antonina, brawo, poszlo super :-)
AguHan, fajnie, ze sie odezwalas, a ty nadal w pracy, ze taka zajeta ciagle? a co do malutkiej i wielkiej milosci do niej - to mialam to samo. balam sie strasznie, ze nie bede umiala kochac drugiego tak bardzo, jak pierwszego, ze to niemozliwe.. ze Fiolek jest taki madry, kochany, cudowny i niemozliwe, zeby jakies inne dziecko potrafilo byc nie lepsze, ale choc rownie fajne.. teraz juz sie nie martwie. po prostu, jak ktos madry napisal - prawdziwej milosci sie nie dzieli, tylko mnozy... :-) ona naprawde jest x 2, u mnie bedzie x 3 :-)
ja znowu siedze i trwonie czas na bujaczki, wozki, inne bajery.. nie, no masakra ;-) a nic nie kupilam jeszcze, hehe, procz ciuszkow ;-)
cocosova i inne dziewczyny oplywajace w wydzieline ;-) - mam to samo, a nie biore zadnych globulek czy luteiny. jest jej tak duzo, ze az przecieka na spodnie, dokladnie. jakbym sie posiusiala, i zapach ma nawet taki troche jakby uplawowo - siuskowy. to normalne. u mnie to taka uroda, jak to lekarz powiedzial. w obu ciazach wyladowalam z tym na IP, ale okazywalo sie zawsze, ze jest ok, po prostu w tym okresie ciazy jest zwiekszona ilosc wydzieliny, i dobrze. jak to lekarze okreslali "rozwodnione uplawy". ale zawsze lepiej sprawdzic.
aenye jaka decyzja w sprawie tego wózka używanego? jakie to kolorki były?
wstawac spiochy
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale sobie pospalam ale to pewnie musialam odespac w swoimlozku itp.
Wieczorem mialam 2 bolace skorcze a potem tak mala kopala ze maz sie juz mnie pytal co tak sie zwijam w bolu. Od rana tez kopie normalnie przegina.
Wczoraj dostalam objad od mamy tzn musze ziemniaki zrobic i uzmazyc cebule
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
, male prasowanko zrobic i bede leniuchowac
Morgaine- ja nie oddaje 1-szej probki moczu. w moim laboratorium nie lubia pojemnikow z apteki tylko daja swoje wiec ide oddac krew dostaje probowke i do kibelka a potem bez kolejki tylko im podaje i tyle.
a to nie trzeba rannego moczu? w sensie porannego
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
kurde a ja zawsze jak głupia rano poluję na siuśki!! jak leżałam na patologii ciąży to kazali z pierwszego moczu, środkowy strumień
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale to zmienia postać rzeczy jak to można nieranny, tzn nieporanny mocz
?????? dlugo maz wychodzi do pracy
heh jeszcze nie wyszedł ale Młodego wyrzuciłam sprzed drugiego laptka bo baje oglądał więc się dorwała do kompa
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
musze wam w końcu mój sen opisać!!
MÓJ SEN DZISIEJSZY (spałam! ii się wyspałam! i ostatnio nawet pisałam że snów nei mam, no to miałam!)
śniło mi się że byłam na porodówce podłączona do ktg (stałam). staliśmy sobie tak w trójkę ja, moja położna (wyglądająca duuużo gorzej niż w rzeczywistości - w rzeczywistości to nawet laska z niej jest, jeśli można tak powiedzieć o 50cio letniej kobiecie) no i mój małż (którego ma nie być przy porodzie w realu)
no i ja na stojąco przy tym ktg (widzę skurcze dochodzące do 100) i oksytocyne mam podłączoną i mówię ała, się pytają czy to skurcze ja mówię nie, nie czuję skurczy tylko mnie tak kopie pod żebrem. na to położna no to pokaż brzuch, pokazałam a tam taka stópka, położna wzięła metr krawiecki żeby zmierzyć, wyszła cała stópka no i całe dziecko, bez bólu bez niczego, na stojąco!! sama sobie z brzucha wyciągnęłam dziecko i dałam do wanienki żeby opłukać je. no i patrzę na twarz, ładne dzieciątko, już chciałam do niego powiedzieć Weroniczko, ale coś nie mogłam, patrzę, A TAM SIUSIAK!!
poszłam więc sobie na salę nr 3 z mężem, on załamany!! w ogóle się nie odezwał, spytał tylko które to nasze dziecko hihi tak jakby już planował następne, żeby była dziewczynka w końcu hihi
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no ja się przejęłam tylko tym, że chłopięce ciuchy sprzedałam, a mam same sukienki
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no i urodził się Bartoszek.
tak właśnie się zastanawiam czy to może nie cc by oznaczało...w sumie nie chcę wierzyć w sny w sny, zabobonna nie jestem wcale, ale jakby to interpretować to: bolesny poród i będzie dziewczynka?? czy że będzie cc??
hmm po prostu nie będę w to wierzyć, a ginki na wizycie zapytam się czy trzecie dziecko pośladkowo ułożone to sn czy cc... chociaż czuję kopniaki na górze, już nie wali po pęcherzu więc pewnei się obróciła... obróciła!! nie obrócił!!!
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)