reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Joll z pozostałymi mamuśkami czekam na wieści, trzymaj się cieplutko kochana
Acronka dobrze, że zagoniłaś męża do roboty, przyda mu sie to "na kaca najlepsza praca", w końcu będzie ojcem i musi podchodzić do tego odpowiedzialnie
Pandorka gorąca herbatka z cytrynką i będzie dobrze

My dzisiaj byliśmy na zakupach w ikei, zjedliśmy obiadek, a teraz leżymy i odpoczywamy, wieczorkiem przyjedzie prawdopodobnie kuzyn z zaproszeniem na wesele, więc musimy jeszcze troszkę ogarnąć mieszkanko, bo na podłodze jak zwykle tony kurzu, ile razy dziennie można zamiatać??
Miłego niedzielnego popołudnia brzuchatki :-)
 
reklama
aenye toż to z Ciebie mistrz świata!! jeśli chodzi o kulinaria i pewnie nie tylko;) takie pyszności....a ja dalej na nic nie mam ochoty:( dziwna ta ciąża, waga w górę, apetyt w dół:( no ale cóż, jakoś daję radę. strasznie bolała mnie głowa i źle się czułam (mam zaparcia:( ) ale po spacerku już mi lepiej. jednak nie ma to jak sie dotlenić.

aenye naprafde jestem pod wrażeniem coś Ty to nagotowała. ja to nie umiem nic poza jajecznicą:( - która nota bene dzisiaj mi nie wyszła:( jak jajecznica moze nie wyjsc??!!
 
ja też zjadłabym coś dobrego, ale co zrobić, jak zoladek ciagle boli...póki co zjadłam rosoł, ryż z warzywami (marchewką i groszkiem) i dwie kromki z chudziutką wędliną, bo po tej ryżowej papce, to tylko byłam bardziej głodna.
Ale jakiś dobry obiad, to by się chciało ;)
 
mitaginka- na żąłądek to faktycznie tylko mieta, nic mi innego do glowy nie przychodzi. bo ranigastu niestety nie. :-( i delikatne jedzenie ale czytalam ze rosolek i ryz wiec delikatne.
maz zrobil objadek, a my bylysmy na wystawie. Lubie zwierzeta ale wystaw nie. Denerwuje mnie ze te pieski sie mecza i traktowane sa jak ludzie. A psy w wozkach, ktore wygladaly jak dzieciece to juz mnie zupelnie rozbroily. Gdyby byly wyzsze to naprawde jak dzieciece.
joll-?????
 
Hej dziewczyny,

joll
juz nie bede wiecej pisac, bo dziewczyny chyba wyczerpaly temat, ale mnie sie wydaje ze to zwykly flirt... Niestety po dlugim czasie w zwiazku wygasa to cos miedzy ludzmi, ta iskierka co w brzuchu motylki powodowala i zamiast starac sie odnalesc ja na nowo w nas samych, niektorzy ida na latwizne i szukaja czegos obok. Nie chodzi wtedy o zdrade czy sprawienie komus krzywdy, ale o ten "dopalacz". Mysle ze jezeli to bylby 1 raz to mozna by bylo myslec o wybaczeniu, ale skoro piszesz ze to kolejny z wielu... To odpowiedz sama nasuwa sie na usta...


a my dzis kozystajac z pogody (+ 10 i slonko:-)), posprzatalismy ogrod z lisci i zaschnietych patykow (tzn. P z Joshem to robili, ja z za okna wydawalam komendy:laugh2: haha), w szopie zrobilismy porzadek zebym mogla wozek rozlozyny tam parkowac. Niestety po wyciagnieciu spacerowki i stelaza okazalo sie ze stelaz zaczal juz rdza nachodzic:-( i myszki wyjadly dziurke w koszyku na zakupy:wściekła/y:. Maz wyczyscil i nasmarowal stelaz (musi nowa dentke kupic) ja wypralam pokrowiec na fotelik i budke i spacerowke i wszystko schnie... :-)Takze wozek juz za chwile bedzie znow gotowy na nowego lokatora... Tylko ten koszyk mnie troche zdolinowal:confused2:... Bo troche tak glupio... Wprawdzie tez go zdjelam i poszedl do pralki, wyprany, swiezutki i pachnacy, ale dziura pozostala:dry:... No coz oby do zimy:-D
 
joll??? zaczynam się martwić. może spędzają razem niedzielę i rozmawiają?:) i się przytulają:) oby!!
oby!!!!

a tak wogole moja podroz wygladala tak:
przed wyjscieb kibelek
10 min jazdy autobusem i przesiadka w realu gdzie kibelek
10 min jazdy nastepnym autobusem+ 10 min na piechote i wystawa i kibelek'
przed wyjsciem z wystawy kibelek
10 min na piechote+10 min czekania na autobus+ prawie godz jazdy ( korek jak jasna anielka jakis mecz byl a podrodze jest hala sportowa) i w realu to juz bieglam do kibelka
no i w domu kibelek
normalnie juz corka miala dosc :(
 
reklama
Ojj ciężkie tematu tutaj:-(

joll bardzo mocno wierzę że sobie wszystko poukładasz, może jak emocje opadną będzie łatwiej. czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie!

U nas był kryzys po urodzeniu Oliwki, jak miała rok rozstaliśmy się. POwiedziałam dość jego ciągłym wychodzeniom do kumpli, tym że byli ważniejsi ode mnie. Ciężko było zdobyć się na ten krok, tym bardziej że byłam bez mieszkania, pieniędzy itp.
Dzięki pomocy przyjaciół uwierzyłam że dam radę.
Poznałam faceta, zaczęliśmy się spotykać, budować coś poważniejszego. P wpadł w szał, zrozumiał że stracił kobietę i dziecko, zaczął robić wstręty, później błagał o powrót.
To jego zaparcie przez dwa lata sprawiło że teraz jesteśmy razem, że uwierzyłam w to że dojrzał że kocha. Ale to była bardzo długa droga. Nieraz bliżej było do nienawiści niż miłości. Cierpiała na tym Oli, rodzina.
Teraz z perspektywy czasu nie żałuję tego rozstania bo wiem że było nam potrzebne, że ta kręta droga którą przeszliśmy nas wzmocniła.Nauczyła szacunku, wiary w rodzinę.
A jutro moja córcia kończy 5 lat.. Aż trudno uwierzyć że tyle czasu minęło...


aenye poproszę przepis na quiche- brzmi pysznie:-) u mnie dziś chilli corn carne, na deser byli teściowie, zrobiłam owoce (mrożone) upieczone z kruszanką i podane z lodami waniliowymi. Zawsze robią furorę, a mało czasu zajmuje przygotowanie:-)

Kurcze dziewczyny mam problem:/ lekarka powiedziała że na tym etapie absolutnie nie powinno być jeszcze przypowiadających skurczy. I że jak chociaż raz dziennie będą to mam 3x brać nospę. A ja nie jestem pewna czy to skurcze(dziś 4 razy) czy po prostu mały tak wypycha mi brzuch. Jak mam je rozpoznać? wydaję mi się że twardnieje cały. Nie chce nie potrzebnie łykać tabl ale boję się że zaszkodzę małemy przez niebranie...
 
Do góry