reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

reklama
druga
ale pogoda, chyba nie wyjde z lozeczka dzisiaj, no ale psina pewnie byla by nie zadowolona wiec odpada.
co do szpitali ja rodze tam gdzie 13-sicie lat temu, wtedy byl to moj najblizszy i najlepszy szpital i byl tam moj lekarz- porod byl niespodziewany i zdecydowanie za szybki wiec nie bylo go przy porodzie- byl za to przypadkowo znajomy rodzicow ale mnie tylko wkurzal bo nie chcial mnie do domu zawiesc- tak tak w polowie porodu mialam tak dosc ze chcialam do domu na co ten znajomy lekarz powiedzial ze mam isc sama do domu na piechote.
teraz bede rodzic w tym samym szpitalu, nadal jest najblizszy i nadal najlepszy tylko bez lekarza mojego, no ale coz jedyny pozytek z lakarza mialam tylko z tego ze mialam osobny pokoj i gosci od rana do nocy- bylam ponad 2 tyg w szpitalu teraz tyle nie zamierzam :)
a co do powolania- kiedys pewnie i szli z powolania, a teraz jak widze w gazecie:
ginekolog dyskretnie nr tel ......, ginekolog zabiegi nr ...... i mase prywatnych lekarzy zamiast pracowac za mniej pieniedzy na NFZ to nie wiem czy powolanie jeszcze istnieje. sorry nie obrazam zadnych Waszych lekarzy ale jak sie blizej na to spojrzec to tak niestety jest powolania to juz chyba nie ma
 
Ostatnia edycja:
kolejna:)
była u mnie przerwa bo w sobotę wieczorem się przeprowadziliśmy:D generalnie fajnie, tylko jak dziś mąż w pracy, córa w przedszkolu to dziwnie tak zupelnie samej w dużym domu..
ale nikt nie będzie mi na ręce patrzył ja będę się lenić:) wczoraj poślizgnęłam się w nowej, zupełnie innej jak poprzednia wannie, i tak grzmotnęłam na żebra że szok. Dzięki Bogu polecałam bokiem nie na brzuch tylko zaryłam kolanem i żebrami.. troszku sie posiniaczyłam ale z dzidziusiem wszystko oki. także dziś kazali mi leżeć i odpoczywać. Tylko kto śniadanko do łóżka przyniesie???
ściskam i dziś cały dzionek zostaje z Wami bo leje i wychodzić nie będę na pewno. No może poźniej córę odbiorę z zerówki..:D
 
Witajcie:)

Fajnie macie, ze możecie się polenić z rana. Ja codziennie muszę wstać przed 7 bo córa do szkoły...

Co do szpitala, to ja nie mam pojęcia gdzie będę rodzić. Mój lekarz nie pracuje w żadnym z tych szpitali, które są w trójmieście.
Zastanawiałam się właśnie, czy to ma tak duże znaczenie?? Jak sądzicie? Czy większość z Was ma lekarzy ze szpitala?

Ja mam połówkowe 10 grudnia i odliczam dni tak samo :)
 
anisad- jak juz pisalam nie ma znaczenia lekarz przynajmniej dla mnie. Wybierz Zaspe lub redlowo a jak bys miala czas to najlepiej wejherowo. od klinicznej trzymaj sie z dala podobno tylko patologie maja super.
 
Szczerze mówiąc, nie jestem pewna, w którym szpitalu pracuje mój lekarz, choć wiem, że pracuje w którymś i to nie jest moje kryterium doboru - przecież niekoniecznie musi być akurat na dyżurze gdy ja przyjadę - więc też wolę postawić na szpital, który ma dobrą opinię u mnie i u znajomych, które tam rodziły.
 
anisad- jak juz pisalam nie ma znaczenia lekarz przynajmniej dla mnie. Wybierz Zaspe lub redlowo a jak bys miala czas to najlepiej wejherowo. od klinicznej trzymaj sie z dala podobno tylko patologie maja super.

Dzięki za radę. Pewnie zrobię tak jak mówisz, bo i tak najbliżej mam Zaspę i Redłowo :-) Boję się tylko, żeby mnie nie odesłali, jak będzie pełno.:szok:
 
Boję się tylko, żeby mnie nie odesłali, jak będzie pełno.:szok:
chyba nie maja prawa, tak mi sie zdaje. moja siostra 2.5 roku temu rodzila w Redlowie lekarza miala z invicty i napewno nie pracowal w Redlowie i jej nie odeslali- a przyjechala w sumie za szybko 4 dni na patologi lerzala az zaczela rodzic mogli powiedziec Pani przyjedzie pozniej.
 
reklama
Witam z ranka!! Właśnie źle kawiarkę skręciłam, a zauważyłam to dopiero jak postawiłam na gazie. Teraz muszę czekać aż ostygnie, bo gorąca nie daje się rozkręcić. Czyżbym miała mieć powtórkę z wczorajszego dnia!?
A co do szpitala, to moja ginka też w żadnym nie pracuje i zgadzam się z anisad, że to wcale nie jest najważniejsze. Oczywiście poród sam ważna sprawa, ale dla mnie istotniejsze, jak się mną zajmą po, a tam gdzie Hanie rodziłam na prawdę nie mogłam narzekać. Jedyny zgrzyt był taki, że moja gina kazała mi się tam zgłosić wcześniej, jako że planowa cesarka, a w szpitalu powiedzieli, że mam przyjechać jak się poród zacznie, a jak się nie zacznie, to w terminie. Dwa razy pytałam i dwa razy tak mi powiedziano, a jak przyjechałam w terminie, to się okazało, że jednak trzeba było się umówić, więc urodziłam dwa dni później. Jakoś strasznie mnie to nie ugryzło, tym bardziej, że cała reszta była zupełnie oki.
Z odsyłaniem, to niestety tu się zdarza. Mój szpital jest największy i ma opinie najlepszego i niestety czasem brakuje miejsca, wtedy przewożą gdzieś indziej - jak jest 5 sal porodowych, to nie może być 7 porodów jednocześnie. Mogę się cwanić - z palnowym cc mnie nie odeślą ;)
 
Do góry