Kwiecień 2011

[asiunia876]

antonina od pepka w gore mi twardnieje tylko jak sie mocno stresuje... inaczej nie wiem co to moze byc...

 

[nati_k]

asiunia-a ja do mojej malutkiej od poczatku mowie Jasiu, Stasiu ogolnie na on i jak ja teraz mam mowic na "ona"?? trudno ale jakos mowie. moj maz ma latwiej od poczatku mowil dzidzia. nawet imienia nie mialam tzn jak mialy byc 2 to mowilam Kasia i Asia wiec została Kasia.
antonina-u gory to najprawdopodobniej żołądek lub jelita, macicy tam jeszcze nie ma.

 

[baby_55]

Asiunia jak siedzę pochylona trochę do przodu to tez mi góra brzucha twardnieje, ale faktycznie może to być też wynikiem stresu, pomyśl jeszcze o tym pochylaniu, może to to, nie martw się plcią dzidziusia, co ma być to będzie najważniejsze, żeby było zdrowe głowa do góry ułoży sie i będzie dobrze, a Tobie też się humor poprawi zobaczysz

 

[Sunshine_Baby]

Asiunia nieprzejmuj się, ja też tak miałam przez jakiś czas, bo od początku mówiłam ON i byłam świecie przekonana, że to mały łobuziak rośnie...

PaprotkaM gratuluję córci, chyba się wyrównuje się z chłopcami.

Cucumber gratuluję udanej wizyty

Lenka cieszę się że z kotkiem lepiej, fajnie że z dzidkiem dobrze

Pozdrawiam wszystkich, czekam do 20 tc i wtedy idę do gina.

 

[mamusiaDorusia]

Witajcie) Ale macie tempo,nie ma co)

Ja po wizycie,wszystkie parametry są prawidłowe-kość nosowa,usta,żołądek,serduszko... Dzidzia duuuuża jak na mój wzrost i wagę-bo ma już 468 g i 20 cm!!!!!!
Płeć-była bardzo widoczna,ale jak wiecie-my jej wcześniej nie chcemy znać-ważne,żeby wszystko było do końca dobrze
Poza tym-tak nas zasypało,że nawet nie można nadążyć z odgarnianiem śniegu...zima,no cóż)

 

[nati_k]

no naprawde duza. moja dzidzia to 410g i 19cm.
ja bym nie umiala tak w niewiedzy zyc. jak wiem ze mozna znac plec to od razu chcialam wiedziec, taka niecierpliwa jestem.

 

[madziarkas]

Bylam z psem w lesie, ale cudnie. sloneczko jeszcze swiecilo, pies biegal a my sie relaksowalysmy, bylam poltorej godz i gdyby nie to ze oberwalam w pecherz i trzeba bylo szybko do domu to bym jeszcze dluzej byla.
rozmawiacie z maluchami?? bo ja jak jestem sama ( po pierwsze zeby starszej nie bylo przykro po drugie zeby mnie nie potraktowano jak chorej ) to rozmawiam bardzo glosno i czasami naprawde glupoty jej mowie
mitaginka- powodzenia i daj szybko znac co i jak

Jasne pół dnia jestem sama to do dzidzika non stop gadam, nawet piosenke wymyśliłam - pod prysznicem to już obowiązkowo śpiewam

Paprotko gratuluję dziewczynki

cucumber - dobrze że wsio dobrze

Sunshine_Baby - ja też nie czułam ruchów dość długo w porównaniu z dziewczynami, które nawet od 16tc już czują - dopiero od paru dni tak więc myśle że nie masz się co martwić

antonina - twardniał mi brzucho jak toczyłam walki z mężuliną, ze stresu myślę

mamusiaDorusia cudnie że dzidziuś tak rośnie

A ja już dzisiaj padam, od rana w pełnym biegu ale uporałam się z wszystkimi zaplanowanymi sprawami - domek posprzątany, zakupy zrobione i dwa ciasta upieczone - sernik i ciasto Kubusiowe (jestem z siebie dumna bo sama od początku do końca ciacha upichciłam, zawsze mamcia coś mi pomaga w zasadzie w większości ;-)). Bolą mnie stopy i kręgosłup... mężula wlączył jakieś filmidło ale coś czuję że zaraz usnę

Miłego wieczoru laski

 

[lenka1983]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa

Właśnie wróciłam od mojej lekarki prowadzącej aby pochwalić się Usg no i ona standardowo zbadała mnie wziernikiem i wszystko ok,ale także zrobiła Usg dopochwowe i wyszło że mi szyjka puszcza .Oczywiście ona tak twierdzi od początku ciaży ,a Pan dr u którego robie Usg dzidzi twierdzi że wszystko dobrze i o szyjke mam już się przestać martwić.
I kolejną mam zagadkę do roztrzygnięcia.
Kurczę zastanawiam się czy chcę znać płeć dziecka .
Za dwa tygodnie mam wpaść do dr to przyłoży sonde i może się uda zobaczyć co ma miedzy nóżkami maluch .

Życzę Wam miłego wieczoru :-)

 

[pandora83]

meriderka- to bardzo blisko mnie, kawałek dalej też nad brzegiem jeziora

cucumber- faktycznie mięśniaczek, pytam bo ja też mam ale jest ciut większy 11 na 7 cm

mamusia- wow gratuluję!

 

[mitaginka]

Hej, hej!
Dzisiaj obyło się bez takiego pędu jak w środę. Dzidzia rośnie, rozwija się i jest DZIEWCZYNKĄ jednak nawet nie jestem rozczarowana. Od początku czułam, że to chłopak, potem lekarz w 15 tc stwierdził chłopczyka i już wiedzieliśmy, że będzie Szymuś. Trzy tygodnie potem się z tego wycofał i byliśmy, jak wiecie, bardzo rozczarowani...Ale od tamtej wizyty zaczełam mysleć o dzidzi jak o dziewczynce i dzisiaj, kiedy kolejny lekarz to potwierdził, to byłam na to przygotowana
Najważniejsze, żeby była zdrowa )
W związku z tym proszę o zmianę na liście kwietniówek z chłopczyka na dziewczynkę- ale imienia jeszcze nie znam, bo nie możemy się z M. dogadać...