Kwiecień 2011

[kozica]

Kozica, Marma mam nadzieje ze macie racje ze to dziewczynka Co do usg to nie chodzilo o to ze maluszek sie zle ustawil bo akurat ladnie mial rozchylone nozki bo lekarz wskazal palcem ze tutaj jest wlasnie plec ale on tego jeszcze nie widzi, wiec mysle ze w tym momencie to kwestia sprzetua tak sobie mysle ze taki sprzet 3 d napewno jest lepszy i dokladniejszy....

No to jak dokładnie nie był w stanie określić a widział to na bank będzie dziewczynka! Ja Ci to mówię!!!! ;-)

Moja mama wymyśliła żebym okna w domu umyła... chyba się w przyszłym tygodniu zabiorę, rozłożę to sobie na raty żeby się nie przemęczyć bo mi spokoju nie da... ehhhh szkoda gadać...

 

[meriderka]

cucumber- ściskam mocniście, nie daj się!!!!

 

[Laurka22]

anawoj mnie też dość często pobolewa brzuch, tak, jak na okres. Mój gin mówi, że to normalne, bo cały czas rozrasta się macica :-) Ja jutro idę na badania krwi i moczu. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo zamierzam chodzić na basen :-) Troszkę kumpele mnie nastraszyły infekcjami, ale pytałam gina i dał mi pozwolenie na pływanie z tamponem :-)

 

[jola.24]

Hej babolki

Nia dam rdy was nadrobic, padam na twarz, zaliczylimy trzeci wizyte u lekarza w ciągu dwóch dni, mały cały czas gorączkuje, dziś zjadl mi miseczke kaszki i to wszystko, masakra

cucumber współczuje sytuacji z mamą, wiem że to ciężk olac ale wszystko sie ułoży, trzymaj sie

 

[nati_k]

witam z paskudengo trojmiasta. zimno i leje brrr
a mnie czeka dzisiaj znowu podroz do gdanska walczyc o pieniadze, no ale tak to jest jak biologiczny nie placi to trzeba wyrywac pieniadze od panstwa
aenye- jak kolacja. kino? no i jak i jakie malenstwo?

 

[margola24]

dzień dobry kochane
u mnie też straszna pogoda.. wieje, leje i nie wystawiam chyba nosa za drzwi jak sie nie poprawi..
właśnie aeyne jak Twoja wizyta??
ja już po porannych wymiotach a dopiero co wczoraj pochwalilam się lekarzowi że ustąpiły :/

 

[Marma]

Witam kwietnióweczki:-)

A ja mam dziś dzień szykowania i pakowania się. Musze zrobić sałatkę i ciacho upiec. Idę na łatwiznę i robię z paczki ;-)Ale cieszę się na ten wyjazd jak głupia

A u mnie zaczął się 18 tydzień czyli witaj 5 miesiącu

 

[lilou]

Dzień dobry:-)

Co za nie ludzka godzinamusiałam wstać bo odwiedza mnie dziś koleżanka z mała córeczką( synek w przedszkolu, a rodziłyśmy tego samego dnia:-))
Niestety się spóźnia, a mi już burczy w brzuchu, a czekam za śniadankiem na nią:-)

cucumber mama to mama, trudno się nie zamartwiać nie przejmować, bo cokolwiek nie zrobi i tak ją będziesz kochać, a zawieść się na najbliższej osobie jest największym bólem.
Moja mama narobiła mi i mojej rodzinie niezłych kłopotów.Najpierw nabrała kredytów( miałam 19 lat i dałam się jej zmanipulować i też dla niej wzięłąm -na siebie).Potem stwierdziła że żeby zarobić wyjeżdża do Anglii(mam jeszcze dwie siostry, jedna miała wtedy 4 lata druga 14, a tata był wtedy bez pracy) No i słuch po niej zaginął...Tata w wynajętym domu, z dwójką dzieciaków(ja mieszkałam już z P, byłam w ciąży z Oli) zbliżała się zima, a tu zero kasy u taty. Odezwała się po pół roku, zadzwoniła jakby nigdy nic, co słychać. Dopowiem jeszcze że oczywiście kredyt który wzięła nie został spłacony mimo jej zapewnień. I pewnego dnia przychodzi pismo od komornika o zajęciu pensji...Musiałam oddać za nią 17 tys (kredytu było 6- reszta to odsetki) To było 6 lat temu. I co? jak dzwoni(raz na pół roku) zawsze z nią pogadam ku niezadowoleniu P, który mnie wyzywa i pyta jak po tym wszytskim możesz z nią gadać? jak to jak ? To moja mama....
ufff nie chciałam się tak uzewnętrzniać ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi... Nie jest łatwo kiedy ktoś na kim powinnaś móc polegać, nie jest tego warty...


Nic lecę przygotować śniadanko bo pewnie zaraz będą.

Miłego dnia babeczki:-)

 

[Bachucha]

co do ustąpienia - ja też się cieszyłam, że mi plamienia przeszły to po paru spokojnych dniach wróciły... bu...

Jola - zdrowia dla Olusińskiego

 

[Adi 30]

Cześć dziewczyny u nas tez brzydko na dworze dobrze że jutro sobota nie trzeba iść do pracy bo jestem potwornie zmęczona , nie mam siły na nic a w domu jeszcze tyle roboty porażka . Chciała iść do kina ale przy moim chodzeniu siusiu chyba nic by z tego nie było