reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

tak wpadam na sekunde... jednak synek bedzie raczej :-) a mialo byc bez jaj tym razem, no! :-D

ale juz cale 17cm szczescia uroslo... zdrowo machajacego raczkami i nozkami :-)

szok!

edit, tak czytam i niemozliwe, zeby mialo 17cm; cos mu sie chyba pomylilo. ale 170gr :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie dziewczyny wieczorowa pora:-)

Ja Was caly czas podczytuje ale nie zawsze pisze bo tak pedzicie ze stronami ze szok:tak:
Widze ze piszecie m.in o czulosciach tak wiec u nas sa bardzo rzadko:tak:
Piszecie rowniez o ruchach maluszka jakis czas temu tez porouszalysmy ten temat i pisalam ze czuje juz ruchy natomiast ostatnio niepokoilam sie poniewaz od jakiegos dobrego tygodnia albo i wiecej nic nie czulam i dzisiaj jak siedzialam u tesciowej na kawce wlasnei jej to powiedzialam a za jakis czas maluszek dal mi niezlego kopa:-Dwiec od razu lepiej sie poczulam
Swietnie ze tyle z Was zna juz plec maluszka ja moze poznam za tydzien na wizycie mam nadzieje ze sie uda i czy lekarz dobrze zalozyl mi karte (w rozowym kolorze:tak:)

Hej
1_cmok.gif
Ja już po wizycie. Więc...zacznę od najważniejszego...na 95% (bo to dopiero 17tc) będzie DZIEWCZYNKA
icon29.gif
Jestem w szoku i boję się nawet cieszyć. Czekam jeszcze 2 tygodnie na wyjazd do Łodzi i potwierdzenie, dopiero wtedy zacznę szaleć
biggrin.gif
Z malutką (?) wszystko ok, ma już 10cm (bez nóżek) i gin stwierdził że jest bardzo proporcjonalna
smile.gif
Gorzej ze mną...od kilku dni napina mi się macica, skurcze są dłuuugie, brzuch twardy jak kamień i trzyma o wiele za długo. To może oczywiście grozić skracaniem szyjki i przedwczesnym porodem. Ale szyjka jak na razie jest taka jak poprzednio, twarda i ładnie trzyma więc wierzę w to że wytrzyma
prosi.gif
Nie wracam do pracy, mam duzo wypoczywać i nie forsować się, no i oczywiście brać buscopan rozkurczowo. Na szczęscie wycofali Kaprogest bo gin najchętniej zafundowałby mi zastrzyki w brzuch, brrr. No i na razie tyle
smile.gif

Co do znieczulenia, u mnie w szpitalu w ogóle nie dają i to się nazywa szpital przyjazny dziecku :wściekła/y: A prawda jest taka że anestezjologów mają dwóch na wszystkie oddziały więc wiadomo że żaden nie przyleci do rodzącej bez konieczności.

Gratuluje dziewczynki:tak:

Dzikusko niestety, z tego co się zorientowałam-to prywatne kliniki tylko podają znieczulenie, przynajmiej w moich okolicach.

Wiesz co ja nie wiem jak jest w innych szpitalach ale u mnie w miescie jest tak ze zzo nie podaja poniewaz nie ma anestezjologow tzn jest ale chyba ze dwoch i oni caly czas maja co robic i dlatego nie mozna skorzystac z ich pomocy przy porodzie , a pryynajmiej bylo tak trzy lata temu jak rodzilam Szzmka:tak:z ciekawosci podczas najblizszej wizyty spytam lekarza jak to wyglada:tak:
 
Hej dziewczyny ja jestem już od 7,30 w pracy i nie chce mi się zaspałam do pracy, normalnie nie chce mi się chodzić ale co zrobić , jak chce człowiem pracować to niema wyjścia.
a co z tymi ruchami nikt mi nie napisał czy to ukłucie , o to lekko boli bo jak wcześniej pisałam mam takie ukłucia bolesne w jednym miejscu potem gdzie indziej ale nie wiem czy to ruchy czy co innego , może ktoś może mi to opisać.:-)
o znieczuleniu nie wiem nic u mnie w szpitalu prawie nikt nie rodzi bo taka obsługa dziewczyny jadą 50 km dalej więc super
 
witam spiochy i zapracowane mamuski :)
Moj genialny maz wczoraj sie spytal czy chce film z porodu, bo to ze bedzie przy porodzie jest oczywiste :), moj szpital oferuje to za darmo wiec czemu mam mezowi tego oszczedzic? wiec jak sie spytal czy chce film odpowiedzialam ochoczo tak bedziesz mial pamiatke juz nigdy taka mila nie bede dla Ciebie jak podczas porodu.
gratuluje udanych wizyt i znania plci
Adi- ruchy to raczej nie klocie. Pierwsze ruchy czulam jak by jakies motylki w brzuchu a teraz coraz czesciej czuje jak jakis balon przemieszczajacy sie, dzisiaj rano ( jak by nie bylo o 4 ) dostalam porzadnego kopa az bylam zla bo zabolalo.
Czasami czuje ukucie w nerce lub pecherzu i sie zastanawiam czy nie oberwalam ale taka mala nozka czy raczka chyba by nie spowodowala bolu
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry !
Gratuluję dziewczynom, które znają już płeć i czują ruchy :)
Ja miałam fatalną noc, po wczorajszym czytaniu wszystkich opinii na temat porodów w moim szpitalu miałam okropny koszmar. Do tej pory nie mogę przestać o tym myśleć...
Nie będę już czytać takich rzeczy przed porodem. O nieeee. Koniec z tym nakręcaniem się bezsensownym. Śniło mi się, że urodziłam.... martwe dziecko.
Mam nauczkę za swoją dociekliwość. A ten obraz pewnie będzie mnie prześladował przez najbliższe dni.... :(
Mimo wszystko miłego dnia wam życzę.... Ja jadę dziś do rodziców.
Pozdrawiam.
 
Cześć! ja też dziś śniłam , że urodziłam dziecko- nie widziałam go ale było już po. Nic nie bolało może ze 2 minuty trwało i bez skurczy. Leżałam na sali z tatą więc pewnie to przeżycia związane z nim a nie z ciążą. Dziś lekarze będą poprawiać operację bo coś spieprzyli- sami nie wiedzą co. Miłego dnia życzę.
Gratuluję dziewczynki i udanych wizyt:)
 
Witam ponownie!

Po kolejnym krwawieniu, niewielkim acz znaczącym, znów wylądowałam na kilka dni w szpitalu, tym razem wybrałam inny, w którym z największym prawdopodobieństwem będę rodzić (poprzednio pojechałam do najbliższego, ale też był ok) i przy okazji upewniłam się, że opieka lekarzy, położnych i wszelkich innych osób odpowiedzialnych za jedzenie, sprzątanie itp. jest absolutnie bez zarzutu. Owszem, jeden lekarz sprawił na mnie wrażenie luzaka, bo usg kontrolne u niego przed wyjściem trwało ok. 30 sekund :confused2: , ale to dla mnie nie miało już tak dużego znaczenia biorąc pod uwagę, że pierwsze usg po przyjęciu wykonywane było przez świetną, dokładną lekarkę, blisko pół godziny szczęścia spotkanie ze naszym (mąż też się załapał :-D ) skarbem, już prawie 10cm wiercipiętą - ani chwili nie siedział spokojnie, tylko przewracał się, odwracał, prostował rączki, nóżki, każde po kolei i razem, a pod koniec badania nasze szczęście ziewnęło rozczulająco :-D . Coś pięknego :-D Najważniejsze, że wygląda na okaz zdrowia.
Szalenie cieszę się, że i mąż mógł nasze maleństwo w akcji zobaczyć i ja też - bo nad leżanką miałam specjalny monitor, żebym nie krzywiła głowy zaglądając lekarce przez ramię ;-).
Tak więc co do szpitali ja już jestem zdecydowana, choć śmiejemy się z siostrą że jak zaczęłam tournee po krakowskich szpitalach to jeszcze mi sporo do sprawdzenia zostało ;-).
 
reklama
Czesc dziewczyny,wpadlam powiedziec czesc wszystkim mamusiowatym...

No widze ze straszne nudy na forum ostatnio...
No ja tez czuje ruchy tak juz od poczatku badz gdzies polowy 3 miesiaca,potwierdzil to lekarz wiec bylam i jestem pewna ze to wlasnie to...Teraz sa o wiele silniejsze...tak jakby glowka uderzylo albo obiema nogami naraz...ale fajne uczucie...Mialam kilka dni gdzie nie czulam wcale i sie niepokoilam ze cos nie tak...ale lekarz zrobil usg i powiedzial ze dzidzius sie odwrocil pleckami w str brzucha a nogami i buska w strone kregoslupa i dlatego odczuwam je tak slabo ze nic nie czuje...a juz sie martwilam...

Dziewczyny wy tez tak macie ze przy kazdej wizycie u gina macie zrobione usg? To moja 3 dziecko ale w poprzednich ciazach mialam tylko po 2-3 razy przez caly okres ciazy a tu juz koniec 4 miesiaca i juz 5 razy mialam...to normalne?
 
Do góry