reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

joll, dokładnie tak jak mówisz. Ja jestem taka, że już sama sobie wmawiam, że po co te oświadczyny, że przecież jesteśmy pewnie, że chcemy się pobrać itp.
A wielki dzień będzie 2 października:)
 
reklama
Joll - no to po przeczytaniu Twojego posta myślę, że Qlfon stanie na wysokości pierścionkowego zadania. ;)

My się zaręczyliśmy po 3 miesiącach od pierwszego spotkania. ;) Mój Mąż znając mój gust kupił mi naprawdę skromny i niedrogi pierścionek zaręczynowy. Taki "w sam raz" dla mnie. :)

Nati - patrząc na moje ostatnie 3 dni z mdłościami, bólem głowy, wymiotami i zawrotami głowy... nie wiem, czy powinnaś się martwić ich brakiem. ;) Jedne kobiety po prostu mają dane objawy, inne nie. Ważne, że Maleństwo zdrowo rośnie, a to wiesz. :) Z rozszyfrowaniem skierowań Ci nie pomogę, nie mam pojęcia, o co mogło lekarzowi chodzić...

Lenka - nie martw się na zapas. :* Organizm sam wie, co ma robić, widać potrzebował takiego "odprężenia". Mnie się też teraz mega głupoty śnią. o_O No i jak już pisałam - do końca I trymestru się celibatujemy.

Karolcia - myślę, że lekarz da Wam zakaz przytulanek do końca pierwszego trymestru. Ale na USG na pewno wszystko będzie dobrze, zobaczysz. :)

Cucumber - ja mam w nocy to samo co Ty. Co się na drugi bok przekręcę, to od razu mnie mdli. A najgorzej się czuję, jak w nocy muszę wstać na siusiu i potem się położyć. Rano nie mogę w łóżku wyleżeć od tych mdłości.

Marma
- no to świetne wieści z USG. :D Oby Ci objawy I trymestru szybko przeszły.

Aenye - tak, podobno te objawy w II trymestrze już są rzadkością. Pozostaje nam czekać i mieć nadzieję. ;)

Alexandra - dobrze, że na USG wszystko ok. :) A te badania prenatalne z uwagi na wiek? Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że pytam.

Aha, która z Was pisała, że w noc poślubną poszaleje? ;) To chyba w noc po nocy poślubnej, bo jak się na weselu będziecie dobrze bawić do białego rana, to potem będziecie marzyć tylko o kąpieli i śnie. :p ;)
 
CUCUMBERQ...jaka piękna data 2.10.2010...

...myślę, że bywają takie chwile, kiedy delikatnie można im zamruczeć do uszka co nam się marzy i jakie to ma dla znaczenie...
tzn. taki mam plan, bo jak mówiłam wprost, że nie jeden związek rozpadł się właśnie z powodu braku takiej jednoznacznej deklaracji, to jakoś do tej pory nie widzę rezultatu...(

KRAKOWIANKO, mam nadzieję, w każdym razie bez tego ślubu na pewno nie będzie, a na nim mu raczej zależy
 
Ostatnia edycja:
a ja mojemu powiedziałam ( 2 lata temu), że skoro planujemy dziecko, to chcę wiedzieć, czy planuje też ślub ze mną. oświadczyłam, że absolutnie nie przyjmę oświadczyn, jeśli będę już w ciąży, bo będę miała poczucie, że może on tak z obowiązku.(przyjęłąbym, ale chciałam przed i tyle!) oświadczył się od razu i następnego dnia pojechaliśmy po pierścionek, a potem do rodziców.
dwa tygodnie później okazało się, że jestem w ciąży.ślubu nie mamy do dziś, ale to bardzo długa historia związana ze spadkiem i zadłużeniem tegoż spadku. teraz chyba jednak się zdecydujemy, zanim się dzidzuś urodzi, ale najpierw wizyta u prawnika i intercyza

w trakcie pisania zaczęłam się bardzo źle czuć, chyba zemdleję
 
dziekuje kochane:***

badania prenatalne czekaja mnie za ok.5-6 tyg.tak,ze wzgl.na wiek,naleze juz do "mamus podeszlych wiekiem,ale mlodych duchem":o) 37 latek stuknelo i zachcialo sie kruszynki,probowalismy na poczatku roku i nic sie nie udawalo,za duzy stres i liczenie dni plodnych...totalny kociolek. a tym razem urlopowo,relaksowo i...fasolkowo:o)))

buziaki dla was,lece obiadowac
 
Rety, ale tu się dzieje!!! Trzy dni mnie nie bylo i mam cała powieść do przeczytania. Nietety nie mam czasu, żeby nadrobic zaległości w czytaniu - mam kampanię wrzesniową jak co wrzesień - taka branża. Do tego urodziny mojej Hanci, przedszkole etc. A czuję się od paru dni, jakbym dostała młotkiem parę razy, nie wiem, gdzie góra gdzie dół i ruszam się jak ślimak.
Pozdrawiam wszystkie nowe kwietniowe mamusie i buziaki dla wszystkich. Znów znikam na trochę, może uda mi się wieczorkiem, albo jutro zajrzeć i poczytać trochę.
 
krakowianka85, ja taką noc będę miała ;) My planujemy noc poślubną w trakcie wesela;) Chcemy uciec z wesela na dwie-trzy godzinki, żebym się na weselu nie przemęczała. I wymyśliliśmy, że jeśli będziemy wtedy sami w domu to może może... ;)

anawoj, jak się czujesz? Wszystko w porządku?
 
a ja mojemu powiedziałam ( 2 lata temu), że skoro planujemy dziecko, to chcę wiedzieć, czy planuje też ślub ze mną. oświadczyłam, że absolutnie nie przyjmę oświadczyn, jeśli będę już w ciąży, bo będę miała poczucie, że może on tak z obowiązku.(przyjęłąbym, ale chciałam przed i tyle!) oświadczył się od razu i następnego dnia pojechaliśmy po pierścionek, a potem do rodziców.
dwa tygodnie później okazało się, że jestem w ciąży.ślubu nie mamy do dziś, ale to bardzo długa historia związana ze spadkiem i zadłużeniem tegoż spadku. teraz chyba jednak się zdecydujemy, zanim się dzidzuś urodzi, ale najpierw wizyta u prawnika i intercyza

w trakcie pisania zaczęłam się bardzo źle czuć, chyba zemdleję

ANAWOJQ, okno...świeże powietrze...NIE MDLEJ!

...podoba mi się Twoja postawa, piękna historia (pomijając zadłużenie, mam nadzieję, że Przebrniecie przez to gładko, to dla mnie znajomy temat)
 
Anawoj - połóż się i odpocznij, na to niestety nie ma innej rady. :(

Mala_mysz - a w kampanii wrześniowej jesteś pośród walczących żołnierzy czy sprawiedliwych dowódców vel najgorszych wrogów? :p ;)

Cucumber - no to w takim wypadku noc poślubna jest możliwa do zrealizowania we właściwym terminie. ;)
 
reklama
Dziewczyny...jestem....
Moja fasolka ma 0,35 cm....i jest serduszko!!! Troszkę wolniutkie bo 90 uderzeń na minutę, ale gin powiedział, że widocznie dopiero zaczęło pracę i mamy być dobrej myśli. Następna wizyta za trzy tygodnie....nadal l-4 i duphaston...
a co do tych plamień....to nic złego się w okolicach fasolki nie dzieje...widać taka moja uroda...a skoro po tych krwawieniach ona nadal się trzyma to musi być dobrze....
No i moja ciąża o tydzień młodsza niż na suwaczku, ale na razie nie zmieniam....
Dzięki za kciuki.....
 
Do góry