reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

morgaine w gruncie rzeczy mi się to podoba:)w tym roku stuknie mi 24, połowa studiów za mna tzn licencjat ,mam prace ,i pomimo tego ze siedze teraz w domku ja naprawde czuje się spełniona:-)

beata mnie też się to podoba. mam rodzinkę (28lat teraz - moje koleżanki z LO dopiero za mąż wychodzą!!), mam pracę, skończyłam studia (przed Starszakiem był licencjat i dopiero za czasów Młodego robiłam uzupełniające mgr) i właśnie to że czuję się spełniona dzięki dzieciom przede wszystkim:):) cudowne to
 
reklama
cześć dziewczynki!!!
oj mało czasu mam na neta. Pawła nie było 3 dni, znowu Czechy, ale przez wcześniejsze ciągłe leżenie narobiło mi się sporo zaległości. dziś próbowałam doprowadzić dom do jako takiego stanu
ja na szczęście nie przeżywałam babybluesa, ale chwile załamania bywały. i to za każdym razem
ładniej pierworódka niz wieloródka...jakoś słysząc to określenie widzę kobitkę z 12 dzieci.
Morgaine - z chłopami wcale nie jest tak różowo. mój niby opanowany i dojrzały, ale jak czasem mnie wkurzy, to mam ochotę go ubić
- jak zobaczy kreskówkę/mecz/film wojenny w tv to już innego nic nie słyszy
- siada do laptopa i męczy pasjansa....a mówi, że ciężko pracuje
- gada przez tel i biega po całym domu, a ja np usypiam młodego, albo podłogę myłam
plus kilka innych mało "szkodliwych"spraw , które doprowadzają mnie do pasji nerwowej
najbardziej dobija mnie, jak mnie czymś wkurzy, ja chcę o tym pogadac, a on "chowa" się i czeka aż mi przejdzie. a to bez sensu, bo ja wolę chwilę pogadać i zamknąć problem
 
no tak, ja tez lezac sie czuje najbezpieczniej ale psychika siada wiec laze i ciagle cos robie. a jak leze i ktos mialby przyjsc to bym byla wsciekla bo jak juz sie przyzwyczaje ze leze a tu nagle tesciowa to szlak by mnie trafial dlatego nie proponuje Ci wizyt tesciowej i znajomych :-)
 
cześć dziewczynki!!!
Oj mało czasu mam na neta. Pawła nie było 3 dni, znowu czechy, ale przez wcześniejsze ciągłe leżenie narobiło mi się sporo zaległości. Dziś próbowałam doprowadzić dom do jako takiego stanu
ja na szczęście nie przeżywałam babybluesa, ale chwile załamania bywały. I to za każdym razem
ładniej pierworódka niz wieloródka...jakoś słysząc to określenie widzę kobitkę z 12 dzieci.
Morgaine - z chłopami wcale nie jest tak różowo. Mój niby opanowany i dojrzały, ale jak czasem mnie wkurzy, to mam ochotę go ubić
- jak zobaczy kreskówkę/mecz/film wojenny w tv to już innego nic nie słyszy
- siada do laptopa i męczy pasjansa....a mówi, że ciężko pracuje
- gada przez tel i biega po całym domu, a ja np usypiam młodego, albo podłogę myłam
plus kilka innych mało "szkodliwych"spraw , które doprowadzają mnie do pasji nerwowej
najbardziej dobija mnie, jak mnie czymś wkurzy, ja chcę o tym pogadac, a on "chowa" się i czeka aż mi przejdzie. A to bez sensu, bo ja wolę chwilę pogadać i zamknąć problem

dokładnie
 
nati ja zawsze lubiłam ładnie wyglądać, tzn. umyć głowę (hi hi ale zabrzmiało :-D), pomalować się itd. Jak ktoś miał przyjść, to zależało mi na porządku w domu. Teraz tylko leżę, w pidżamie, nieumalowana, więc niekomfortowo czuję się, jak ktoś ma przyjść, bo czuję, że powinnam chociaż się podmalować (niektórzy nigdy nie widzieli mnie bz make up-u, więc mogliby zejść na zawał :szok:), a nie mam ochoty się malować, doprowadzać do "stanu używalności". Poza tym trochę to niegrzeczne przyjmować kogoś w pidżamie na leżąco i nawet mu kawy nie proponować ;-)
zaakceptowałam swoją samotność w świecie rzeczywistym, dobrze, że mam chociaż wirtualny świat bb :-D:-D:-D
przydałoby się zrobić jakieś aktualne zdjęcie brzucholka, bo ostatnie mam z 19tc, ale to może przed wizytą u gina, jak się ogarnę :-D
 
Ostatnia edycja:
mi sie juz znudzilo odsiwerzac wiec mam ustawione ze meila dostaje a program mi co min sprawdza poczte :-D
wiem to juz pod chorobe podchodzi
 
reklama
Do góry