystrzelą, tak pęcznieją i mam wrażenie że ta siara wypływa, ale to tylko wrażenie.. jak u Was?????

ja w poprzedniej ciąży i teraz mam nabrzmiałe sutki i nie cieknie mi z tego siara,ale tak jakby zasychała i takie pęcherzyki z tym na około sutka się robią. pamiętam że potem jak Młody zaczął pić to te pęcherzyki się wchłonęły i pozostał tylko sutek:) każdy ma inaczej, to chyba normalne jest.

p.s. jak nadrobiłam wątek zakupowy to tu doszło parę postów:) ruszyć się od rana nie mogę! narkotyk?!
 
reklama
hmmmmmmmmmm marma z obydwu czy z jednej?? nati oczy mi wyszły, białe mleko??? ja mam więcej tej siary w prawej ale w lewej jak "doje" :) to też jest .. a że tak zapytam, hę, no, próbowałaś jak smakuje?? :D
 
chcialam zeby maz sprobowal ale nawet nie chcial zobaczyc- a jeszcze kilka msc temu smial sie ze bedzie dziecku zabieral ale chyba jednak doszlo do niego ze to nie to hahahahaha
 
Morgaine chyba mamy te same obawy, bo mi też dzisiaj śniło się, że zamiast dziewczynki urodził się chłopiec ;-) Tzn. nie śnił mi się sam poród, tylko moment powrotu do domu. Najśmieszniejsze jest to, że nasze dziecko potrafiło już podnosić główkę, siadać, a nawet chodzić, trzymane za jedną rączkę ;-) Wiecie, ja od początku mówiłam, że na konkretnej płci mi nie zależy, ale wiedziałam też, że jak lekarz coś zasugeruje, to ja się nastawię na to, co powiedział. No i tak też się stało. Dostaliśmy tyle różowych sukienusi, że chciałabym, żeby tak już zostało i stąd pewnie mój sen, bo w czwartek wizyta u gina. Choć pewnie jeszcze bez usg, bo o ile się nie mylę, to na nfz usg robi się po 30 tyg, czyli mi przypadnie dopiero za 3 tyg :-(

nati_k dziwne, że nie oddajesz pierwszej próbki moczu. To całkowicie zmienia postać rzeczy. Mi gin koniecznie kazał oddawać mocz poranny z środkowego strumienia i na szczęście od I trymestru wyniki mam dobre :-)
 
.. a że tak zapytam, hę, no, próbowałaś jak smakuje?? :D

hehe, mi też leci, ale że tak powiem, jestem dość obrzydliwa, więc nie odważyłabym się spróbować ;-) ale chętnie się dowiem, jaki to ma smak, więc jak któraś wie, niech się podzieli swoimi wrażeniami :-D

nati_k to jest dla mnie największy problem, żeby nie wstawać w nocy przed oddaniem próbki moczu. Ale jakoś udaje mi się wytrzymać od 1:00 do 6:00, więc nie jest aż tak źle.
 
Dzień dobry dziewczyny :)

Dziś jestem jakaś totalnie klapnięta. Najchętniej walnęłabym się na wyro i leżała bez przerwy !!

Co do wydzieliny to i ja tak mam, a nic nie biorę. Leci masakrycznie, bez wkładek się nie ruszam :)

Ale że mleko już? Kurna, z moich nic jeszcze nie cieknie ;)

Ja siuku w nocy wstaję co najmniej dwa razy, wiec podziwiam, że wytrzymujecie ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
laurka poczekaj poczekaj, zaraz Ci powiem :-D siara jest słodka ale nie jak cukier, tak trochę pod rozcieńczoną glukozę podchodzi. nie jest zła hahahahahaaa ;-)
 
Do góry