reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Witam sennie

trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty, Kobietki!

klaudencja, cocosova mnie od kilku dni też pobolewa na dole, tuż nad wzgórkiem łonowym- takie uczucie napięcia, jakby mięśni. Tłumaczę to sobie rozciąganiem macicy, zwłaszcza, że czytałam, że tak może pobolewać
 
reklama
ale ktoś tu nastraszył o tym że dzidzi przestało bić serduszko w 14 tyg. teraz normalnie sie martwie bo nie czuję ruchów - jeszcze . i od razu mi się film wkręcą a wizyta dopiero 15 list.:-(
 
Adi ja też jeszcze nie czuję ruchów, czasem coś mi się tam przelewa, ale bardziej biorę to za jelita...
czemu się martwisz? nie uważasz, że wytłumaczenie, że to rozciąganie wiązadeł i macicy jest logiczne?
 
Cześć dziewczyny :) witam cieplutko

Cucumber postaraj się tym tak bardzo nie przejmowac w końcu najważniejsze jest maleństwo, reszta się teraz nie liczy, jestem z Tobą całym sercem :)
Lenka na pewno wszystko będzie dobrze, daj znać co ciekawego powiedział o maluszku lekarz :)
Krakowianka gratuluję zdanego egzaminu :)
 
u nas juz sie rozpogodzilo, slonce swieci i cieplo az kurtke sciagnelam
ja tez caky czas latam i sikam, bywa tak ze wychodze z lazienki ide zalac sobie herbatke i lece z powrotem do kibelka. wyniki moczu mam dobre wiec juz tak musi byc.
 
Adi i Mitaginka - ja też nie czuję ruchów. W ogóle. A to dziwne uczucie w podbrzuszu to zazwyczaj to o czym pisala mitaginka. Więc spokojnie dziewczyny. Chyba, że ból robi się naprawdę uciążliwy i dziwny to w tedy do doktorka.
Ja też przeczytałam o tej dziewczynie, która w 14 tyg.... Ale nie chcę się niepotrzebnie nakręcać. Już raz miałam taki maraton nakręcania się i potem mi się sniło, że urodziłam martwe dziecko. Więc w ogóle nie chcę brać sobie tego do głowy.
A ja gotutję teraz zupkę ogórkową, taką kwaśną - mega ochota mnie naszła :)
 
Hej kochane!

Przeczytalam tylko polowe tego, co napisalyscie od wczoraj, ale chce Wam szybciutko napisac, jak moja wizyta wczoraj - bo zaraz bedzie siostra u mnie.

Tak wiec - CHŁOPIEC :-D oficjalnie i wszem i wobec ;-) stawiam na Kubusia, ale decyzja ciagle sie zmienia, wiec zobaczymy.
Dzidzia bardzo ladnie rosnie, od poprzedniej wizyty (9 dni temu) dobral do 210gr (ze 170), takze rosnie jak na drozdzach :-) wszystko prawidlowe, ale niestety.. w splocie naczyniowkowym znalazl lekarz torbiel, 2,7mm, no i martwie sie cholernie. Mowil, ze to powiklanie zdarza sie w 4-10% ciaz i w wiekszosci te torbiele sie wchlaniaja do 23tc, o ile nie wystepuja z innymi wadami - zwykle nerek i zoladka, ale te u mojego Bobaska sa w porzadku. No ale jesli sie nie wchlonie - to amniopunkcja albo kordocenteza...
No i pytalam, czemu moj lekarz tego nie widzial, a on mowi, ze to sie pojawia miedzy 16-18tc i moglo byc tak, ze wyskoczylo dopiero po mojej wizycie u maciejewskiego.

Oczywiscie, odkad wstalam (a spalam dluugo) czytam w necie o tych torbielach i uff, wyglada, ze w wiekszosci naprawde nie znacza nic zlego. No ale ja oczywiscie tez martwie sie, ze ten dzidzius, a chlopaczek, jest mniejszy od pozostalych moich bojsow.. Oni naprawde byli duzo wieksi, tzn, markery pokazywaly zawsze 2-3 tygodnie do przodu. A ten idzie zgodnie z normami, nie odstaje w zadna strone. Rosnie przeciez, a kazde dziecko jest inne.. wiec chyba jest OK, ale bede jak na szpilakch czekac do nastepnej wizyty. Lekarz sie smial, ze pewnie tamci sie wdali w tate (190! i 110kg ;-) ) a ten w mame ;-) i dlatego drobniejszy.

25 listopada mam kolejna wizyte u prowadzacego, a potem znowu mam isc na kontrole do tego Bockowskiego - 9 grudnia. zapytalam, czy to nie za duzo dla dziecka tych usg, mowil, ze to w ogole nie jest powod do zmartwienia, a teraz sa wskazania i w ogole mam sie tym nie przejmowac, tylko cieszyc. :-)

No i taka jestem o. w kropce. troche czuje, ze to kara za moje placze i histerie nad plcia.. ktora teraz, w obliczu potencjalnego zagrozenia, jest w ogole nic a nic niewazna!.. tak marze o zdrowym chlopaczku teraz!..

a jeszcze boli mnie brzuch, tak jak na @ troche.. bylam juz dwa razy w toalecie i myslalam, ze to moze rozwolnienie, ale cos nic nie idzie, ze tak powiem.. i wzielam juz dwie nospy, jedna o 7 rano, druga teraz, leze i oby przeszlo..

przepraszam, ze tak chaotycznie pisze.. ale musze sie spieszyc.

cocosova - mysle, ze mozesz spokojnie isc po skonczonym 19tc, ale moze lepiej w tym 23 - te torbiele powinny zniknac do 23tc, wiec potem mniej stresu ;-) ale z drugiej strony to juz ostatni moment, kiedy dzidzia miesci sie na ekranie, moj juz byl taki na granicy. pokaze wam na zdjeciach, postaram sie zrobic skany z kadru.
a w 3d bardzo malo bylo widac, wszystko ladnie, nozki, raczki, ale akurat buzie odwracal ciagle w strone plecow ;-) i nie dalo rady podejrzec, a poza tym jeszcze - lozysko w tym miejscu bylo widac grubsze i przeslanialo buzie.

dla mnie bylo szokiem, ze dziecko nie plywa wcale w takiej okraglej bance, jak to sie zawsze wyobraza, tylko lozysko dopasowane jest ksztaltem do dziecka i niemal go opina ;-) nie za bardzo moze moj synus sie we mnie poruszac, mam wrazenie, ale lekarz sie smial i mowil, ze wbrew pozorom moze koziolki wywijac. pokaze wam, o co mi chodzi pozniej.

ufff, ale napisalam.
 
Adi i Mitaginka - ja też nie czuję ruchów. W ogóle. A to dziwne uczucie w podbrzuszu to zazwyczaj to o czym pisala mitaginka. Więc spokojnie dziewczyny. Chyba, że ból robi się naprawdę uciążliwy i dziwny to w tedy do doktorka.
Ja też przeczytałam o tej dziewczynie, która w 14 tyg.... Ale nie chcę się niepotrzebnie nakręcać. Już raz miałam taki maraton nakręcania się i potem mi się sniło, że urodziłam martwe dziecko. Więc w ogóle nie chcę brać sobie tego do głowy.
A ja gotutję teraz zupkę ogórkową, taką kwaśną - mega ochota mnie naszła :)


jak zachcianki na kwaśne to na chłopczyka :)

ja też nie chcę się przejmować i nakręcać, bo wiem, jak to potem działa na podświadomość. Dlatego nie czytam nawet opowieści o porodach- będzie, co ma być. Czasem lepiej wiedzieć mniej niż więcej.

aeyne skoro lekarz Cię uspkoja, to musi być dobrze, zresztą jak pójdziesz do swojego to też z nim pogadasz, a może do tego czasu już się torbiel wchłonie, gratuluję synka jednak :)
 
reklama
Normalnie mam doła mąż otworzył działalność ciągle do tego dokładam z odłożonych pieniędzy, masa długów i dziecko w drodze, i jak ja mam iść z pracy na L4, muszę myśleć o tym żeby potem mieć prace bo u męża to kolorowo nie jest nie wiem tylko czemu ja mam bez przerwy oszczędzać na sobie nawet ciucha ciążowego sobie nie kupiłam bo mnie nie stać, wszystko pożyczone . wszystko dla dzidzi kupię używane nie uważam że to złe ale puki co to nawet na używane mnie niestać , bo teraz znowu sie coś w samochodzie popsuło mam dosyć ciekawa jestem ile jeszcze zniose.:-(
 
Do góry