reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

A co to dziwnego specyfiku w szpitalu którym Cę faszerowali to fenoterol. Cudowny lek dla ciężarnych który serwują wszystkim. Ja w miarę po nim byłam wstanie funkcjonować po miesiącu ale ze zwiększoną dawką leków na sercowych. A ręce trzęsły mi się po nim do momentu odstawienia. ;-)

To był cordafen, ale to podobne *****. Najgorsze jest to że podają rutynowo, tylko w 1 przypadku na 1000 niestety szkodzi. Mnie ewidentnie nie służył. Teraz się nie dam nim nafaszerować, bez specjalistycznych badań, że nie zaszkodzi. Ale może nie będzie takiej potrzeby. Oby!

Mam do Was pytanie ,czy na przełomie 15 i 16 tyg.c Usg wykonuje się już przez powłoki??

Zazwyczaj już przez brzuch, ale czasami lekarz dla pewności sprawdza przezpochwowo bo lepiej widać szyjkę i można ją dokładniej ocenić.

Mitaginka - gratuluję Syneczka
Aligatorku - a Tobie córeczki.
Niech Wam dalej zdrowo rosną:)
 
reklama
Hello farmerzy:-D:-D

Dzień Dobry !

Wizyt udanych gratuluję jak również poznania płci :happy2:.

ja się ruchów nie mogę doczekać,z Hubertem pamiętam w tym momencie już czułam cosik,a tera jeszcze nic a przecież w drugiej ciąży szybciej się wyczuwa,oczywiście się przelewa ale to tylko i wyłącznie moje flaki cały czas jednak .



Jeszcze masz czas, ja juz pisałam ze w pierwszej ciązy w 20-tym tygodniu zaczelam czuc dopiero:tak:

U mnie kolejny deszczowy dzien...brrr

Milego kobitki:-)
 
Witam wszystkie mamuski,ja na chwile bo łamie mnie grypsko jak trzeba i do wieczora sie rozwale jak nie wiadomo co...

A tak u nas ok,dzidziulka juz kopie na calego,a jak sie opre o cos np:blat kuchenny brzucha to czuje jak dzidzia ucieka bardzo gwaltownie w druga str brzucha,fajne uczucia choc az podskakuje bo to bardzo energiczne ruchy...

LENKA... ja juz od 12 tyg mam przez brzuch i jest ok,teraz mam za tydzien w srode to bedzie 20 tyg i bede miala tzw połówkowe usg wiec chocby nie wiem co przycisne doktorka zeby mi płeć zdradził...ja czuje ze dziewczynka i oby tak bylo...
 
Hello farmerzy:-D:-D



Jeszcze masz czas, ja juz pisałam ze w pierwszej ciązy w 20-tym tygodniu zaczelam czuc dopiero:tak:

U mnie kolejny deszczowy dzien...brrr

Milego kobitki:-)
:happy2: czekam czekam baardzo .

Witam wszystkie mamuski,ja na chwile bo łamie mnie grypsko jak trzeba i do wieczora sie rozwale jak nie wiadomo co...

A tak u nas ok,dzidziulka juz kopie na calego,a jak sie opre o cos np:blat kuchenny brzucha to czuje jak dzidzia ucieka bardzo gwaltownie w druga str brzucha,fajne uczucia choc az podskakuje bo to bardzo energiczne ruchy...

LENKA... ja juz od 12 tyg mam przez brzuch i jest ok,teraz mam za tydzien w srode to bedzie 20 tyg i bede miala tzw połówkowe usg wiec chocby nie wiem co przycisne doktorka zeby mi płeć zdradził...ja czuje ze dziewczynka i oby tak bylo...

ZDRÓWKA ,mnie też coś trzyma wciąż,jak nie katar,to gardło,dziś jeszcze takie wietrzysko a ja się bez czapy wybrałam jak Huberta zaprowadzałam,
 
Dzień dobry!

Ale mi się ostatnio ciężko wstaje. o 7 dzwoni budzik , szykuje Oliwkę do przedszkola, P ją odwozi do przedszkola a ja wskakuje do łóżeczka i śpię min do 10.I straszne wyrzuty sumienia mam tylko nie wiem dlaczego, bo wszytko w domu porobione ,obiad spokojnie zrobię. W ciąży z Oli potrafiłam spać do 13:szok:

krakowianka trzymam kciuki! na pewno się uda!

mitaginka gratuluję synka:-)

aenye jest jeszcze szansa! mam nadzieję że będzie upragniona córeczka!
 
hejoooo :-)

ja sie dzis cudnie wyspalam :-) maz zawiozl mlodziez do przedszkola, a ja do wyrka z powrotem... i obudzilam sie o 11.15 :-D superancko!
najgorsze, ze musze jeszcze z domu wyjsc, mimo tego, ze maz odbierze dzieci.. musze kupic cholernie ziemniaki na obiad!! i jakies napoje, wody, bo sie pokonczylo wszystko.. ech.. takie *******y zmuszaja mnie do wyjscia z mojej cieplutkiej norki na wstretne wietrzysko. brrr.

oczywiscie pol nocy przewracalam sie z boku na bok, bo co zaczynalam snic - bylam na badaniu USG. no szok, nie moglam sie przestac meczyc ;-) i ciagle, co to za plec. matko boska. naprawde juz kocham mojego chlopaczka, po co moj mozg robi mi takie cyrki w nocy! w dzien w ogole o tym jakos nie mysle, co jakis czas mnie najdzie jakas refleksja ;-) na ten temat, ale bez emocji juz. a w nocy - cyrki. mam nadzieje, ze jutro juz bedzie pewnosc 100%. jak chlopczyk i to, co widzialam, to jednak byl siusiak - to na 3D nie da sie tego raczej przeoczyc ;-) calkiem bylo obfite ;-)

i ja tez BARDZO wyraznie czuje ruchy, normalnie z dnia na dzien mocniej :-) czasem az przechodzi ludzkie pojecie, zeby malenstwo w 18tc kopalo tak wyraznie! np jak usiade przy kompie czy na siku, czy jakos inaczej sie mocniej zwine - to tak mnie kopie w dole brzucha, ze az sie musze wyprostowac. bo przez to, ze mam brzuch tak nisko, kopie mnie jakby w cewke moczowa? nie wiem, takie dziwne uczucie. jak kopnie tak centralnie w to miejsce, to jest az nieprzyjemne, choc jednoczesnie mam lzy w oczach z radosci :-) ze takie zywe to moje dzieciatko. ma juz takie ustalone pory aktywnosci, wlasnie rano i wieczorem, jak sie poloze przynajmniej na pufie czy kanapie. a moz eto zwiazane jest raczej z tym, ze wtedy moge sie na tych ruchach skupic i jakos bardziej je czuje? bo jak chodze za dziecmi, robie obiad etc to chyba po prostu nie koncentruje sie na odczuwaniu tych ruchow :-D no nie wiem, najwazniejsze, ze sie rusza - tzn. ze rosnie i jest zdrowiutkie :-)

ale dziewczyny, ktore nie czuja jeszcze ruchow - to juz lada dzien, naprawde :-) ja poczulam pierwszy raz w 20tc w pierwszej ciazy, w drugiej kolo 18tc. a teraz duzo szybciej, ale to na pewno zwiazane jest z polozeniem lozyska - bardzo nisko i na wierzchu, na przedniej scianie znaczy. no i to, ze wiedzialam, czego sie spodziewac :-)

no nic, ogolnie dzionek dobry.. ogladam wlasnie Jon & Kate + 8 - o tej duzej rodzince na TLC. akurat ostatni odcinek i to juz po tym, jak sie oni rozwiedli. chociaz nie przepadalam za Kate i widzialam, ze 'gnoila' troche swojego malza, to jednak zal mi jej. sama z 8 dzieci... i widac, ze jest nieszczesliwa. a ten koles sobie lata z roznymi mlodymi d..mi, bez dzieci, wpada raz na tydzien czy dwa.. ech..

w ogole to wczoraj zobaczylam w DDTVN material o kobiecie, ktora ma 9 dzieci :szok: co dwa lata w ciazy od 18 lat! szok. nie wierzylam, ze taka ladna i mloda dziewczyna moze miec tyle dzieci - i to swiadomie.. nie wierze do dzis ;-)
 
Ile Wy już napisałyście, a ja niedawno wstałam :)
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

krakowianka powodzenia na egzaminie :)
meriderka trzymam kciuki za tatę, nie martw się, będzie dobrze!

co do wczorajszej wizyty, zapomniałam dodac, że mam stopniowo odstawiać duphaston. Dotąd brałam 3 razy dziennie, teraz mam przez kilka dni brać po 2 dziennie, a potem po 1 i wreszcie wcale. Odstawiała już któraś z Was? Wszystko było ok?
 
reklama
aenye- tez ogladalam rodzinke 2+8 i tez tej Kate nie lubie, mam wrazenie ze przez nia sie to rozpadlo ale rodzinka fajna, nie wyobrazam sobie 6-scio raczkow ale jak juz sa wieksze to napewno super.
mitaginka- ja odstawialam luteine i to brana na wszelki wypadek. na poczatku bralam 2x1 jak poszlam do lekarza do mi powiedziala powoli odstawic a ze zostalo mi 3 tabletki to 2 dni wzielam po 1 a w 2 po pol i wszystko ok. Ale luteina to chyba lzejszy lek
 
Do góry