reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

mi juz cisnienie troszke sie unormowalo, w sumie dalej jest niskie, bo 100/60, ale juz o niebo lepiej sie czuje niz wtedy jak bylo 70/50 :) na 15:40 mialam isc do gin, wlasnie przed chwila dzwonila i odlozyla moja wizyte na 20:20 dopiero....echhhh jak ja sie doczekam do wieczora.

co do danych na naszej liscie, to tez jestem za tym zeby podac swoj wiek no i moze chociaz wojewodztwo
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziołchy:-)

Znów upalnie... kurcze, już marzę o deszczowej, liściastej, pachnącej ziemią jesieni.
Poranne mdlości dalej wszechobecne, rozwolnienie troszkę przystopowało, ale nęka mnie jeszcze czasami.Kupiłam borówki i może rzeczywiście dzięki temu ciut lepiej. Dzięki za Wasze rady.
Jeszcze 2 dni i wizyta u gina. Może zobaczę fasolinę... Jej jakie to cudowne móc to przeżywać.

Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie. Szczęśliwych 9 m-cy życzę...a potem pięknego macierzyństwa...
 
Znów jestem...troszke słoików poskladalam i chwile odpoczne...a zaraz znow do pracy...upal niesamowity i wpadlam na pomysl aby dzis spać w samochodzie...powaznie mowie...nie wyrabiam juz w domu,tak gorąco...wezme kocyk,poduszeczke i bedzie dobrze...tak bym w namiocie spala ale sie boje bo lisy pod dom podchodzą a w samochodzie sie zamkne i bedzie ok...moze to zwariowany pomysl,ale jutro powiem wam jak bylo...hihihi...

Boróweczki...jagody...to lekarstwo naszych babć...nie wyobrazam sobie zimy bez zapasów w słoikach czy zamrażarce...

Zawsze jadlam na poczatku troszke wiecej jak biegunka sie pojawila a potem stopniowo coraza mniej po pół szklanki np.i jeszcze nigdy sie nie zawiodlam,nawet jak straszny wirus jakis nas dopadnie to węgiel się chowa...lepsze są jagódki...

Pozdrawiam mamuśiowate....
 
Witam.
Wkoncu sie obudzzilam:no: Nadal mam gosci i az mi glupio bo jak tylko maly sobie drzemke ucina to ja kocyk na kannape i razem z nim,a juz zeby film obejzec w calosci, niemozliwe, 20min max i odlatuje:eek:

Cześć kochane...

dzis biegnę na kolejną Betke...i może jeszcze raz sobie progesteron zrobię...

juz miałam luzik....a teraz znowu mam stresa
no i jakoś tak mam dziwnie z objawami....nocą mnie strasznie bolą piersi....a w ciągu dnia luzik...prawie nic nie czuje...
a mdłości...hmmm...czasami tez w nocy mam taki ślinotok bo mi niedobrze....ale jeszcze nie wymiotowałam....i wcale nie chodzę tak często sikac...zwykle spokojnie całą noc wytrzymuje...
znowu sie boje....

buziaki....

Ja na razie się nie będę dopisywała....dopiero jak zobacze serduszko.....

Bajtel - co z Tobą? wystraszyłas mnie.....

Nie martw sie na zapas, ja tez nie wymiotuje, choc czasem jestem bliska, a do lazienki te jeszczze nie biegam tak czesto. Na peno wszzystko jes ok:tak:

hej
dopisałam kilka osób do listy, nie uwzględniłam osób, które nas opuściły (buuuu)
proszę o info, bo niestety trochę jeszcze brakuje terminów.
nie wiem czy tylko tyle danych chcecie zamieścić? może jeszcze oczekiwana płeć, nasz wiek? miasto czy region?
jak doślecie wszystko, to jakoś to ładnie edytujemy

dopisałam już siebie też, musiałam w karcie ciąży sprawdzić, bo coś mi się pomyliło. nie na 6 tylko na 3 kwietnia wpisał mi ginek termin
pisałam przez chwilę na marcóweczkach, ale jakoś tak postanowiłam, że się tu przeniosę zgodnie z terminem "lekarza" ja osobiście nie mam pojęcia kiedy zaszłam, chociaż pewnie i tak jeśli już to w marcu urodzę.
mam nadzieję, że jednak mnie nie pogonicie stąd?
czuję się w kratkę i przez kilka dni będę pewnie ciut mniej zaglądać, bo mamy gości
pozdrawiam,

Zwariowalas? Kto smialby cie pogonic.U mne odwrotnie, mi wychodzi na 3kwietnia a el dochtore wpisal 29-ty marzec wiec tez jest moliwosc wczesniejszzego rozpakowania ale mysle ze nie jedna z nas sie w marcu rozakuje:tak:

Zrobilam dzis wkoncu ta moja zupe ogorkowa.... dwie miseczki juz poszly....mmmm...a co ciekawe ochota na slodycze odeszla zupelnie:tak:

Milego dnia brzuchatki

Aaaaa niusiaagusia koniecznie daj znac jak nocka minela w aucie:-)
 
ja podejrzewam, że możliwe jest, iż po następnej wizycie będę miała termin ciut szybszy. nawet koło połowy marca.
w sumie nie aż takie ważne....byleby tylko z kropką było wszystko w porzadku
dziś po spacerku dzieci poszły spać, moja Dorotka też postanowiła pospać...a na koniec ja padłam.
 
Dziewczyny....panikuje....przestały mnie boleć piersi i tak jakby sflaczały......czy, któraś tak też miewa, że przestają na chwilę?

Mnie wcale piersi nie bola i caly czas sa sflaczale takze nie denerwuj sie na zapas:tak: W pierwszej ciazy pzez cala ciaze mnie nie bolaly:-)

kafka2011 Ąleż zapraszamy, gratulacje:-)

Ja dzis caly dzien na upce ogorkowej jechalam ale sie skonczyla wiec pozarlam budyn waniliowy:tak: Mam nadzieje ze nie oddam tego;-)
 
Karolcia - spokojnie. :* Mnie też przestają boleć jak robię sobie np. pół dnia bez stanika, serio. I wtedy bolą znacznie mniej, praktycznie w ogóle. Też nie mam jeszcze jakichś stricte mdłości, naprawdę - głowa do góry! A jak Cię te "objawy" niepokoją, to idź i zrób betkę - zobaczysz, czy ładnie przyrasta od poprzedniego badania. :)

Kafka
- witaj na forum. :)

U nas dziś się takie burze całe popołudnie i wieczór przewalały, że jak tylko weszłam na forum to zaraz musiałam komputer gasić i dopiero przed chwilą włączyłam. :/
 
reklama
Karolcia mnie też z przerwami bolą, będzie ok.

A ja się muszę pochwalić,,,właśnie wróciliśmy od gina i widzieliśmy naszą śliczną fasolkę i jej serduszko,,,poprosiłam lekarza żeby włączył dźwięk i maleńkie serduszko ślicznie w naszych uszkach zabiło,,,oj jak się cieszę lekarz określił ciążę o 3 dni młodszą niż z OM, ale to wszystko w granicach normy.

Powiedziałam mu o lekach jakie biorę i wszystkie zostają w niezmienionym składze,,,tylko receptę mi dopisał.

Tak się dzisiaj bałam iść, czarne wizje mnie nie opuszczały,,,aha i co powiedział, że dużo zależy od naszego nastawienia.

TAKŻE DZIEWCZYNY MYŚLEĆ TRZEBA POZYTYWNIE, A BĘDZIE DOBRZE :)

Mam nadzieję, że ten mój optymizm pozostanie u mnie na dłużej,,,że jutro i w kolejnych dniach też będzie.
 
Do góry