Dzień dobry
Ewa&Kubuś cieszę sie, że wizyta się udała, Ja też bardzo lubię chodzic na wizyty bo mogę sobie podglądnąć naszego małego rozrabiakę :-)
Marma dobrze, że ostatecznie sie wszystko ułozyło, oszczedzaj sie teraz i na pewno będzie OK
Anetka1990 trzymam kciuki, Ja też mam wizytę 24.01 więc zobaczymy co powie o mojej szyjce...
Co do luteiny, to juz pisałam na wątku "bólowym" ;-), że mam przez nią lekko nabrzmiałe i drażliwe wargi sromowe, czasem dochodzi do tego szczypanie, ale co 2-3 dzień stosuję Lactovaginal i jest ok, tzn. dolegliwości mijają, jak zaczynają wracać to znowu przerwa na pół dnia w luteinie i lactovaginal, mnie luteina jak wycieka na wkładkę to zaczyna drażnić wszystko, taką mam wrażliwą c*** taka moja uroda jak powiedział lekarz
Acronko te butelki samosterylizujące z lovi mają taką specjalną zatyczkę do której się nalewa wody i wkłada z odwróconą butelką do mikrofali i nie potrzebny jest do tego sterylizator, nie mam sterylizatora, a nie chce mi sie wyparzać butelek wiec raz na kilka użyć wrzucę na 1 min. do mikrofali i bedzie ok, nie mam zamiaru chować dziecka pod kloszem, jedzonko też mam zamiar podgrzewać w mikrofali bo szkoda mi kupować podgrzewacz dodatkowo
Dzisiaj mam zamiar pobawić sie troche z kwiatkami, bo coś mało ziemi mają i chcę im podosypywać, no i podwiązać niektóre, bo się trochę przechylają, na obiad dzisiaj robię żurek :-) mniam, mniam
Ewa&Kubuś cieszę sie, że wizyta się udała, Ja też bardzo lubię chodzic na wizyty bo mogę sobie podglądnąć naszego małego rozrabiakę :-)
Marma dobrze, że ostatecznie sie wszystko ułozyło, oszczedzaj sie teraz i na pewno będzie OK
Anetka1990 trzymam kciuki, Ja też mam wizytę 24.01 więc zobaczymy co powie o mojej szyjce...
Co do luteiny, to juz pisałam na wątku "bólowym" ;-), że mam przez nią lekko nabrzmiałe i drażliwe wargi sromowe, czasem dochodzi do tego szczypanie, ale co 2-3 dzień stosuję Lactovaginal i jest ok, tzn. dolegliwości mijają, jak zaczynają wracać to znowu przerwa na pół dnia w luteinie i lactovaginal, mnie luteina jak wycieka na wkładkę to zaczyna drażnić wszystko, taką mam wrażliwą c*** taka moja uroda jak powiedział lekarz
Acronko te butelki samosterylizujące z lovi mają taką specjalną zatyczkę do której się nalewa wody i wkłada z odwróconą butelką do mikrofali i nie potrzebny jest do tego sterylizator, nie mam sterylizatora, a nie chce mi sie wyparzać butelek wiec raz na kilka użyć wrzucę na 1 min. do mikrofali i bedzie ok, nie mam zamiaru chować dziecka pod kloszem, jedzonko też mam zamiar podgrzewać w mikrofali bo szkoda mi kupować podgrzewacz dodatkowo
Dzisiaj mam zamiar pobawić sie troche z kwiatkami, bo coś mało ziemi mają i chcę im podosypywać, no i podwiązać niektóre, bo się trochę przechylają, na obiad dzisiaj robię żurek :-) mniam, mniam
tzn przez jeżdżenie glowicą po kości łonowej.
