reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
pierwsza! dzien dobry, brzuchate laseczki :-)
dzien dobry ( jak dla kogo)
ja juz z pieskim bylam, co prawda dzisiaj to nie piesek tylko wkurzajacy kundel. Od rana jeczala ze chce wyjsc, zuca sie na koty itp no coz ten typ tak ma raz na 2-3 miesiace
Mitaginka-powodzenia na wizycie
ja juz z pieskim bylam, co prawda dzisiaj to nie piesek tylko wkurzajacy kundel. Od rana jeczala ze chce wyjsc, zuca sie na koty itp no coz ten typ tak ma raz na 2-3 miesiace
Mitaginka-powodzenia na wizycie
Ewa & Kubuś
Fanka BB :)
witam wszystkie koleżanki
jak pisałam miałam wizytę u gin. w poniedziałek, aż się za nim stęskniłam przez te jego chorowanie
i nie chciał mi uwierzyć że tak jest hehe...
Zbadał mnie ginekologicznie, stwierdził, że wszystko jest bardzo dobrze, spytał jak się czuję i tyle.
USG za jakieś 6 tyg, badania krwi i moczu też za 6 tyg (swoją drogą to miałam dopiero 2 razy badaną krew i mocz, ale wszystko było dobrze zawsze).
Teraz wizyte mam 28 stycznia, bo mi się chorobowe kończy, czyli za dobry tydzień
Nie wiem jak wy, ale ja lubię chodzić na te wizyty, upewniam się, że wszystko dobrze i mam dobry nastrój
A dzień dzisiejszy zapowiada się rewelacyjnie, a to dlatego że dziś do domu dotrze łóżeczko dla Kubusia:-) uwielbiam te zakupy
W sobote wyprawiam urodziny, ale ja stara się robię.... to prawda, że teraz pierwsze dziecko jest rodzone późno... ale nic na to nie poradzimy.
A się rozpisałam.... buziaki dla was ;*

Zbadał mnie ginekologicznie, stwierdził, że wszystko jest bardzo dobrze, spytał jak się czuję i tyle.
USG za jakieś 6 tyg, badania krwi i moczu też za 6 tyg (swoją drogą to miałam dopiero 2 razy badaną krew i mocz, ale wszystko było dobrze zawsze).
Teraz wizyte mam 28 stycznia, bo mi się chorobowe kończy, czyli za dobry tydzień
Nie wiem jak wy, ale ja lubię chodzić na te wizyty, upewniam się, że wszystko dobrze i mam dobry nastrój

A dzień dzisiejszy zapowiada się rewelacyjnie, a to dlatego że dziś do domu dotrze łóżeczko dla Kubusia:-) uwielbiam te zakupy
W sobote wyprawiam urodziny, ale ja stara się robię.... to prawda, że teraz pierwsze dziecko jest rodzone późno... ale nic na to nie poradzimy.
A się rozpisałam.... buziaki dla was ;*
Hej laski. Troszkę mnie nie było ale miałam mała przygodę ze szpitalem. Nie stety nie jestem w stanie nadrobić przez was napłodzonej literatury dla tego nie jestem na bieżąco.
W środę zaczął mnie wieczorem pobolewać brzuch ale poleżałam i przez noc przeszło. Pojechałam do przychodni zrobić wyniki i dostałam takich bóli ze nie wiedziałam jak się nazywam. Stamtąd od razu do szpitala do mojego lekarza. Ten zrobił mi USG. Z dzidzia wszystko ok waży 1070g czyli mniej więcej tyle co Kacper w tym wieku. Okazało się że naciska mi na nerke i blokuje przepływy przez co dostaje kolki. Kolka doprowadziła do skurczy. Szyjka krótka, tylko 24mm i rozpulchniona ale nie kwalifikuje się jeszcze do szycia. Zresztą w tym tygodniu już nie szyją. Jak przyjechałam tak zostałam. Od razu kroplówy z fenoterolem a później leżenie i leki. W poniedziałek obniżyli mi dawki leków we wtorek zbadali ponownie stwierdzili że skurczów nie ma reszta bez zmian i mnie wypuścili. jeszcze wczoraj wieczorem byłam na wizycie u swojego lekarza. Mam brać leki i prowadzić oszczędny tryb życia i leżeć na lewym boku żeby nie uciskać nerkę. Dalej będziemy wszystko kontrolować na USG. No zupełnie zgłupiałam o co chodzi bo mimo ogromnych ilości które pochłaniam to schudłam 2 kilo. A wszystkie wyniki mam idealne. W sumie tylko słodycze przestałam jeść i zamiast mięsa smażonego jem pieczone a białe pieczywo zamieniłam na ciemne... Owoce i warzywa pochlaniem dziennie tonami...
Ot i cała moja historia. A co u was? coś mnie ominęło?
W środę zaczął mnie wieczorem pobolewać brzuch ale poleżałam i przez noc przeszło. Pojechałam do przychodni zrobić wyniki i dostałam takich bóli ze nie wiedziałam jak się nazywam. Stamtąd od razu do szpitala do mojego lekarza. Ten zrobił mi USG. Z dzidzia wszystko ok waży 1070g czyli mniej więcej tyle co Kacper w tym wieku. Okazało się że naciska mi na nerke i blokuje przepływy przez co dostaje kolki. Kolka doprowadziła do skurczy. Szyjka krótka, tylko 24mm i rozpulchniona ale nie kwalifikuje się jeszcze do szycia. Zresztą w tym tygodniu już nie szyją. Jak przyjechałam tak zostałam. Od razu kroplówy z fenoterolem a później leżenie i leki. W poniedziałek obniżyli mi dawki leków we wtorek zbadali ponownie stwierdzili że skurczów nie ma reszta bez zmian i mnie wypuścili. jeszcze wczoraj wieczorem byłam na wizycie u swojego lekarza. Mam brać leki i prowadzić oszczędny tryb życia i leżeć na lewym boku żeby nie uciskać nerkę. Dalej będziemy wszystko kontrolować na USG. No zupełnie zgłupiałam o co chodzi bo mimo ogromnych ilości które pochłaniam to schudłam 2 kilo. A wszystkie wyniki mam idealne. W sumie tylko słodycze przestałam jeść i zamiast mięsa smażonego jem pieczone a białe pieczywo zamieniłam na ciemne... Owoce i warzywa pochlaniem dziennie tonami...
Ot i cała moja historia. A co u was? coś mnie ominęło?
Marma- biedaku dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo.
ja tez lubie chodzic do gin tam sie czuje na tyle bezpiecznie ze rodzic moge zaczac, chodz nie ukrywam boje sie marcowej o ile do niej dotrwam.
ja chodze zawsze okolo 25-28-go wiec w marcu bedzie to niecale 2 tyg przed terminem. do gin jade ok 30 min i sama sie bede bala, chodz zdrugiej strony jadde autobusm ktory jedzie do szpitala gdzie bede rodzic to zamiast wysiasc wczesniej do gin pojade 4 przystanki dalej
ja tez lubie chodzic do gin tam sie czuje na tyle bezpiecznie ze rodzic moge zaczac, chodz nie ukrywam boje sie marcowej o ile do niej dotrwam.
ja chodze zawsze okolo 25-28-go wiec w marcu bedzie to niecale 2 tyg przed terminem. do gin jade ok 30 min i sama sie bede bala, chodz zdrugiej strony jadde autobusm ktory jedzie do szpitala gdzie bede rodzic to zamiast wysiasc wczesniej do gin pojade 4 przystanki dalej

anetka1990
Fanka BB :)
Witam.
Marma dobrze że już wszystko w porządku
Ja dziś nie najlepiej się czuję
Już w nocy miałam jakieś dziwne bóle brzucha, a rano się trochę nasiliły...
Wizytę mam dopiero 24.01 czyli w poniedziałek i czeka mnie dokładne usg i pomiary maluszka
Trzymajcie kciuki
Marma dobrze że już wszystko w porządku
Ja dziś nie najlepiej się czuję
Wizytę mam dopiero 24.01 czyli w poniedziałek i czeka mnie dokładne usg i pomiary maluszka

dzień dobrywszystkim
marma współczuje.. też byłam na TO w szpitalu, tyle że teraz w przeciągu 2 tyg miałam jeszcze 2 takie ataki kolki. pomógł antybiotyk bo u mnie kolka spowodowana była bakterią. 3maj się słońce, na pewno wszystko będzie dobrze!
nie mam nawet pół kromki chleba w domu a tak mi sie nie chce wyjść.. co mam zjeść??????????
marma współczuje.. też byłam na TO w szpitalu, tyle że teraz w przeciągu 2 tyg miałam jeszcze 2 takie ataki kolki. pomógł antybiotyk bo u mnie kolka spowodowana była bakterią. 3maj się słońce, na pewno wszystko będzie dobrze!
nie mam nawet pół kromki chleba w domu a tak mi sie nie chce wyjść.. co mam zjeść??????????
reklama
A
asiunia876
Gość
hej hej,
Marma dobrze ze wszystko w rezultacie ok.
Ewa&Kubus milo slyszec dobre wiesci.
My dzis z mezem wstalismy a nasz łobuz jeszcze nie, a zaraz na zajecia ma z P jechac. On zawsze jak mozna pospac to wczesnie wstaje, a jak trzeba wstawac to spi, az go nie obudzimy...
Marma dobrze ze wszystko w rezultacie ok.
Ewa&Kubus milo slyszec dobre wiesci.
My dzis z mezem wstalismy a nasz łobuz jeszcze nie, a zaraz na zajecia ma z P jechac. On zawsze jak mozna pospac to wczesnie wstaje, a jak trzeba wstawac to spi, az go nie obudzimy...
Podziel się: