reklama
przy porodzie chyba nie da sie byc spokonym, a pozniej mysle ze bedzie ok. Nerwy niestety beda ale pewnie bedziesz jakos je okazywac inaczej niz na coreczce i oby nie na mezucoraz częściej myślę o porodzie i jak po nim się życie zmieni i jestem przerażona czy ja sobie poradzę, czy będę tak nerwowa jak teraz
Koot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 953
Kochana, każda z nas tak ma. Ja też pamiętam pustkę w brzuchu...u mnie było dosyć ciężko, ale zawsze powtarzałam sobie, po kilku nieprzespanych nocach,ze to się skończy. Jak coś mi nie szło, to siadałam kilka oddechów i jechało się dalej. Jakoś poszło, a już po 3 miesiącach cieszyłam się pełnia macierzyństwa już tylko z radościami. Będzie dobrzecoraz częściej myślę o porodzie i jak po nim się życie zmieni i jestem przerażona czy ja sobie poradzę, czy będę tak nerwowa jak teraz
Hej Dziewczynki!
Ja już po wizycie- pessar ładnie trzyma szyjkę, dzidzia rośnie (waży już 840 gr
, na razie ułożona jest miednicowo, ale lekarz powiedział, że póki co, nie mam się tym przejmować, bo ma jeszcze czas, aby się obrócić.
Pisałyście ostatnio o bólu kości ogonowej- dotąd tego nie miałam, ale dzisiaj posiedziałam chwilę na krześle w poczekalni u gina i nie mogłam wstać, tak mi się ta kość ogonowa dała we znaki![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
lilou jak tam? wróciłaś już?
joll zanim użyjesz pasków sprawdzających, czy to wyciek wód, pamiętaj, że jeżeli masz jakiś stan zapalny, jakąś infekcję, to te paski tego ponoć nie rozróżniają...i mogą napędzić po prostu niezłego stracha, że sączą się wody, a w rzeczywistości to stan zapalny...stąd co do ich skuteczności, nie jestem przekonana...
mamusiaDorusia gratuluję rezolutnej córeczki![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja już po wizycie- pessar ładnie trzyma szyjkę, dzidzia rośnie (waży już 840 gr
Pisałyście ostatnio o bólu kości ogonowej- dotąd tego nie miałam, ale dzisiaj posiedziałam chwilę na krześle w poczekalni u gina i nie mogłam wstać, tak mi się ta kość ogonowa dała we znaki
lilou jak tam? wróciłaś już?
joll zanim użyjesz pasków sprawdzających, czy to wyciek wód, pamiętaj, że jeżeli masz jakiś stan zapalny, jakąś infekcję, to te paski tego ponoć nie rozróżniają...i mogą napędzić po prostu niezłego stracha, że sączą się wody, a w rzeczywistości to stan zapalny...stąd co do ich skuteczności, nie jestem przekonana...
mamusiaDorusia gratuluję rezolutnej córeczki
mitaginka widzisz, jednak Twój lekarz zna się na rzeczy i wie, co robi :-) Cieszę się, mam nadzieję, że po dzisiejszej wizycie będziesz spokojniejsza o maluszka :-)
Kurczę, mnie też ciągle boli kość ogonowa, ale jakoś nie skojarzyłam tego z ciążą :O Ciekawe dlaczego tak się dzieje?
Kurczę, mnie też ciągle boli kość ogonowa, ale jakoś nie skojarzyłam tego z ciążą :O Ciekawe dlaczego tak się dzieje?
U
użytkownik 838
Gość
ja pamiętam, że najtrudniejsze dla mnie po porodzie było to, że miałam taki "pusty brzuszek" za pierwszym razem to aż płakałam z żalu
ja wlasnie tez o tym myslalam, ze mi tego "falujacego" brzuszka bedzie bardzo brakowalo... :/
reklama
Podziel się: